UFC 259: Jan Błachowicz vs Israel Adesanya o tytuł wagi półciężkiej

UFC

Khabib Nurmagomedov osobiście pogratulował Janowi Błachowczowi zwycięstwa na UFC 259: „Wiesz dlaczego wygrałeś?”

Mistrz wagi półciężkiej UFC Jan Błachowicz otrzymał kilka ciepłych słów od mistrza wagi lekkiej Khabiba Nurmagomedova po swoim zwycięstwie przez decyzję nad Israelem Adesanyą na gali UFC 259.

Jan Błachowicz bronił pasa wagi półciężkiej przed Israelem Adesanyą, mistrzem wagi średniej, w głównym pojedynku gali UFC 259, która odbyła się w miniony weekend.

Po zwycięstwie, Błachowicz spotkał się z Nurmagomedovem za kulisami i otrzymał kilka miłych słów od mistrza wagi lekkiej. Moment ten został uwieczniony w popularnej serii The Thrill and the Agony.

Jan Błachowicz

„Dziękuję za wsparcie” – powiedział Błachowicz do Nurmagomedova. „Doceniam to.”

Khabib Nurmagomedov

„To była świetna walka” – odpowiedział Nurmagomedov. „Świetne obalenia. Wiesz dlaczego wygrałeś? Obalenie to zapasy, zapasy to siła”.

Khabib Nurmagomedov nie walczył od października ubiegłego roku, kiedy to obronił tytuł wagi lekkiej zwycięstwem przez poddanie nad Justinem Gaethje. Po tym zwycięstwie ogłosił przejście na emeryturę w MMA.

Mimo zapowiedzi Nurmagomedova, prezydent UFC Dana White wielokrotnie wyrażał optymizm, że mistrz zawalczy jeszcze raz w Oktagonie lecz wraz z upływem czasu ten optymizm przygasł. Sam Nurmagomedov wydaje się jednak pewny swojej decyzji.

Khabib Nurmagomedov

„Moja matka jest najdroższą osobą, która mi pozostała” – powiedział Nurmagomedov rosyjskiemu serwisowi informacyjnemu Sport24 na początku tego roku. „Daj spokój, nie będziesz mnie zmuszał do robienia rzeczy, które rozczarują moją matkę.

Zostawiłem to za sobą” – dodał Nurmagomedov. „Nie dręczcie mnie, pozwólcie mi cieszyć się tym, co mam na dziś. I żebyś wiedział, poświęciłem wiele, aby dostać się na ten poziom”.

Przy bilansie 29-0, Nurmagomedov ma jeden z najlepszych rekordów w historii MMA. W swoim niepokonanej karierze ma zwycięstwa m.in. nad Justinem Gaethje, Dustinem Poirierem, Conorem McGregorem, Alem Iaquintą, Edsonem Barbozą, Michaelem Johnsonem i Rafaelem dos Anjosem.

Teraz, gdy jego kariera w MMA wydaje się być zakończona, skupia się na przedsięwzięciach poza Oktagonem i pomaga swoim utalentowanym kolegom z drużyny w spełnianiu marzeń o mistrzostwie.

Diego Ribas / Imago Images

Jan Błachowicz o stronniczym komentarzu jego walki z Israelem Adesanya i potencjalnym rewanżu

Mistrz wagi półciężkiej UFC Jan Błachowicz odniósł się do kwestii punktacji i komentarza Daniela Cormiera i innych komentatorów podczas walki w obronie tytułu przed Israelem Adesanyą na gali UFC 259.

Jan Błachowicz pokonał Israela Adesanyę przez jednogłośną decyzję w głównym pojedynku gali UFC 259. Pierwsze rundy były wyrównane, ale większość fanów uważała, że Błachowicz wygrał przynajmniej dwie z trzech pierwszych rund, a następnie z łatwością wygrał dwie ostatnie rundy. Jednak, podczas gdy większość ludzi punktowała walkę dla Błachowicza, Cormier został mocno skrytykowany, ponieważ komentował walkę i zdawał się ignorować wiele z tego, co robił Błachowicz. Doprowadziło to do tego, że „DC” odniósł się do tego w mediach społecznościowych, aby zaprzeczyć, że miał jakiekolwiek uprzedzenia do polskiego mistrza podczas komentowania.

W rozmowie z Damonem Martinem z MMAFighting.com, Błachowicz podzielił się swoimi przemyśleniami na temat krótkiej wymiany zdań z DC po walce oraz jego komentarza. Mistrz powiedział, że nie miał jeszcze okazji ponownie obejrzeć walki, ale na podstawie tego co usłyszał od fanów na mediach społecznościowych, wydaje się, że komentatorzy widzieli tylko Adesanyę.

Jan Błachowicz

„Oni nie widzieli mnie w tej walce, widzieli tylko Israela. Ale nie wiem, nie obchodzi mnie to. Może są przyjaciółmi i to dlatego. Co ja mogę zrobić? Nic. Ale tak czy inaczej, to nie było problemem. To prawda, nie oglądałem jeszcze tej walki” – powiedział Błachowicz.

Niezależnie od komentarza lub interakcji po walce z byłym mistrzem, Błachowicz mówi, że nie żywi urazy wobec Cormiera lub kogokolwiek innego, ponieważ nikt nie zepsuje ekscytacji, którą czuł od momentu podniesienia ręki do góry w geście zwycięstwa tamtej nocy.

