SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Prośba o pomoc, żeby zacząć coś ze sobą robić.....

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2653

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 36 Wiek 38 lat Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 379
Dzień dobry.

Mam 35 lat, żonę i trójkę małych dzieci.
Kiedyś dużo jeździłem na rowerze i byłem na powietrzu, ale od kiedy nie jestem żonaty to jak wiadomo wszystko się zmieniło i w ostatnich kilka lat, przy moim zamiłowaniu do fast foodów, ważę 89 kg i mam 183 cm wzrostu.
Kiedyś trochę skakałem na skakance jak chciałem schudnąć i nawet przynosiło to jakieś efekty ale po jakimś czasie przestałem ćwiczyć.
Od miesiąca chcę znów zacząć chudnąć i tym razem ćwiczyć na poważnie, bo boję się że jak dobrnę do 40 z takim stylem życia, to już nic się nie zmieni i czeka mnie nadwaga i liche zdrowie.

Piszę na tym forum bo problem pojawił się od kiedy zacząłem szukać jak jeść i ćwiczyć.
Popatrzyłem jeszcze raz na książki które kiedyś kupiłem, i generalnie chyba okazuje się że kalistenika, a przynajmniej ćwiczenia z masą własnego ciała, jak piszą autorzy, dają efekty w postaci siły szybkości gibkości itd. własnego ciała piszą że kulturyści to inwalidzi. Oczywiście nie wiem jak to z tym jest naprawdę. Ostatnio miałem ochotę zacząć ćwiczyć z YouTube z trenerami, takie ćwiczenia jakby fitness, bo wydaje się że dają jakąś formę, a może i nawet za rysują mięśnie.
Kupiłem książkę 90 dniowe wyzwanie dla mężczyzn autora książki "Siła bez siłki" tyle że nie jestem pewien czy dobrze technicznie wykonywał bym te ćwiczenia, są one dosyć ciężkie jak podciągnięcia, pompki inne, a na YouTube trenerzy pokazują co jak i ma się wrażenie że zmierza to jednak w jakimś kierunku. Najlepiej jak czytałem, to byłoby robić treningi stabilizujące, siłowe, cardio, oporowe itd. Nie mówię nawet o czasie na treningi bo przecież nie będę chyba wstawał o 5:00 lub 6:00 rano, albo trenował o 21:00 albo 22:00 bo już w ogóle się wykończę (dzieci też dają w kość). Powiedzenie, że jak się chce coś osiągnąć, to trzeba ciężko pracować na to i się poświęcić jest jak dla mnie ok, ale poświęcić się a wykończyć to dwie różne sprawy.

Nie jest to jednak koniec moich problemów, bo podobny problem przychodzi jeśli chodzi o dietę. Generalnie tutaj jest chyba jeszcze gorzej. Internet wygląda jak ocean sprzecznych ze sobą informacji zarówno na temat diety jak i ćwiczeń. Przeczytałem na forum wpis odnośnie początku diety to okazuje się że jest szereg zasad, tego dochodzi bilansowanie węglowodanów, tłuszczów i białek, nie wspominając już o odżywkach. Odżywki białkowe nie wiem czy mam brać czy mają one tylko bilansować zapotrzebowanie, czy używać ich przed, po, albo przed i po treningu, i czy mają to być dodatkowe białka czy wchodzić w skład dziennego zapotrzebowania. Ile ich brać? Przecież 89 kg to mięśnie i tłuszcz. Jak byłem u dietetyka ze 2 m-ce temu to zrobił mi analizę ale już gdzieś to zapodziałem. Jednakże to dowodzi, że chyba nie można brać tego na ślepo? Wygląda na to, że dieta to jedno wielkie laboratorium. Jak coś próbowałem, to żona powiedziała, żebym się w łeb walnął i przestał świrować i że ona nie będzie życia na zakupach spędzała.

