Szacuny
17
Napisanych postów
995
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
17318
Chciałem zapytać czy w treningu na gęstość lepsza będzie progresja zwiększająca ciężar w każdej serii o 5 kg(tak ćwiczyłem na mase) czy lepiej zwiększać ciężar o 2,5 kg??
Zmieniony przez - Masterice w dniu 2004-06-04 14:37:46
Szacuny
1
Napisanych postów
232
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
3203
Ja też nie do końca rozumiem temat progresja w praktyce . Np ciężar wyjściowy dla 1 serii 50 kg . W pierwszej serii robię 12 powtórzeń (ostatnie powtórzenie z największym trudem) , później 1,5 min przerwy ; druda seria (bez zwiększania ciężaru) zdołam wydusić zaledwie 8 ruchów ; w trzeciej serii , najwyżej 6 ruchów , w 4 serii góra 3 do 4 ruchów . Jeżeli kierując się zasadą progresji będę zwiększał obciążenie chociażby o np.5 po serii to cisnąc na maxa w 3 serii wykonam najwyżej 3 , 4 ruchy . No to jak z tą progresją jest ? A może zostawiać rezerwę 1 , 2 powtórzeń . Choć szczerze mówiąc przyzwyczaiłem się do wykonywania ostatniego ruchu , ostatnim ,,tchem"
Szacuny
40
Napisanych postów
1621
Wiek
44 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
17763
No ale nie w pierwszej serii. Celujesz w ostatnia serie. W ostatniej serii masz wykonac np. 6 ruchow z ciezarem 90 kg. I to jest priorytet. Nie mozesz wiec wziac takiego ciezaru, ktorym zajedziesz sie w pierwszej serii.
Szacuny
5
Napisanych postów
1186
Wiek
37 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
5060
WItam.Moim zdaniem 1 seria w progresji służy rozciągnięciu i rozgraniu mięśnia.Dopiero potem nalezy go męczyć zwiększając obciążenie.Robiąc np.12 powtórzeń krew napływa do mięśnia powodując jego napompowanie.Przy mniejszej liczbie powtórzen mięsień tak mocno nie puchnie ale zwiększa się wytzymałość i stopniowe zwiększanie ciężaru powoduje zmęczenie go i wuczerpanie jego energii.to tyle z mojej strony.
Szacuny
18
Napisanych postów
1972
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
8170
a ja wam powiem że ma bardzo mieszane uczucia co do progresjii
poprostu jej nie uznaje bo nie daje mi nic a mianowicie dlatego że pierwsze serie niby rozgrzewkowe , służące na dojście do ciężaru docelowego , wymagają zbyt dużo energii odemnie , i gdy przychodzi do wykonania głównej serii to poprostu nie mam już na nią sił - i wcale nie robie tych serii do załamania tylko z zapasem 1 powtórzenia a tylko docelową do załamania - tzn. żle się wyraziłem bo nie robie tylko robiłem , czas przeszły , i to zamiszchły
progresja to chyba jeden z najwiekszych błedów i mitów w kulturystyce - wypompowujac cię w 'drodze' do ciężaru docelowego nie pozwala ci na użycie odpowiednio duzego ciężaru w ostatniej serii , co pośrednio cię ogranicza i twój rozwój jest nie pełny
takia jest moja opinia co do progresjii
narua
To live forever is a fantasy
To die tomorrow is reality
- = - = -
zaczynasz ? wejdź tutaj koniecznie http://www.sfd.pl/temat153141/
Szacuny
1
Napisanych postów
232
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
3203
TheRed
Więc jaką techniką ty ćwiczysz .
Ja zazwyczaj tak : ok 12 ruchów na max . Póżniej łapię drugi ciężar np. o 50% mniejszy i dalej do załamania . łącznie wychodzi ok 15 do 18 powtórzeń . I nie zawsze uda mi się mieć zakwasy po takim treningu a o to przecież chodzi . Rozgrzewka , przerwy i regenaracja też są na swoim miejscu . Aha przy przysiadach (jakoż że ćwiczą sam i mogło by mnie przygnieść ) zostawiam mały zapasik a dopalam na maszynie do przysiadów
Zapomniełem dodać że ,,dopalenie,, stosuję w dwóch końcowych seriach z danego ćwiczenia . Myślę to zmienić na inną metodę stąd moje wtrącenie się do rozmowy
Szacuny
18
Napisanych postów
1972
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
8170
tzn. w stosunku do tego jak się tu zwykło robic to mój sposób może się wydac troche dziwny ale działa
ja nie robie progresjii w serii ale w treningach tzn. kazdy trening jest o innej intensywności a tą ustalam wg tzw. maksów z kazdego ćwiczenia , i tak
1 tydzień - 60 % , 2 tydzień - 70 % , 3 tydzień - 80 % , 4 tydzień - 90-95% , 5 tydzień - 65 % , 6 tydzień - 75 % , 7 tydzień - 85 % itd.
te procenty liczę cały czas na podstawie tego samego maksa ustalonego przed całym cyklem , ze wzgledu na taki system nie robie żadnych okresów regeneracyjnych a i zastojów nie mam bo wciąż różnicuje intensywność
jesli chodzi o sam trening to stosuje taki sposób , np. wg tego co napisałem wyżej to 3 tydzień jest na poziomie 80 % , i teraz licze sobie z wcześniej ustalonych maksów 80 % , i teraz biore to obciążenie i robie nim 3-4 serie aż do zupełnego wyczerpania , tym samym , tzn. biore te 80% ciężaru i robie serie aż do załamania , odpoczywam 1-2 minuty i robie znów tym samym ciężarem aż do załamania , i tak przez 3-4 serie
w nastepnym tygodniu biorę ciężar następny i robie z nim tak samo jak w poprzednim tygodniu robiłem itd.
to jest mój sposób
jak coś nie zrozumiałeś albo ja zamotałem to daj znac to wytłumacze inaczej albo sie poprawie
narqua
To live forever is a fantasy
To die tomorrow is reality
- = - = -
zaczynasz ? wejdź tutaj koniecznie http://www.sfd.pl/temat153141/
Szacuny
1
Napisanych postów
232
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
3203
ale obojętnie czy ćwiczysz 60% czy 95% zawsze każda seria do całkowitego wyczerpania . Czyli raz będą to serie po 2 3 ruchy a w innym miesiącu 18 do 20 ruchów ?