pekulski104
Podciąganie szerokie 4serie x4,5,5,4 powt.
Podciąganie wąsko 3serie x4,4,4 powt.
Podciąganie szerokie 4serie x5,5,4,4 powt. Przerwy miedzy seriami 2 min po 4 serii 2 min i przechodzę do wąskiego
Podciąganie wąskie 3serie x4,3,3 powt. przerwy miedzy seriami 2 min po skończeniu tak z 3 minutki wiosłowanie sztagna i dalsza częśc planu...
Podciąganie szerokie 4x5,5,5,3 powt.
Podciąganie wąskie 3x 4,4,4 powt.
Witam! Wstawiłem tutaj urywki z mojego dnia treningu pleców kilka tygodni do ptyłu i tak wygląda moje podciąganie boje się że kręce się troche w kółko za bardzo nie mogę progresować w tym ćwiczeniu albo trwa to bardzo wolno... dodam że podciaganie robie dosyć wolno nie interesują mnie szarpane ruchy, stawiam na pełne czucie
Nasuwa mi się kilka pytań, jak wygląda progresja z podciaganiem? u mnie jak dodam 1 powt.. to jest cud dosłownie albo utrzymam to co wypracowałem, boje się że się trochę kręce w kółko chociaż zdaje sobię sprawę cały czas że dni stażu uciekają i progres dodawania 5kg co trening już dawno minął jak przy FBW teraz 2,5kg w ćwiczeniach (split trening taki jak tu w temacie) co tydzień albo dodanie powtórzeń jest okej.
z drugiej strony jestem na masie więc i kilogramy jakieś tam wpadają więc może niekoniecznie się kręce w kółko? skoro jestem cięży i dodam jednocześnie chociaż 1 powt?
I tak mnie nurtuje jak notować tutaj progres i czy nie bać się tego że się kręcę w kółko, bo może co do podciagania po prostu potrzebuje więcej czasu? ( w końcu tak z pół roku temu podciągnięcie szerokie chociaż raz stanowiło problem żeby nawet drgnąć chociaż trochę Jak to z tym jest? 
Podciąganie wąsko 3serie x4,4,4 powt.
Podciąganie szerokie 4serie x5,5,4,4 powt. Przerwy miedzy seriami 2 min po 4 serii 2 min i przechodzę do wąskiego
Podciąganie wąskie 3serie x4,3,3 powt. przerwy miedzy seriami 2 min po skończeniu tak z 3 minutki wiosłowanie sztagna i dalsza częśc planu...
Podciąganie szerokie 4x5,5,5,3 powt.
Podciąganie wąskie 3x 4,4,4 powt.
Witam! Wstawiłem tutaj urywki z mojego dnia treningu pleców kilka tygodni do ptyłu i tak wygląda moje podciąganie boje się że kręce się troche w kółko za bardzo nie mogę progresować w tym ćwiczeniu albo trwa to bardzo wolno... dodam że podciaganie robie dosyć wolno nie interesują mnie szarpane ruchy, stawiam na pełne czucie
Nasuwa mi się kilka pytań, jak wygląda progresja z podciaganiem? u mnie jak dodam 1 powt.. to jest cud dosłownie albo utrzymam to co wypracowałem, boje się że się trochę kręce w kółko chociaż zdaje sobię sprawę cały czas że dni stażu uciekają i progres dodawania 5kg co trening już dawno minął jak przy FBW teraz 2,5kg w ćwiczeniach (split trening taki jak tu w temacie) co tydzień albo dodanie powtórzeń jest okej.
z drugiej strony jestem na masie więc i kilogramy jakieś tam wpadają więc może niekoniecznie się kręce w kółko? skoro jestem cięży i dodam jednocześnie chociaż 1 powt?
I tak mnie nurtuje jak notować tutaj progres i czy nie bać się tego że się kręcę w kółko, bo może co do podciagania po prostu potrzebuje więcej czasu? ( w końcu tak z pół roku temu podciągnięcie szerokie chociaż raz stanowiło problem żeby nawet drgnąć chociaż trochę Jak to z tym jest? 
TomQ-MAG
sila tez powinna rosnac na masie, wiec teoretycznie przybierane kilogramy beda rownowazyc sile grzbietu
ale wtedy mialem na punkcie drazka hopla :)
