BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Z przysiadami trzeba się zaprzyjaźnić. ja nie znam nikogo kto by je uwielbiał od pierwszego treningu. Ale z czasem się człowiek wciąga - bo to fajna rywalizacja i z sobą i z ciężarem.
...
Napisał(a)
nightingalZ przysiadami trzeba się zaprzyjaźnić. ja nie znam nikogo kto by je uwielbiał od pierwszego treningu.
Ja uwielbiam siady Ale za to nie cierpię wyciskania, także Pixie:) szacun za tą 40
1
...
Napisał(a)
To 40kg w WL to na 10 weszło? Pani - Wielka jesteś! Mój najlepszy osiąg to było x3 tej jesieni...
...
Napisał(a)
PaniMaajnightingalZ przysiadami trzeba się zaprzyjaźnić. ja nie znam nikogo kto by je uwielbiał od pierwszego treningu.
Ja uwielbiam siady Ale za to nie cierpię wyciskania, także Pixie:) szacun za tą 40
To moje ulubione ćwiczenie. Najbardziej je lubię ze wszystkich i niestety nie mogę robić za bardzo w tym momencie. Rekompensuję sobie przysiadem bułgarskim.
1
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
nightingalNajbardziej je lubię ze wszystkich i niestety nie mogę robić za bardzo w tym momencie. Rekompensuję sobie przysiadem bułgarskim.
Ja na raze cisnę air squat i z lekkimi kettlami.
Tęsknię za ciężarem sztangi na barkach, ale co się nie odwlecze... Przynajmniej będę miała teraz okazję popracować nad techniką.
...
Napisał(a)
ja mam tak że jakbym mógł robić tylko jedno ćwiczenie i mógł je wybrać - to bym wybrał przysiady. jak dla mnie najfajniejsze i najbardziej motywujące ćwiczenie ze wszystkich dostępnych.
1
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Ja też nie lubię ciężarów w większym zakresie powtórzeń. W ogóle polubiłam się z zakresem ok. 5 a to taki kompromis miał być :P
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
...
Napisał(a)
No mnie trochę denerwuje, że w siadzie biorę niewiele więcej niż na klatę. Przy mniejszej ilości powtórzeń jestem nieco odważniejsza, ale też nie ma mowy o szaleństwie z ciężarem
I ostatni trening w tym cyklu:
WAGA: 58/ 57,10/ 56,30/ 56,50/ 56,40
15/02/2020 Sobota Tydzień6 Trening C
Rozgrzewka: orbi 5min
1. RDL 4x10 49/ 53,5/ 55,5/ 56,5
47,5/ 50,5/ 52,5/ 53,5
46/ 49/ 51/ 52
44/ 47/ 49/ 50
42/ 45/ 47/ 48
39,50/ 42/ 44/ 45
2. Wiosło hantlem 12/10/8/6 14/ 14,5/ 15/ 16
13/ 13,5/ 14/ 15
12/ 12,5/ 13/ 14
11/ 11,5/ 12/ 13
10/ 10,5/ 11/ 12
9/ 9,5/ 10/ 10,50
3. HT 4x8 70/ 70/ 70/ 70
64/ 64/ 64/ 64
62/ 62/ 62/ 62
61/ 61/ 61/ 61
58/ 58/ 58/ 58
55/ 55/ 55/ 55
4a. Uginanie ramion stojąc 3x12 - sztanga łamana 15/ 15/ 15
14/ 14/ 14
13,5/ 13,5/ 13,5
13/ 13/ 13
12/ 12/ 12
11/ 11/ 11
4b. Wyciskanie zza głowy - kettlebell 10/ 10/ 10
10/ 10/ 10
8/ 8/ 10
8/ 8/ 8
8/ 8/ 8
Obwód x 3
5a. Thusters 3x15 - sztanga 13kg
13kg
12kg
10,5kg
9,5kg
8,5kg
5b. HT na jednej nodze - po 15na nogę
5c. Mountain climbers - po 20na nogę
Krótkie podsumowanie tych 6ciu tygodni.
Waga- jak na razie ładnie zeszło, jestem bardzo zadowolona.
Trening- był super, choć przyznaję, że parokrotnie miałam myśli, żeby może jednak odpuścić sobie czasem wytrzymki ale nigdy tego nie zrobiłam.
Jeszcze jedna rzecz, którą zauważyłam to zmęczenie- dotychczas, po treningach własnych, byłam często bardzo zmęczona/wyczerpana- ewidentnie, czegoś było za dużo, choć staram się nie szaleć z objętością treningową.
