Redukcja tkanki tłuszczowej - brak efektów

Cześć. Mam 19 lat. Ogólnie sprawa wygląda tak, że redukuję już 4 tydzień. Waga wynosiła na starcie w granicach 118/119kg. Jakoś strasznie nie widać u mnie tego, bo jestem rozbudowany, ale najwięcej tłuszczu mam na udach i brzuch. Zaczynałem startowo od 3000kcal i obecnie siedzę na 2700 kcal, bo po 2 tygodniach na 3000 kcal nic nie schodziło z wagi ani z pasa. Zszedłem na 2700 ruszyło i przedwczoraj się ważyłem i waga wynosiła 115 kg, ale z pasa nic nie zeszło. Jak wygląda moja dieta? Jem to co mam. Nie mam nic rozpisanego po prostu staram się uzupełnić makro na poziomie 185g białka, 84 tłuszczu i 304g węgli i nie przekroczyć dziennie zapotrzebowania. Jak były otwarte siłownie to fajnie wchodziło, bo miałem trening 3x siłowy w tygodniu po każdym 30 min cardio i jeden dzień wolny od treningu samo cardio 45 minut. Dodam, że obecnie mam siedzący tryb pracy i mój ruch w ciągu dnia to jest maksymalnie 2000 kroków. Dorzucić jakieś cardio na rowerku stacjonarnym i może jakieś aeroby ponieważ nie wiem o co chodzi, ale na siłowni siła idzie w górę. Czekam na opinie i proszę o pomoc.

Dostałeś odpowiedź w innym temacie. Trzymajmy się jednego.

TSH jest wysoko, ale to nie musi oznaczać niedoczynności tarczycy. W takiej sytuacji należy za jakiś czas powtórzyć cały profil tarczycowy, czyli TSH, ft3, ft4, od razu również crp, lipidogram i przeciwciała. Samo TSH może podskoczyć mocno po nieprzespanej nocy, czy treningu dzień wcześniej. Niestety u osób z wysokim poziomem tkanki tłuszczowej jest to coraz cięższy problem, więc badania warto powtórzyć.

Nie rozumiem toku Twojej redukcji. W jakim celu zmniejszyłeś ilość spożywanych kalorii w diecie, skoro obwód w pasie stałe spadał? Nie bardzo ma to sens.

Chciałbym jeszcze dodać, że 2 dni temu waga wynosiła 115 kg na czczo a dziś rano już 116 kg z czego nie przekroczyłem zapotrzebowania i dlatego sądzę że waga nie jest miarodajna a tylko centrymetr, ale jak mam patrzeć jak nie schodzi nic.

Odpowiadam dlatego, że masz podobne parametry jak ja kiedyś, tylko ja zaczynałem z jakichś 130 kg, obecnie 87. Wzrost ten sam.
Wg mnie powinieneś o wiele więcej się ruszać. Sorry ale 2000 kroków, to robię "przygotowując śniadanie". Polecam rower.
W diecie zamieniłbym węgle na tłuszcze - ok 120 g i biała ok 220 g. Na początek. kalorie mogą zostać o ile będziesz się ruszać.
kroki 10 000

yaccaa

Odpowiadam dlatego, że masz podobne parametry jak ja kiedyś, tylko ja zaczynałem z jakichś 130 kg, obecnie 87. Wzrost ten sam.
Wg mnie powinieneś o wiele więcej się ruszać. Sorry ale 2000 kroków, to robię "przygotowując śniadanie". Polecam rower.
W diecie zamieniłbym węgle na tłuszcze - ok 120 g i biała ok 220 g. Na początek. kalorie mogą zostać o ile będziesz się ruszać.
kroki 10 000

Całkowicie rozumiem, ale ja tutaj mówie o 3 tygodniowych mocnych treningach kiedy nic nie leciało. W ciągu 3 tygodni wykonałem około 12 treningów z czego 9 siłowych po około 1h 20 min + cardio 30 min po treningu i 3x w wolny dzień cardio po 45 minut i nie leciało nic. Rozumiem jakbym wtedy siedział i nic nie robił ale w ciągu dnia robiłem poza siłownią nawet te 6000 kroków na spokojnie i o to w tym wszystkim chodzi a obecnie od poniedziałku siedzę i nic nie robie.

