Problem z nieproporcjonalnym brzuchem - 14,5 lat.

Też mi się tak wydaje. Z tego, że jestem na prawde dociekliwy wziąłem pod uwagę nawet tego klinefeltera ale homoseksualistą nie jestem. Może po przerwie namowie rodziców na jakiegoś endrykologa bo nie wiem czy nie mogę mieć za dużo niepotrzebnych estrogenów skąd moje niektóre charakterystyczne rzeczy takie jak grube uda w tym mają swoje sedno.

Nie widzę tutaj specjalnego powodu do szukania dziwnych wytłumaczeń. Sytuacja wygląda tak, że jesteś nieaktywny i odżywiasz się źle lub ewentualnie tak właśnie było przez wcześniejsze lata. Nie ma więc co doszukiwać się dziwnych wytłumaczeń z szerokimi biodrami czy problemami hormonalnymi. Wyglądasz jak wyglądasz, ponieważ taki był/jest Twój tryb życia. Ja również gdybym odstawił aktywność fizyczną i zaczął jeść gorzej, to wyglądałbym za 2 lata podobnie jak Ty wyglądasz teraz. Tutaj nie ma żadnych tajemnic.

Wszystko rozumiem tylko dziwne, że moi rówieśnicy potrafią znacznie gorzej odżywiać i nie ma to przełożenia na ich sylwetkę czy zdrowie.

Twoi rówieśnicy więcej się ruszają sportowo/pomagają rodzicom na działce/dziadkom na wsi, ćwiczą i spędzają czas aktywnie więc unikają zatłuszczenia.

To, co Ty opisałeś w pierwszym swoim poście to jest klasyczne zatłuszczenie: jadłeś wszystko i dużo ale nie wykonywałeś treningu fizycznego.

Nie Ty jeden, taka sama sytuacja zaobserwowana na wielu forach.

Ogarnij dietę, ruch to zleci Ci z pasa.

Ćwiczyć możesz w domu, na forum jest od groma rozpisek z własnym ciężarem ciała, w sieci też znajdziesz wiele gotowców.

Nie ma co patrzeć na rówieśników. Ty robisz to źle, więc jest źle. Odpowiedź jest prosta. Skoro chcesz aby było dobrze, to należy robić prawidłowo, a nie patrzeć na innych i szukać niestworzonych teorii na ten temat. Twoje porównanie jest mniej więcej na poziomie tego, jakbym ja szukał problemu w tym, że uczę się po 2 godziny dziennie i mam dużo gorsze oceny niż moi znajomi z którzy ciągle imprezują i nic się nie uczą. Każdy z nas jest inny, a pewne zasady są dla każdego takie same. Stosuj się do nich a efekty będą z czasem.

Genetyka, też znam takich co się kijowo odżwyiają a w mairę ok wyglądają, cos tam pomacha nieraz na siłowni i jest gites.

Może rzeczywiście na prawdę od tego wolnego czasu zaczyna mi odpieprzać. Dzięki za odniesienie się do mojego problemu i jakoś tam będę brnął w tym kierunku.

Muszę jeszcze o coś zapytać... Miałem kiedyś robione badania na wadę kręgosłupa i ortopeda stwierdzić Skoliozę. Nic nie robiłem w tym kierunku i w wieku 13 lat przy bilansie nie została u mnie takowa zauważona. Jednak jak popatrzę sobie z perspektywy bocznej na siebie, przypomina mi to bardziej lordozę. Wysłałbym jeszcze zdjęcie z boku bo nie oszukuje się, ale mam dziwnie wypięte pośladki i... Postaram się wysłać bo to może być problemem, ale pewnie nie jest i znowu sobie coś zmyślam.

przestań wymyslać i kombinowac mniej siedz wiecej sie ruszaj. samo sie naprawi.

widocznie tak Chciało się im badać, udaj się najlepiej do ortopedy oceni czy jest wada i jaki jest jej stopien, jesteś mody więc zniwelujesz tą wadę