MT Gosikmyszek

Dzieki dziewczyny :) wszystko idzie zgodnie z planem. Taka powolna rekompozycja bez spadku sil. Zobaczymy co z tego wyjdzie za jakis czas. W tym momencie jestem zadowolona z progresu..

A duży masz deficyt kcal? Liczysz kalorie i makro?

Nie trzymam sie ścisło kcal. ok 2000 kcal z czego 100-120 bialka, 80 tluszczy. Nie zawsze licze i jem intuicyjnie. Zwykle w weekendy odpuszczam liczenie, ale jem z glową. Czesto mam takie same powtarzajace posilki np owsianka z owocem i białkiem czy czy shake na bazie skyru i zieleniny + owoce i sok z buraka. Stale elementy diety. Dużą część węglowodanów stanowią owoce bo bardzo lubię. Nie jem raczej pieczywa na co dzien czasem wpadnie z raz na tydzien


Zmieniony przez - gosikmyszek w dniu 2022-10-01 20:10:17

Super Zazdroszczę że przy takim luźnym podejściu są takie fajne efekty. Ja nawet jak liczę dokładnie to redukcja idzie opornie.

U mnie stabilnie. Treningi bez zmian 3*DT/1*crossfit w klubie/cardio na luzie

Widać, że walczysz i to przynosi mierzalne efekty!

Fajnie to wygląda, powoli ale stabilnie

Tak jest powolutku do celu. Wrzucam jeszcze filmik z mojego podciagania. wiem nad czym musze pracowac, konsultowalam z teenerem. Ale i tak poprosze o uwagi. Najwiecej problemu stwarza mi dol ruchu.


?feature=share

Jak dla mnie to brakuje tu pełnego zakresu ruchu, zejścia do zwisu i wyprostowania rąk. Bardzo fajnie pomaga powolne opuszczanie, najlepiej z zatrzymaniem na kilka sekund w 3-4 miejscach, np. powyżej kąta prostego w łokciu, przy kącie prostym, poniżej i w całkowitym zwisie. Wtedy mięśnie pracują w całym zakresie ruchu, również w tej najtrudniejszej dolnej fazie. Starałabym się też chociaż te pierwsze powtórzenia robić w pełnym zakresie.

Jest super Gosia, wiadomo ze jak bedzie ktos purysta technicznym to znajdzie rozne detale do poprawy, ale wg mnie kluczowy jest rozwoj sily, bo to przeklada sie na mnostwo innych praktycznych i funkcjonalnych rzeczy, wiec dzialaj tak dalej, nic szkodliwego nie robisz, co sie przelozyc moze na jakas kontuzje czy cos, stopniowo staraj sie poprawic technike progresujac powoli, jest naprawde ekstra
Dol ruchu jest slabszy bo przyzwyczailas sie ze nie robisz do pelnego zwisu, bo tak jest latwiej i mozna zrobic wiecej repow, ja robilam dokladnie tak samo juz to zaczynanie na podwyzszeniu powoduje ze unikasz pelnego zwisu nawet podswiadomie, bo jestes tu najslabsza, Nie musisz zwiasac tak ze nie masz nic napiecia, po prostu do pelnego wyprostu w lokciu i lekkiego zaakcentowania ruchu lopatki gora-dol. Pewnie tak zrobilabys ze 2 repy, ale mozesz tak czasem robic by sobie wlasnie ten dol trenowac. Wg mnie podciagania lopatkowe tu ci mala dadza, bo najtrudniwjszy jest ten nieco dalszy etap podciagania, nie sam ruch lopatki, tylko to przelamianie jak zaczynasz zginac tece w lokciu. Mozesz tez wolne negatywy wprowadzic ze zwracaniem uwagi na sam dol ruchu.


Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2022-12-03 12:37:40