Opcji jest trochę, i ja bym to ugryzl tak.
1.Zero kaloryczne, dobry trening - tu jest szansa na to ze trafisz dobrze z kaloriami i sylwetka sama w sobie bedzie sie fajnie zmieniac, nie liczyl bym na jakas mega rekompozycje ale zawsze to moze cos dac, poza tym jesli jestes po redukcji - dobrze bylo by odpoczac i podjesc - glownie wegli.
2.
Deficyt - 500 kcal utnij od cpm i trzymaj, dalej z treningiem silowym, dalej to juz wiadomo - albo dokladasz aktywnosci albo dalej ucinasz - zalezy jak daleko w las polecisz.
3. Nadwyzka - raczej nie bedzie tu stosowna, ale znam przypadki gdzie nadwyzka mimo duzego poziomu bf naprawde odwalila kawal dobrej roboty, i czasem mozna wrzucic miedzy bajki te teorie o wrazliwosci insulinowej, wiadomo, ze badania sa bezlitosne, ale niekiedy serio to jest dobra opcja - musisz sam przemyslec.