Szacuny
2
Napisanych postów
76
Wiek
24 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
2130
Witam. Domyślam się, że moim problemem jest stan zapalny ścięgna bicepsa. Przez długi czas walczę z problemem bólu barków. Ostatnio ostro zabrałem się za rozbijanie rotatorów piłeczką, przez co w sumie mogę przyznać, że mięśnie na łopatce już nie są "na codzień" wyczuwalne podczas rolowania. Ból jednak nadal jest - głównie tyczy się to lewego ramienia. Przed chwilą poprzez dotyk wyczułem, że bardzo bolesny dla mnie jest kontakt ze ścięgnem bicepsa. Jeśli chodzi o problemy z barkami, nigdy nie były one straszne pod względem życia codziennego - ból zwykle przestawał mi doskwierać po 3 dniach od ostatniego treningu, tak jakby stan zapalny gasł. Głównie tyczy się to klatki, bo jest to jedyny trening, ktorego nie mogę skończyć z powodu bólu i obawy, że coś sobie uszkodzę. Gdy mam krótką przerwe, np 1 lub 2 dni od treningu klaty, ból potrafi bardzo utrudniać trenowanie każdej partii, oraz czuję spory dyskomfort ogólnie podczas używania rąk. Przed pójściem do specjalisty chciałbym spróbować "rehabilitować się" samemu. Co powinienem robić, ale zażegnać problem z tym ścięgnem?
Pytanie bardzo ogólne, wiem - sporo też mogę znaleźć od razu po wpisaniu frazy, jednak mimo wszystko chciałbym się poradzić osoby, która miała już ten problem, lub przynajmniej miała styczność z czymś takim. Chce wiedzieć, co pomogło
Mam 19 lat, trenuje już około 5lat, a problem zaczął się pojawiać już od 3roku treningów
Zmieniony przez - K4NAS w dniu 2020-05-07 01:54:05
Szacuny
452
Napisanych postów
1797
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
31155
Ja wykonywalem ekscentryke przez 3 miesiace efekt był slaby w moim przypadku choc nie twierdze ,że to nie pomaga.Wydaje mi sie w moim wypadku ze uszkodzonie jest w gdzies brzuścu bicepsa.Nadal dyskomfort minimalny jest totez ekscentryka niewiele mi dawała w przeciwieństwie do terapii manualnej.
Szacuny
6533
Napisanych postów
36049
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679970
Mi pomogła fala uderzeniowa brana regularnie przez około 2 miesiące. Ale warto też np wyrzucić sztangę z treningu klatki i przerzucić się na sztangielki. Do tego znaleźć sobie ustawienie sztangielek i ramion względem tułowia które minimalizuje dolegliwości. Na barki wywaliłbym okresowo wszystkie wznosy i zostawił jakieś jedno wyciskanie i wzmacnianie rotatorów. Po pewnym czasie będzie ulga.
Szacuny
2
Napisanych postów
76
Wiek
24 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
2130
Dzięki za odpowiedź! No dobrze, w takim razie ograniczę wyciskanie sztangi i będę masował ścięgno. Jednak nie rozumiem jednego - co w takim razie powoduje ten ból? Czy z moim scigenem jest coś nie tak, czy po prostu jestem "przetrenowany"? Bo raczej nie każdy ma ten problem, a niektórzy przecież ćwiczą też dużo i myślę, że nie unikają ćwiczeń z które te ścięgno podrażniają
Szacuny
6533
Napisanych postów
36049
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679970
ja miałem/mam podobnie. takie a nie inne miejsce przyczepów, które w niektórych ruchach przycinają się/nadmiernie ocierają o inne struktury w ciele. Trzeba szukać optymalnej dla siebie techniki i eliminować ćwiczenia powodujące ból.
Szacuny
2
Napisanych postów
76
Wiek
24 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
2130
Ok, będę w takim razie szukał optymalnie dla siebie. Jednak mimo wszystko chciałbym się poradzić Ciebie, jak wygląda Twój trening i co konkretnie technicznie zmieniłeś, aby ograniczyć ból?
Szacuny
6533
Napisanych postów
36049
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679970
klatki od lat nie trenuję sztangą - tylko sztangielki. Do tego robię lekki dodatni skos około 20 stopni a nie pozioma ławka. Zamiast rozpiętek power fly. Osoby z takimi tendencjami do stanów zapalnych w ścięgnach bicepsa nie powinny robić też wznosów w pełnym zakresie ruchu a jedynie w określonej amplitudzie która nie powoduje żadnych konfliktów ścięgien np ze stawem. Na początek lepiej poprzestać na wyciskaniach. Wszelkie mc czy ściągania, wiosłowania na mięśnie grzbietu zawsze na zamkniętej dłoni a nie na palcach przy otwierającej się dłoni. bardzo solidna i długa rozgrzewka, sporo serii wprowadzających. Do tego barki zakryte a nie koszulki na ramiączkach.
Szacuny
6533
Napisanych postów
36049
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679970
No bo ma być wszystko rozgrzane i trzymać ciepło. jak być nie miał problemów to można oi bez koszulki ćwiczyć jak ktoś ma taką fantazję. jak się robią stany zapalne to trzeba się rozgrzać i utrzymać tą temperaturę przez cały trening.
Szacuny
2
Napisanych postów
76
Wiek
24 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
2130
Chciałbym jeszcze raz poruszyć temat. Wstyd mi mówić, ale nigdy nie zabrałem się za rolowanie bicepsa. Zawsze robiłem"porządek" tylko że ścięgnem, a jednak widzę, że ból głównie siedzi w bicepsie, w dodatku w długiej głowie. Jest tak silny, że rolowanie twardym rolerem przy troszkę większym naciskiem jest prawie niemożliwe. To dziwne, bo podczas napinania nie mam żadnego problemu. Czy spięty biceps jest przyczyną problemów ze ścięgnem? Raczej logiczne pytanie, ale wolę je zadać dla pewności