Siemka! Witam wszystkich rozmawiających na tak fascynujący temat jakim jest ARMIA
Tak się składa, że jestem żołnierzem zawodowym i troche
na ten temat wiem. Jest to oczywiście temat-rzeka więc na razie czekam na konkretniejsze pytania a poza tym dawno tu nikogo nie było więc nie wiem czy jeszcze jest ktoś zainteresowany?
Poruszę tylko 2 sprawy:
1) WKU, wstyd mi za palantów, którzy tam pracują, dawno nie miałem z nimi styczności ale to co piszecie o ich "wiedzy" na tematy, które dla was są sprawami życia lub śmierci jesr przerażające!!!!
Dowiedziałem się niedawno, że mój były szef kompanii ze szkoły chorążych przeniósł się do WKU, był to człowiek (i pewnie jest) na którego mógłbym wypisać wszystkie wulgaryzmy jakie znam ale i tak nie przejdą tylko *****
Być może właśnie na takich jak trafiliście.
Dobry jest też ten kapitan co namawiał na reprezetacyjną-kłamczuch jeden! Ale mają jakieś plany do wykonania odnośnie poboru i robią wszystko żeby jak najwięcej chłopaków skierować tam gdzie im każą!
2) st. szeregowi zawodowi; generalnie to co zostało już napisane to prawda, ale problem polega na tym, że w jednostach kadrowcy jeszcze nie znają liczby etatów dla nich! Myślę, że będzie tylko kilka jednostek w Polsce gdzie faktycznie będzie można dostać robotę w roli st.szer. zaw. Oczywiście tych z pierwszych stron gazet i TV. Problem to kasa (1400 zł brutto) na głowę i zakwaterowanie, bo musi przecież być wyraźnie lepsze niż żołnierzy ZSW.
Narazie tyle, jakby coś to piszcie!