Cierpliwości. Cały plan zaprojektuj sobie w perspektywie wielomiesięcznej co najmniej. Najlepiej załóż sensowny cel roczny. U mnie jest tak, że na początku przez 2 - 3 tygodnie zero reakcji. Potem leci jakieś 0,5 kg na tydzień. Z przestojami po nawet 2 tygodnie co jakiś czas.

Teraz mam 44 lat a dzisiaj przejechałem rowerem jakieś 50 km i zrobiłem do tej chwili 9709 kroków. Do tego siłownia 3 dni w tygodniu (bardzo ważny element).
:)





Zmieniony przez - yaccaa w dniu 2021-03-25 20:14:10

Wiem tylko trochę mnie dziwi że z takiej nadwagi nie leci mi jakoś mocno waga chociaż to może i dobrze bo nie pale mięśni a progres na wyciskaniu np jest itp itd siłowo jest lepiej. Chociaż chodzi mi o to że teraz siłownia zamknięta i tylko mogę dodać cardio na rowerze. Ale myślisz żeby trzymać te 2700 kcal i mierzyć się co tydzień?

Tak. Chociaż może wypowiedzą się specjaliści. Ja bym tylko zamienił tryb życia i część kalorii z węgli na białka i tłuszcze. Jest jeszcze kwestia morfologii, tarczyca itp.
Np. w moim wypadku to zasada, że waga stoi a obwody spadają. Kiedyś mnie to wkurzało, bo waga...
Centymetr krawiecki (albo taśma budowlana ;)) jest dobry na psychikę w momentach zastoju wagi. Nie szarpałbym kaloriami na początku, tylko regulowałbym aktywnością i makrami w diecie. Masz duużo czasu :)


Zmieniony przez - yaccaa w dniu 2021-03-25 20:32:10

No to nic czekam na dalsze odpowiedzi a na obecną chwilę dorzucę białka do 190g i 100g tłuszczy a reszta węgle.

Hej,

Wybierz się do endokrynologa i zrob badania.
Hormony, insulina.

Twój przypadek wygląda jak insulinooporość, sprawdź to dokładnie.

Trzymaj dietę i dorzuć duzo więcej ruchu, tak jak pisali poprzednicy.

PIOTR+

Hej,

Wybierz się do endokrynologa i zrob badania.
Hormony, insulina.

Twój przypadek wygląda jak insulinooporość, sprawdź to dokładnie.

Trzymaj dietę i dorzuć duzo więcej ruchu, tak jak pisali poprzednicy.

Badania wszystkie szczegółowe zrobię w następnym tygodniu ale wszystkie objawy które wskazują na insulinooporość u mnie nie wskazują. Nie jestem senny, nie mam głodu. Łapie mnie co jakies 4 godziny tak jak sobie ustaliłem posiłki. Jedynie waga i tyle.

Rozpisz swoją dietę. Najlepiej kilka przykładowych dni. To samo odnośnie do treningu siłowego. Nie wiedząc jak wyglądają podstawy kształtowania sylwetki, nie jesteśmy w stanie stwierdzić co może być nie tak w uzyskanych efektach. Poza tym, wklej jak zmieniały się obwody ciała mierzone co tydzień rano na czczo. Nie tylko masa ciała i obwód w pasie.

Piszesz, że siłownie zamknięte, ale jednak coś trenujesz. Musimy dokładnie zobaczyć co. Aktywność fizyczną masz niską, więc tutaj na pewno też leży problem. Skoro robisz 2000 kroków, to zacznij robić 10000.