Zakładam temat gdyż poczynam przygotowania do redukcji.
Obecnie z tego co wyliczyłem wg jednego z kalkulatorów posiadam 15% tkanki tłuszczowej.
W dziale ze zdjęciami poradzono mi bym się jeszcze wyciął zanim zacznę budować tkankę mięśniową.
Według żony i tak wyglądam jak szczypior, ale niech będzie. Zrobię to jak trzeba.
Według wzoru z poniżej przytoczonego tematu wyszło mi, że dziennie potrzebuję 3085 kcal.
https://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne__jak_je_wyliczyć-t276436.html
Według niektórych kalkulatorów wychodzi mi między 3200-3400 kcal.
Którą wartość przyjąć?
Moje wymiary:
Wiek: 36
Waga: 75 kg
Wzrost 181 cm
Obwód w pasie 83 cm
Obwód uda: 56
Obwód łydki: 38
Obwód ramienia: 38 cm
Ogólny zarys mojej obecnej diety.
Rano:
Pół miseczki płatków owsianych + garstka rodzynek + mleko
Kromka chleba z masłem 82% tłuszczu pochodzenia zwierzęcego + masło orzechowe + odrobina dżemu porzeczkowego (własna robota)
Około 13:00:
3/4 twarogu + mleko + plus trochę białka WPC dla smaku (zmiksowane)
Około 17:00:
3/4 woreczka ryżu + nieokreślona ilość ugotowanej piersi z kurczaka (daję na oko) + warzywa na patelnię + sos na bazie jogurtu naturalnego z przyprawami
Około 21:00:
Mozarella lub 2-3 parówki z szynki + kromka chleba pełnoziarnistego z masłem 82%
Teraz chciałbym sobie to wszystko poważyć i sprawdzić jak to ma się do mojego zapotrzebowania kalorycznego.
Jednak totalnie nie wiem jaki powinien być rozkład b w t przy redukcji?
No i tak mnie trochę zastanawiają te parówki... Czy to może być elementem diety? Pieruńsko mi smakują
Poniżej fotka mojej sylwetki.