Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
2 lata
Przeczytanych tematów
20
Cześć,
jestem po długiej i wyczerpującej redukcji. Udało się zrobić solidną formę i wystartować, ale w 4 dni od startu przytyłem ponad 5kg. Dopiero teraz patrzę na to chłodnym okiem i widzę w jak bardzo chory sposób jadłem w ostatnich dniach. Spożywałem nieprawdopodobne ilości śmieciowego żarcia. Doprowadziłem się do stanu, że nie mogłem nawet leżeć bez bólu brzucha z przejedzenia, a każda nawet kropla wody ledwo się mieściła.
Chciałbym prosić o poradę, co zrobić w takiej sytuacji?
Planowałem po starcie delikatny refeed 1/2 dni + tydzień deloadu i ruszać z masą, +800kcal i zejście. aktywności.
Pytanie, czy jest to dobry pomysł po tym, jak mnie podlało w ostatnich dniach? Mimo wszystko odrazu wchodzić teraz na dodatni bilans i masować, czy też powinienem teraz ponownie trochę przyredukować?
Nigdy nie miałem tego typu problemów do tej pory. Zawsze to wyglądało w prosty sposób : masa - redu - masa - redu z ewentualnymi przerwami np. na minicuty czy dłuższe 1/2 tygodniowe refeedy, były też przerwy treningów na zerowym bilansie.
Dodam, że jestem mniej więcej w 2/5 cyklu i chciałbym z niego jeszcze sporo wyciągnąć.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
33094
Napisanych postów
23179
Wiek
43 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
278086
Hej, skoro po redukcji w tak krótkim czasie przytyłeś tak dużo to pierwszy znak ze redukcja była źle prowadzona i teraz zaczynają się pojawiać efekty złego prowadzenia . Wypełnij ankietę bo nic o tobie nie wiadomo , napisz dokładnie ile wynosiło twoje zero kaloryczne przed redukcja i jak potem redukcje prowadziłeś ( ile trwała , jaka aktywność , jak cięcie kcal wygladało i jakie kcal na koniec ) https://www.sfd.pl/ZRZUT_DIETY_JAK_ZROBIĆ_ANKIETA_i_REGULAMIN_DZIAŁU.-t922822.html a o tym czy jestes gotowy na mase decyduje poziom BF więc mozesz też zdjęcia sylwetki dać do oceny
Szacuny
2478
Napisanych postów
5800
Wiek
38 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
106173
No to skoro jadłeś śmieci itp w ostatnich dniach to już nie rób żadnych ładowan itd tylko wejdź na czystą miskę dołóż kalorii żeby wejść na lekki plus kaloryczny i mądrze buduj. Niewiem jak wyglądały przygotowania w ostatnich dniach ale jeśli się odwadniales to przyrost wagi 5kg to normalna sprawa i niema się co przejmować
Szacuny
12971
Napisanych postów
20732
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
607804
5kg w ciągu 4 dni to nie tłuszcz, pewnie woda, glikon i treść jelitowa. Szczególnie jak było śmieciowe żarcie to tam jest dużo soli więc można sporo wody złapać i spuchnąć.
Powrót do czystej miski powinien pomóc. Redukcja raczej nie jest dobrym pomysłem jeśli były takie napady obżarstwa bo pewnie skończy się za chwilę podobnie. Zresztą takie zachowanie świadczy raczej o tym że redukcja była zrobiona w nieprawidłowy sposób.
Szacuny
3674
Napisanych postów
31005
Wiek
34 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
294222
Musisz sobie zdać sprawę, ze takie odbicie to normalna sprawa, jednak jeśli to będzie potęgować to właśnie może doprowadzić do wielu zaburzeń. Po takiej redukcji pewnie mocno "siadły" hormony tj. tarczyca, testosteron, leptyna itp Potrzeba czasu, żeby się unormowały Jeśli startujesz to pewnie masz trenera więc też on wie najlepiej
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Podstawa to nie obwiniają się. Zdaj sobie sprawę, że to by było aż dziwne, gdyby twój organizm nie upomniał się o swoje. Nie wchodź w deficyt w najbliższym czasie, bo napady się mogą powtórzyć. Zrób sobie delikatny plus. Organizm się wyciszy, ale to potrwa.
Tak przy okazji dodam, że na zaburzenia odżywiania w tym w sporcie jak amatorskim tak i zawodowym cierpi większość osób.
Zmieniony przez - jarcow w dniu 2022-04-18 12:45:43
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6269
Napisanych postów
76019
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754787
Myślę, że jest to dość oczywiste co należy zrobić i co się stało w sytuacji, gdy wrzuciłeś ogromne ilości kalorii i przetworzonej żywności. Skoro, jak dobrze rozumiem startowałeś w zawodach, to zapewne zdajesz sobie sprawę z tego, że na scenie jesteś dość mocno odwodniony i po okresie startu woda ta musi wrócić do "normalnego poziomu". Jeżeli Ty jeszcze dowaliłeś kalorii i sodu, to efekt jest jaki jest. Nie pozostaje nic innego, jak wrócić do prawidłowych zasad diety zbilansowanej. Wejść na zerowy bilans energetyczny i zrobić strategiczne roztrenowanie.
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
2 lata
Przeczytanych tematów
20
domer
Myślę, że jest to dość oczywiste co należy zrobić i co się stało w sytuacji, gdy wrzuciłeś ogromne ilości kalorii i przetworzonej żywności. Skoro, jak dobrze rozumiem startowałeś w zawodach, to zapewne zdajesz sobie sprawę z tego, że na scenie jesteś dość mocno odwodniony i po okresie startu woda ta musi wrócić do "normalnego poziomu". Jeżeli Ty jeszcze dowaliłeś kalorii i sodu, to efekt jest jaki jest. Nie pozostaje nic innego, jak wrócić do prawidłowych zasad diety zbilansowanej. Wejść na zerowy bilans energetyczny i zrobić strategiczne roztrenowanie.
Chciałbym wszystkim bardzo podziękować za odpowiedzi. Nie spodziewałem się, że tak szybko uzyskam tyle pomocy.
W takim razie, po prostu zrobię tydzień roztrenowania, jednocześnie na 0 kaloryczne, a po deloadzie dorzucę kcal i zacznę masę tak jak planowałem.
BF mimo wszystko nadal jest mało, wszystko dobrze widoczne. Sporo gorzej niż było te kilka dni temu, ale cóż zrobić.
Jeszcze nigdy nie miałem tak niekontrolowanych i długotrwałych napadów obżarstwa. Myślę, że spokojnie mogłem jeść po 7-8kcal dziennie - niestety z produktów typu pizza czy czekolady. Ale człowiek się cały czas uczy na błędach i następnym razem postaram się nie dopuścić do takich problemów.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6269
Napisanych postów
76019
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754787
Niestety po długiej redukcji i mocnym obcięciu kalorii, mogą wystąpić dość znaczne zaburzenia wydzielania greliny i leptyny, co ma znaczny wpływ na funkcjonowanie ośrodka głodu i sytości. Nic jednak nie będzie w tej sytuacji tak istotne, jak silna wola i kontrolowanie tego co i w jakiej ilości spożywamy. Warto również zaznaczyć, że okres ten jest bardzo dobrym momentem, aby wejść na budowę masy mięśniowej i wykorzystać okazję do budowy dobrej jakości mięśni.