Generalnie jest tak, że wygląda na to, że musiałbym podporządkować całe życie zasadom treningu i żywienia. Moje życie nigdy nie kręciło się jakoś wyjątkowo wokół sportu, i pewnie nigdy nie będzie. Chcę być tylko normalnym człowiekiem który trochę schudnie, będzie się ruszał stosując jakiś program treningowy, i dzięki temu wytrwa w zdrowiu i jako takiej sylwetce na dłużej. Natomiast szukając w internecie informacji jest tak, jak napisałem wyżej 100 treningów, 200 zasad diety, do tego odżywki i wiele wiele innych. Jestem załamany nie mam pojęcia od czego zacząć, co robić, i jak żeby można było to stosować normalnie, na co dzień. Jak ma się rodzinę no to niestety nie ma już miejsca na podporządkowanie życia na sport. Niestety chyba nikt nie bierze takich ludzi jak ja pod uwagę.

Wiem, że ten post jest długi i trochę chaotyczny ale myślę że zrozumiecie o co mi chodzi. Czy jest jeszcze dla mnie nadzieja? Czy jest jakiś złoty środek dla przeciętnego człowieka? Ja wiem oczywiście że gdybym miał pieniądze na odżywki, catering dietetyczny, i trenera personalnego, to elegancka forma i schudnięcie to byłaby tylko kwestia czasu i prościzna. Niestety nie mam ani bardzo dużo czasu ani takich pieniędzy.

Czy ktoś mi pomoże?
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 276 Napisanych postów 4714 Wiek 54 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 69533
Szukaj rozwiązań a nie wymówek. Własny ciężar ciała pompki, przysiady, podciągania na początku samo opuszczanie po wyskoku. Tylko nie zaczynaj za ostro bo pospalasz mięśnie i ścięgna.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12146 Napisanych postów 30560 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131146
"Jak coś próbowałem, to żona powiedziała, żebym się w łeb walnął i przestał świrować i że ona nie będzie życia na zakupach spędzała"

I to mi się podoba!
Trening nie musi być skomplikowany ani długi - na początek nie potrzeba dodatkowego sprzętu a tylko własne ciało i można to nazywać modnie.
Dieta to żaden problem na początku - jesz to co lubisz lub da Ci żona. Gdy potrenujesz dłużej niż tydzień to możesz myśleć nad zmianami w żywieniu

Proponuję 3x w tygodniu robić pompki, przysiady (na jednej nodze), podciąganie na drążku.
Najpierw w 3 seriach i nie na maksa aby nie było zbyt dużych bóli mięśniowych - po kilku treningach dokładać liczbę powtórzeń do maksa oraz zwiększać liczbę serii.
Jesteśmy gotowi na dalsze wskazówki .
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 36 Wiek 38 lat Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 379
Tego typu wskazówki, to właśnie jeden z moich problemów.

Wszyscy piszą, żeby robić pompki podciągnięcia na drążku i temu podobne, a ja nie mogę się ani razu podciągnąć a i kilka jako takich pompek robię. Nowa akapit rozumiem że po prostu mam próbować aż osiągnę efekty, później zacznę robić pompki i podciągnięcia, później zwiększać liczbę powtórzeń, a później może otrzymam tutaj jakieś dalsze wskazówki i finalnie będę potrafił sam szykować sobie jakieś ćwiczenia.

A co sądzicie o tych jakby"fitness" programach na YouTube? Bo widziałem że są nawet programy u gościa Bully Juice, które do prostych nie należą i chyba nawet można jakąś siłę przy nich wyrobić.

A może to tylko stara czasu?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12146 Napisanych postów 30560 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131146
Nie znam tego gościa - gdy będę miał więcej czasu to może się z nim zapoznam
Pompki na podłodze to z pewnością zrobisz a zamiast podciągania w zwisie możesz podciągać się w pozycji półleżącej opierając się stopami o podłogę i trzymając się dłońmi o kij leżący na oparciach (siedzeniach) krzeseł.

