Troche namieszalem z dieta(doping)

czellista

wrzuc 400mg berberyny hcl + 900mg kwasu ALA do posilku z weglami i zobacz czy bedzie poprawa

Bylo, od checi na sen zmienilo sie na energie

Tylko 500mg berberyny wrzucilem bo mialem juzckupiona.

Co to znaczy? Ze jestem skazany, wrzucac suple do posilkow z weglami do konca zycia czy jak?

no cos Ty. zaczniesz dluzej byc na weglach to sprawa sie unormuje.

czellista

no cos Ty. zaczniesz dluzej byc na weglach to sprawa sie unormuje.

Ah.. Czyli berberyne wrzucac glownie jak po posilku z weglami lub pozniej zzamiast energi poczuje ten atak snu od wyrzutu serotoniny i insuliny?
Wiesz ja juz w marcu/kwietniu zaczalem miec takie kapy na masie ze potrafilem 2 razy, w ciagu dnia przysnac mimowolnie i snic w pracy az mnie cos ruszylo.
Zjechalem wtedy z 5 workow z ww do 3 podbijajac tluszcz w posilkach do 30+g ale to byl chyba blad jak i to, ze w szejku po przebudzeniu z owsianymi mialem ok 60g cukrow prostych, o 9 normalny ryz miecho o 12- 3h przed treningiem szejk z maki z bialego ryzu 20g rodzyn tl i wpc, po treningu 100g gainera, potem posilek normalny z ww iczesto do twaeogu na kolacje dorzucalem miod.chyba za, duzo prostego, teraz to widze ze za duzo wysokiego IG.


Zmieniony przez - WeglaKilo w dniu 2020-06-20 12:35:19

no budzić się 60g cukrów prostych zbyt mądre nie jest.
berbe wrzucaj tylko tam gdzie pos z ww, nie wrzucaj ot tak w ciągu dnia bo i hipka Cię może zlapac

No rozchodzi mi sie o to ze narazie jem tak:
6:00 5 jajek, warzywo
9:00 posilek 70g ww
12/13 posilek 70g ww
15 trening
17:30 posilek 70g ww
20+ posilek z bialka
Wegle bede dorzucal stopniowo

Ale w takim przypadku to w tych 2ch posilkach z weglami przed treningiem musialbym dorzucac berberynke(bo potreningu wchdozi jak noz w maslo) czy wystarczy do jednego posilku raz na dzien?

przy takim rozkladzie daj berbe tylko do II posilku

czellista

no budzić się 60g cukrów prostych zbyt mądre nie jest.
berbe wrzucaj tylko tam gdzie pos z ww, nie wrzucaj ot tak w ciągu dnia bo i hipka Cię może zlapac

Tak zapytam tylko, dlaczego zbyt mądre to nie jest? Myśle ze to sprawa mocno indywidualna, na swoim przykładzie....męczyłem się ze śniadaniami BT bo wmawiano mi ze tak jest najlepiej trwało to z rok? Dwa?, teraz jem omlet z 4 jajek, 90g dżemu 100%,100gram chleba żytniego, 200gram owoców. nigdy lepiej się nie czułem po takim pierwszym posiłku, pełna moc do kolejnego.

Ty się możesz czuć dobrze, a cukier robi swoje w tkankach. nikt nie karze jeść śniadań bt, śmiało wcinaj węgle zlozone, ale takie ilości cukru w siebie wrzucać mądre nie jest. Twoje zdrowie, Twoja sprawa

Kolega pytal sie czemu madre nie jest
- chyba chodzi o to, ze jedzac cukier prosty, szybko podbijamy go we krwi wysoko, co nie jest zdrowe dla niektorych organow, pluscwysokie ilosci cukru prostego moga z czasem pogorszyc wrazliwosc tkanek na niego bo juz insulina moze nie wyrabiac i moze, od tego sie robic insulinoopornosc jezeli bedziemy mieli go w diecie za duzo

Już tez koledzy nie przesadzajcie z ta insulinoopornoscią, kiedyś nikt o tym nie wiedział, wszyscy żyli i było dobrze, a teraz są tacy trenerzy co rozpisują insulinę do 400g węgli w diecie albo po 4 srodki dla amatorów. Chodzi mi o to ze sami robią z naszych organizmów kaleki bo tak się utarło... Drugi przykład: faszerowalem się berberyna i ala bo tez usypiałem po 2 i 3 posiłku, teraz jem posiłki ze złożonymi plus 150-200gram owoców (typu jabłko,gruszka,pomarańcza,śliwki) i czuje się tak ze yerby i kofy nie musze pic bo mam zapas energii. Sylwetka dużo na plus a nie odziwo na minus, metabolizm tak zaczal kręcić ze dorzucam ciagle po trochę WW i waga stoi. Wiec myśle ze tu trzeba kombinować i sprawdzać co konkretnie działa na dana jednostkę a nie uogólniać wszystkich według schematów „na czasie” pozdrawiam