SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Redukcja 12 kg w 3 miesiące 18.11-18.02

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 5618

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Jak podstawowa przemiana wyszła Ci 1400 to dawanie sobie 1500 przy dodatkowej aktywności to jest zabijanie metabolizmu.

1. Piszesz, że już na 1800 lekko leciało (w domyśle, że wolałabyś trochę więcej) ile było wtedy aktywności w porównaniu do tego co teraz planujesz? Jeśli mniej to zacznij od 1800.
2. Jeśli aktyności poprzednio było tyle samo to ustaw sobie 1700-1800. I tak miałaś przerwę od ujemnego bilansu, więc nie ma co zaczynać od razu od maksymalnej przycinki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 56 Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 699
Cześć.

Dzis wagowo 72,8

Wczoraj pyknelam na siłce 20 minut na wioślarzu, 30 minut orbitrek. Plus spacer z buta.

Dzis wolne


Rano
1. Twaróg chudy ze szczypiorkiem, cebulka, trochę brzuszków z łososia, zielony ogórek, chleb, Sok pomarańczowy
2. Shake borowkowy borowki, Białko, mleko
3. Pierś z kurczaka podsmażona z cebulka i marchewka z ryzem w sosie tikka masala
4. Słodziutki deser skyr, starte pieczone jabłka, cynamon, łyżka nut love

Razem 1800 kcl

Lekki trening pilatesowy dziś. :) dużo spacerów. Glowa odpoczywa.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 56 Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 699
Dziś

Waga jak wczoraj. W sumie to miałam jakiś słabiutki dzień. Nie dojadlam wczoraj jakoś. W sumie to zjadlam obiad i śniadanie. Ale też nie pocwiczylam. Aktywność spacerowa 12 tys kroków. Potem się zakrecilam bo znajomi przyjechali jakoś o 17 a że nie chciałam z nimi jeść chipsów ani ciastek :D. Dziwne jakoś głodu nie czułam. A potem zasnęłam jakoś od razu po prysznicu.

Dzis
1. Kanapki z chlebem, humusem, serem żółtym, szynka Pomidorki
2. Na mieście więc jakas salateczka z dużą ilością pestek
3. Standardowo skyr owocowy ze startym jabłkiem
4. Shake bialko, twaróg chudy (kupiłam w warzywniaku. Totalnie mi nie podszedł, więc wykorzystam, borowki mrożone, mleko

Chyba mleko zamienie na kefir w shakach.

Siłowy z Agata Zajac dziś. Wieczorem lekkie cardio jak będzie siła
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 56 Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 699
Wczoraj mnie rozłożyło, generalnie zjadlam śniadanie i na mieście sałatkę plus 2 kawałki pizzy. Znajomi prosili żebym chociaż spróbowała. Wieczorem pokręciłam ze 20 min cardio. Zrobiłam trochę powtórzeń z hantlami. I zasnęłam bez kolacji...

Dzis 72.6

Dzien w domu. Wzielam wolne w pracy

1. Jajecznica na maśle ze szczypiorkiem, kanapki z humusem, rukola i pomidorkami daktylowymi, herbata zimowa z odrobiną syropu malinowego

2. Pierś z kurczaka w papierusie, pure z ziemniakówz skyra i szczypiorku, marchew z jabłkiem z łyżeczka cukru trzcinowego, posypane pestkami dyni
3. Shake bialkowy z mleka, borówek białka i odrobiny twarogu,plus banan
4. Deserek bialkowy
Z twarogu, skyra waniliowego, banana, jabłka i 2 łyżki masla orzechowego
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
po co ważysz się codziennie?

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 56 Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 699
Ważę się z nawyku codziennie przy okazji sprawdzam jak waga reaguje przy danym spalaniu na opasce mi band

Sąsiedzi dziś wiercą. Cały dzień.

Pocisnelam z 30 minut na rowerku tak lajtowo delikatnie.

8 minut brzuch
Jakieś ćwiczenia z yt na boczki i talię
8 minut pompowania pośladków.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
Tak jak sama ważę się często i nie widzę w tym problemu tak szukanie zależności między wagą a spalaniem kalorii na opasce jest bez sensu. Jeśli po ciężkim cardio na drugi dzień mniej ważysz to przez to, że się odwodniłaś. A jak po siłowym ważysz więcej to dlatego, że zmęczone mięśnie nabrały wody. Weź zrób sobie kiedyś dzień prawie bez błonnika i zważ się na drugi dzień rano. Albo zważ się z pełnym pęcherzem i tuż po wysikaniu się. Albo możesz jeszcze któregoś dnia wypić dużo mniej niż zwykle albo dużo więcej niż zwykle. Jak zobaczysz te wahania wagi to nabierzesz dystansu i może pozwoli Ci to robić swoje bez przejmowania się pojedynczymi wskazaniami wagi.
Ale oczywiście samo w sobie ważenie się nawet codziennie to nic złego. Wszystko zależy od nastawienia. Dla jednego liczenie kalorii to już zaburzenie odżywania, dla innego po prostu środek do celu, który nie ma żadnych złych następstw psychologicznych. Sama sobie odpowiedz na pytanie, czy to codzienne ważenie jest dla Ciebie dobre czy nie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 56 Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 699
Doskonale wiem, że warto tak podejść z luźna głowa.

Wczoraj czułam się w miarę dobrze mimo lekkiej gorączki. A potem mnie tak rozlozylo. Nie bylam w stanie ugotować sobie nawet obiadu.

Miałam awaryjnie kupione takie pierogi mrożone z biedronki w wersji z warzywami. Wrzuciłam je do frytkownicy bez tłuszczowej. Znalazłam w lodowce startą marchew z jabłkiem i w sumie to była obiado kolacja.

Podbilam trochę kalorie batonem jabłkowym z dobrej kalorii i wypiłam szklankę Kubusia owocowego.

Dzis totalnie nie wiem co będę jadła. Na co organizm pozwoli. Generalnie samopoczucie na plus, ale z treningiem raczej odpuszczę. :) Dopilnuje jedynie 10 tys kroków żeby ta aktywność w trakcie dnia jakaś tam była. I może się porozciągam jakoś delikatnie.

Przy okazji obserwuję ciało i tak po kreceniu cardio na tym rowerze w domu, bieganiu i ćwiczeniach siłowych moja sylwetka zaczęła wracać do normy. W niedzielę jak wychodziliśmy z chłopakiem bardzo było widać jak ciało mocno się zaczęło się zbijać.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 56 Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 699
Największą różnice u mnie zawsze widać na nogach. Jakies 3 lata śmigałam rowerem do pracy. Aktywność. 30 minut w jedną stronę i tak teraz cokolwiek ćwiczę widać jak nogi pięknie się zbijają.

Największy problem mam z góra ciała i tutaj na pewno dużo pracy będzie trzeba włożyć. No i brzuch. Oponka siedzi. :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 56 Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 699
No dobra. No to mam dzis michę. Generalnie w związku z tym ze siedzę w domu i miałam mega ochotę na majonez od wczoraj zrobiłam


1. Pastę jajeczna (2 jajka, skyr, majonez, musztarda trochę chilli, sól pieprz, pomidorki rukola). Wyszła dość średniawo

2. Rosołek domowy z makaronem ryżowym, udo z kurczaka

3. Skyr waniliowy pomieszany z twarogiem, jabłko pieczone, szklanka Kubusia i ukochane Masło orzechowe
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

DT Vanilla

Następny temat

Niecodziennik treningowy z domowej siłowni

WHEY premium