Aby się wdrożyć do trenowania proponuję na początek zacząć od razu i to każdego dnia!
Najpierw po jednej serii i kilka powtórzeń (lepiej mniej niż za dużo - za dużo będzie boleć! na drugi dzień).
Po kilku dniach (tygodniu) w zależności od Twoich chęci dołożysz serię a liczba powtórzeń zależeć będzie od od wzrostu Twoich możliwości (będą szybko rosły). Ten częsty trening pozwoli Ci uniknąć opóźnionej bolesności mięśni która jest największa w drugim i trzecim dniu po treningu.
Możesz rozdzielać sobie pompki od podciągań i przysiadów - trenujesz gdy masz chęci i czas.

Ps.
Przewinąłem kilka filmików tego gościa. Są tam ćwiczenia, które możesz wykorzystać gdy chcesz poświęcić więcej czasu na treningi. Nie jestem zwolennikiem czasowego wykonywania ćwiczenia (on poleca 60 sekund) lecz wolę określoną ilość powtórzeń. Gdy chcemy poprawić swoją wytrzymałość i kondycję to można się męczyć tak jak on proponuje.


Zmieniony przez - ojan w dniu 2020-12-15 14:00:40
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 36 Wiek 38 lat Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 379
Ciekawa propozycja.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 36 Wiek 38 lat Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 379
Zgoła inna, niż się spodziewałem.
Myślałem, że będzie plan treningowy i porady żywieniowe, a tutaj podejście "tradycyjne", takie w sumie jakiego sam bym się trzymał.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 36 Wiek 38 lat Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 379
Może w tym jest rzecz. Wystarczy kilka ćwiczeń, jak przysiady, pompki podciąganie, może jakieś bieganie czy skakanka i już się jest w formie i zdrowiu. Wygląda na to, że dla przeciętnego człowieka "klasyczną" trening wystarczy, a plany treningowe, fitnessowe, suplementacja itd. to dla ludzi, którzy naprawdę mają z tego pasję w życiu.
Swoją drogą takie klasyczny podejście do ćwiczeń jest trochę jak z jakiegoś filmu "od zera do bohatera" :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12146 Napisanych postów 30560 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131146
ŁukaszKas
Może w tym jest rzecz. Wystarczy kilka ćwiczeń, jak przysiady, pompki podciąganie, może jakieś bieganie czy skakanka i już się jest w formie i zdrowiu. Wygląda na to, że dla przeciętnego człowieka "klasyczną" trening wystarczy, a plany treningowe, fitnessowe, suplementacja itd. to dla ludzi, którzy naprawdę mają z tego pasję w życiu.
Swoją drogą takie klasyczny podejście do ćwiczeń jest trochę jak z jakiegoś filmu "od zera do bohatera" :)
Ja tak zaczynałem
Teraz może nie jestem bohaterem ale dla niektórych jestem przykładem, że takie podejście wystarczy aby jakoś się trzymać i wyglądać.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12146 Napisanych postów 30560 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131146
Obecnie także trenuję gdy mam czas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2083 Napisanych postów 2753 Wiek 57 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 33476
Myślę, że bardziej o psyche u Ciebie chodzi i trochę szukasz wymówek. Trenuj, najpierw cokolwiek, ale systematycznie i codziennie np. rano się waż. Potem zaczniesz zwiększać wysiłek, a czy YT, czy aplikacja na telefon, intuicyjny trening, czy z planem to sprawa drugorzędna. Wypracuj systematyczność.
1

Olek Walczy
http://pomocdlaolka.blogspot.com/ 
przekaż 1% podatku

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 36 Wiek 38 lat Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 379
To może być prawda. Ja często jak chcę coś nowego chcę zacząć, to bardzo długo kombinują, jakie są zasady, jaki jest sprzęt, i zwłaszcza z tym sprzętem zostaje z rozważaniami na długie godziny. tak samo tutaj jaki trening jaka dieta, a jak zagłębiałem się w szczegóły tak z nich wyjść nie mogę. Może faktycznie potrzeba mi po prostu zacząć.
1
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Siła minicut

Następny temat

Obsesja czyni pasję

WHEY premium