1976 - Psoriasis - Maksymalna forma od początku.

Oby ten ból ucha to nie była bakteria!

Lekka poprawa wyników siłowych.

.Bogusz.

Lekka poprawa wyników siłowych.

Skromny w wypisach jesteś!

Chciałem pisać więcej, ale mnie uprzedziłeś ;). Niestety, nie ma możliwości pisania dłuższych tekstów - trzeba edytować, i wówczas można. Mocno irytujące.

Nie jestem zbytnio zadowolony. Min. wyciskanie na płaskiej 10/34 8/37 6/40 4/45, uginanie sztangi łamanej na bicepsy stojąc 10/20 8/24 6/27, unoszenie hantli bokami do góry 10/11 8/13 6/15 4/17. Za to sylwetka się zmienia, zdecydowanie zwiększyły się obwody i rysuje się nawet jakieś cos pod topniejącym sadłem na brzuchu.

Niestety jestem dziś bardzo przygnębiony. Półtora tygodnia temu skończył mi się niesterydowy lek przeciwzapalny Movalis. Stwierdziłem, że spróbuję bez niego. Było ok, co raportowałem lekarce mnie prowadzącej stawowo w piątek. Wczoraj jednak już zacząłem czuć "wykręcanie", dziś ledwie wstałem. Wziąłem w końcu lek, i po godzinie już poczułem poprawę. Wniosek prosty - nie dam rady ani ćwiczyć, ani pracować, nawet normalnie funkcjonować bez tych leków. Cała reszta, MSM, cynamon cejloński, imbir, etc. co biorę przeciwzapalnie - mają bardzo znikome, lub żadne działanie.

Dodatkowo dzisiejsze wyniki z krwi są alarmujące, lipazę mam w kosmosie - 850 U/l. W 2016 wykryto przy okazji wycinania pęcherzyka żółciowego torbiel na trzustce. Niby niezłośliwa, ale jest i nie chce się wchłonąć. Coś z tą trzustką ciągle nie tak. Pozostaje mi dociąć dietę na czysto i zdrowo, i kierować do kliniki chorób trzustki w Katowicach. Oraz modlić (choć jestem ateistą) aby nie była to poważniejsza sprawa.

Tak czy siak, dzisiaj trening. Wczoraj nie mogłem, bo miałem MRI bioder, 23 września mam USG barku lewego. Zobaczymy co powychodzi.

Też kolejna refleksja z kontaktu z lekarzem. Zero zainteresowania zmianami w diecie, suplementacją, osiągnięciami siłowymi i odczuwaniem kondycji stawów i skóry. Odnoszę wrażenie, że samo to, iż w moim wieku ćwiczę, podróżuję, czerpię radość z bliskości z partnerką to jest jakieś niestosowne. A już z łuszczycą ? No wstydu nie ma pacjent.




Zmieniony przez - .Bogusz. w dniu 2020-09-01 15:03:15

.Bogusz.

Chciałem pisać więcej, ale mnie uprzedziłeś ;). Niestety, nie ma możliwości pisania dłuższych tekstów - trzeba edytować, i wówczas można. Mocno irytujące.

Nie rozumiem. Kiedyś pisałeś dłuższe teksty bez problemów.

Zawsze edytując.

.Bogusz.

Zawsze edytując.

Naciskasz niebieski"wyślij odpowiedz i piszesz bez problemów. Żadne enter Ci nie wysyła posta. Na zakończenie naciskasz wyślij I jestem zadowolony

Okazałem się być bardziej analogowy niż niemal trzy dekady starszy ode mnie facet. Genialne ! ;)

a jak chcesz pisać w okienku szybkiej odpowiedzi, to możesz przeskoczyć do kolejnej linijki wciskając shift+enter
jednak metoda Ojana jest najskuteczniejsza ;)

Szkoda czasu na modły, nie słyszałem, aby komuś we współczesnych czasach przywróciły władzę w kończynach po trwałym urazie rdzenie (nie mylić z szokiem rdzenia do 6 miesięcy po wypadku), a wiem, że sparaliżowani ludzie bardzo mocno, szczerze i latami się modlą, czekając na cud. Ani jednego twardego dowodu na uzdrowienie z pomocą modłów. Modły wspierają psychicznie, ale nie fizycznie. Amputowane kończyny nie odrastają, to samo z wieloma innymi urazami i chorobami. Wśród osób niepełnosprawnych, jako rodzaju grupy społecznej w Polsce jest najwyższy odsetek ateistów, przebijam chyba nawet LGBT. Chyba tylko odsetek niewierzących księży jest nie do przebicia. Dlatego ćwicz Bogusz, rób swoje i omijaj lekarzy biznesmenów lub lekarzy urzędników o ile się da, bo ci niezbyt pomogą. Trzymaj się i zdrowia!