Jan Błachowicz

„Nie obchodzi mnie to. On robi co robi, musi z tym żyć, nie ja” – powiedział Błachowicz zwracając się do Cormiera. „Jestem po prostu szczęśliwy. Obroniłem swój pas. Wciąż jestem mistrzem. Więc wszystko co dobre może się teraz wydarzyć. Nic nie może zmienić mojego szczęścia. Nie obchodzi mnie to.”

Jeśli chodzi o przyszłość Adesanyi, Błachowicz oczywiście życzy mu dobrze i wie, że już pojawiły się sugestie, że mistrz wagi średniej w końcu wróci do 205 funtów z nadzieją na zdobycie rewanżu.

Ze swojej strony Błachowicz jest otwarty na ten pomysł, ale uważa, że tym razem Adesanya powinien sprawdzić się w walce z innym czołowym zawodnikiem wagi półciężkiej, zanim po raz drugi stanie do walki o tytuł.

Jan Błachowicz

„Myślę, że jeśli wróciłby do naszej dywizji lub został w niej, to oczywiście może dojść w przyszłości do rewanżu, ale najpierw musi wygrać z kimś z pierwszej dziesiątki, a potem może dojść do rewanżu. Oczywiście, on ma wszystko czego potrzeba, żeby być w tej dywizji”.

Jan Błachowicz ma powrócić do Oktagonu pod koniec lata, kiedy to zmierzy się z pretendentem numer jeden Gloverem Teixeirą. Po raz pierwszy od dwóch lat, Błachowicz jest faworytem do zwycięstwa. Mistrz chce teraz spędzić trochę czasu z rodziną i świętować obronę pasa.

Jeff Bottari/Zuffa LLC

Aljamain Sterling jest przekonany, że „zdemolował” Petra Yana na UFC 259

Mistrz wagi koguciej UFC Aljamain Sterling uważa, że „rozbił” Petra Yana w walce o tytuł na UFC 259, która zakończyła się kontrowersyjnym przerwaniem po faulu w wykonaniu Yana.

Sterling zdobył tytuł w wadze 135 funtów po tym jak Yan wyprowadził nielegalny cios kolanem pod koniec czwartej rundy, który sprawił, że Sterling nie był w stanie kontynuować walki. Sędzia Mark Smith przerwał walkę za radą lekarza, a Sterling został nowym mistrzem wagi koguciej. Dla wielu fanów ciężko było zaakceptować Sterlinga jako mistrza, ponieważ uważają oni, że przegrywał walkę z Yanem. W momencie zatrzymania pojedynku, Yan prowadził 29-28, 29-28 i 28-29 na kartach punktowych trzech sędziów i wygrywał czwartą rundę.

Sterling nie jest jednak pewien, czy Yan faktycznie był na prowadzeniu. Na swoich mediach społecznościowych „Funk Master” stwierdził, że „porozbijał” Yana w ich walce o tytuł na UFC 259.

Aljamain Sterling

„Zdemolowałem uderzacza. A ty przegrałeś, bo jesteś pie****nym kretynem.”

https://twitter.com/funkmasterMMA/status/1371836456856084489?s=20

Według UFC Stats, Sterling zdeklasował Yana 27 do 14 w znaczących uderzeniach w pierwszej rundzie, choć Yan zaliczył knockdown, dzięki któremu wygrał rundę. W drugiej rundzie Sterling zdeklasował Yana 17 do 10, więc miałby argumenty za wygraną w tej rundzie. W trzeciej rundzie, Yan nieznacznie wyprzedził Sterlinga 30 do 29 w znaczących uderzeniach. A w czwartej rundzie, w momencie dyskwalifikacji, Yan przeważał nad Sterlingiem 32 do 24. Ogólnie rzecz biorąc, oficjalna strona statystyk UFC przypisuje Sterlingowi 97 znaczących uderzeń w porównaniu do 86 dla Yana.

Warto jednak zaznaczyć, że nie każde uderzenie jest mierzone tak samo. Choć Sterling mógł technicznie przewyższać Yana w ogólnej liczbie znaczących uderzeń, to wyglądało na to, że uderzenia Yana zadawały więcej obrażeń i był on jedynym zawodnikiem, który zdobył knockdown. Dlatego też sędziowie uznali, że Yan prowadził w walce w momencie jej przerwania.

Jak wyglądała ta walka chłopacy? Kto tam był lepszy?

pilek

Jak wyglądała ta walka chłopacy? Kto tam był lepszy?

W pierwszej i drugiej rundzie Sterling się wystrzelał. W kolejnych "potykał się o własne nogi" - Yan go bardzo łatwo obalał. Pierwsza wygrana przez Sterlinga. Druga chyba też. Od trzeciej walka do jednej bramki.

Jakie dajesz szanse Yanowi w rewanżu?

pilek

Jakie dajesz szanse Yanowi w rewanżu?

~80%.

Ja stawiam na Sterlinga w rewanżu jeśli nie będzie marnował sił na 100 prób obaleń

Darksheep

Ja stawiam na Sterlinga w rewanżu jeśli nie będzie marnował sił na 100 prób obaleń

Będzie na niego dobry kurs, podejrzewam.

Z jednej strony Yan po początkowych rundach zaczął na luzie prowadzić i na pewno by wygrał gdyby nie te kolano, z drugiej strony pewnie Sterling zdaje sobie sprawę że na początku za mocno cisnął zamiast rozkładać siły i teraz to poprawi. No ale Yan też to wie i coś wymyśli. Więc... nie wiem kto wygra rewanż