Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2584
Napisanych postów
23357
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
337408
mmajunkie.com
Jan Błachowicz przepowiada skończenie Israela Adesanyi na UFC 259: „Lewe wysokie kopnięcie na głowę”
Jan Błachowicz ma nadzieję, że zaszokuje świat MMA i skończy Israela Adesanyę, kiedy obydwaj spotkają się w walce o tytuł wagi półciężkiej w przyszłym miesiącu na gali UFC 259.
Błachowicz, który zdobył wakujący pas wagi półciężkiej po zwycięstwie przez TKO nad Dominickiem Reyesem we wrześniu ubiegłego roku, spróbuje zatrzymać Adesanyę, który jest obecnie mistrzem wagi średniej, przed awansem i zdobyciem kolejnego tytułu UFC. Sukces „The Last Stylebender’a” będzie oznaczał, że stanie się zaledwie piątym zawodnikiem w historii UFC, który został podwójnym mistrzem.
Podczas gdy Błachowicz jest na fali w kategorii 205 funtów, z bilansem 8-2 w swoich ostatnich 10 występach w Oktagonie, Adesanya pozostaje zdecydowanym faworytem ich super walki w przyszłym miesiącu. To znajomy teren dla polskiego mistrza, ale Adedanya jest kolejną przeszkodą, którą zamierza pokonać, nawet jeśli ma on rekord20-0 i jest lepszym stójkowiczem.
Jan Błachowicz
„Widzę nokaut w drugiej rundzie. Lewe wysokie kopnięcie na głowę. To jest to co widzę, tak” – powiedział Błachowicz w rozmowie z Johnem Hyon Ko z SCMP.
Błachowicz z czasem okazał się jedną z najbardziej destrukcyjnych sił w wadze 205 funtów w ciągu ostatnich kilku lat. Gdyby nie porażka przez TKO z Thiago Santosem w 2019 roku, Błachowicz miałby już osiem zwycięstw z rzędu na koncie. Cieszynianin w dużej mierze polegał na swojej sile ciosu – zakończywszy trzy z czterech ostatnich zwycięstw przez nokaut lub TKO – i zawdzięcza to wszystko matce naturze.
Jan Błachowicz
„Kocham góry. Góry dają mi dużo energii, wiesz? To jest coś, co uwielbiam robić podczas mojego obozu treningowego. To najlepszy sposób, w jaki mogę zrobić moje cardio, ponieważ góry są naprawdę trudne. Przede wszystkim zabierają ci energię, ale kiedy wracasz do swojego miasta, oddają ci ją podwójnie. Dlatego właśnie kocham góry.”
Jeśli Adesanya wpadł w tarapaty przeciwko zawodnikowi wagi średniej Kelvinowi Gastelumowi, to równie dobrze może zostać rozbity przez takiego uderzacza jak Błachowicz. „The Last Stylebender” będzie musiał być w fenomenalnej formie, aby uniknąć katastrofy i nie ulec śmiałej przepowiedni Błachowicza.
Gala UFC 259 odbędzie się 6 marca w UFC APEX w Las Vegas. Na gali odbędzie się również walka o tytuł mistrzowski w wadze piórkowej kobiet między misrrzynią Amandą Nunes i Megan Anderson oraz walka o tytuł mistrzowski w wadze koguciej między mistrzem Petrem Yanem a Aljamainem Sterlingiem.
Szacuny
510
Napisanych postów
8840
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
54407
Tak analizuję sobie w głowie starcie Janka z Izzym i takie mnie myśli nachodzą:
1. Janek nie powinien się bić w stójce. Tutaj nie ma dyskusji, Adesanya jest daleko przed nim w tej płaszczyźnie. Oczywiście Janek może trafić "Lucky punch", ale nie liczyłbym na to.
2. A więc walka w parterze. Ale Izzyego też nie łatwo tam ściągnąć i utrzymać. Jednak skracanie dystansu, zadając ciosy, wejście w klincz i taktyka Randy Couture np. z walki z Belfortem mogłaby być skuteczna.
3. W parterze, mając pozycję dominującą trzymać ile się da z lay and pray i od czasu do czasu zadać cios.
4. Takie wymęczenie zwycięstwa może być jedyną szansą. Jeśli udałoby się spompować Adesanyę w parterze w 2-3 rundach, to jak opadnie z sił, to można się pokusić wtedy na jakiś atak.
Co myślicie? Jak to widzicie?
1
Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2584
Napisanych postów
23357
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
337408
Zdecydowanie stójka, to świat Izzy'ego i Janek musi szczególnie uważać na wszelkie ciosy i kopnięcia. Janek będzie masywniejszy i może to wykorzystać umęczając Adesanyę w klinczu pod siatką. Jeśli uda mu się go wymęczyć, wtedy: plan A - obalenie i praca nad skończeniem w parterze lub bardziej ryzykowny plan B - próba ubicia go w stójce.