Tutaj, jak na razie, czuję się bardzo dobrze
Zmieniony przez - pixie:) w dniu 2020-02-17 14:55:04
I ostatni trening w tym cyklu:
WAGA: 58/ 57,10/ 56,30/ 56,50/ 56,40
15/02/2020 Sobota Tydzień6 Trening C
Rozgrzewka: orbi 5min
1. RDL 4x10 49/ 53,5/ 55,5/ 56,5
47,5/ 50,5/ 52,5/ 53,5
46/ 49/ 51/ 52
44/ 47/ 49/ 50
42/ 45/ 47/ 48
39,50/ 42/ 44/ 45
2. Wiosło hantlem 12/10/8/6 14/ 14,5/ 15/ 16
13/ 13,5/ 14/ 15
12/ 12,5/ 13/ 14
11/ 11,5/ 12/ 13
10/ 10,5/ 11/ 12
9/ 9,5/ 10/ 10,50
3. HT 4x8 70/ 70/ 70/ 70
64/ 64/ 64/ 64
62/ 62/ 62/ 62
61/ 61/ 61/ 61
58/ 58/ 58/ 58
55/ 55/ 55/ 55
4a. Uginanie ramion stojąc 3x12 - sztanga łamana 15/ 15/ 15
14/ 14/ 14
13,5/ 13,5/ 13,5
13/ 13/ 13
12/ 12/ 12
11/ 11/ 11
4b. Wyciskanie zza głowy - kettlebell 10/ 10/ 10
10/ 10/ 10
8/ 8/ 10
8/ 8/ 8
8/ 8/ 8
Obwód x 3
5a. Thusters 3x15 - sztanga 13kg
13kg
12kg
10,5kg
9,5kg
8,5kg
5b. HT na jednej nodze - po 15na nogę
5c. Mountain climbers - po 20na nogę
Krótkie podsumowanie tych 6ciu tygodni.
Waga- jak na razie ładnie zeszło, jestem bardzo zadowolona.
Trening- był super, choć przyznaję, że parokrotnie miałam myśli, żeby może jednak odpuścić sobie czasem wytrzymki ale nigdy tego nie zrobiłam.
Jeszcze jedna rzecz, którą zauważyłam to zmęczenie- dotychczas, po treningach własnych, byłam często bardzo zmęczona/wyczerpana- ewidentnie, czegoś było za dużo, choć staram się nie szaleć z objętością treningową.
Tutaj, jak na razie, czuję się bardzo dobrze
Zmieniony przez - pixie:) w dniu 2020-02-17 14:55:04
2
...
Napisał(a)
No to jedziemy z drugim cyklem
18/02/2020 Wtorek Tydzień1 Trening A
Rozgrzewka Orbi: 5min.
1. WL /12-10-8-6-4/ 32,5/ 35,5/ 38/ 40/ 41 46x1/ 51x1
2. Wiosło polsztanga 4x10 44,5/ 47,5/ 50/ 52
3. Przyciąganie drążka do klatki 4x10 20/ 20/ 20/ 20
4a. Face pull 3x12 9/ 9,5/ 9,5
4b. Wznosy bokiem 3x12 3/ 3/ 3
+ Miękkie nogi czas: 20minut
***
19/02/2020 Środa Tydzień1 Trening B
Rozgrzewka Orbi: 5min
1. Przysiad na boxa 4x10 42/ 46/ 49/ 51
2. Bulgary 4x10 6/ 10/ 10/ 10 /hantelki 2x 3 i 2x 5/
3. HT 4x8 73/ 73/ 73/ 73
4. Zbieranie grzybków 3x12 8/ 10/ 12
+ Bear complex 4obwody w każdym po7 powtórzeń : 18,5/ 15,5/ 15,5/ 15,5
Trening A:
- w WL zastosowałam progresję malejącą, i spróbowałam potem na raz, to 51 mega ciężko ale poszło
- wiosło półsztangą robiłam pierwszy raz i te 50 oraz 52 już robiłam z odkładaniem sztangi na ziemię. Może być? Czy lepiej zejść z ciężaru a robić bez tego odkładania?
- miękkie nogi, też pierwszy raz. Lepszego emotikona do wyrażenia odczuć niż ten, co wstawiłam w opisie treningu, nie ma.
Trening B:
- bułgary 3ki lekko, ale piątki już było czuć
- HT- zmieniłam na tradycyjny, z obciążeniem. Mam nadzieję, że to nie przeszkadza, co prawda szczerze go nienawidzę, ale zdecydowanie lepiej czuję w nim poślad. No i chcę tu trochę powalczyć jeszcze o ciężar.
- grzybki, robiłam bez trzymanki, ale momentami musiałam mocno walczyć o utrzymanie równowagi
- compleks- te 18,5 to zdecydowanie za dużo, pod koniec nie mogłam już tego wyciskania zza głowy zrobić, 15,5 zdecydowanie lepiej ale wcale nie lekko.
A propos jeszcze miękkich nóg. Polecam patent z kartką...
Zmieniony przez - pixie:) w dniu 2020-02-20 15:36:44
18/02/2020 Wtorek Tydzień1 Trening A
Rozgrzewka Orbi: 5min.
1. WL /12-10-8-6-4/ 32,5/ 35,5/ 38/ 40/ 41 46x1/ 51x1
2. Wiosło polsztanga 4x10 44,5/ 47,5/ 50/ 52
3. Przyciąganie drążka do klatki 4x10 20/ 20/ 20/ 20
4a. Face pull 3x12 9/ 9,5/ 9,5
4b. Wznosy bokiem 3x12 3/ 3/ 3
+ Miękkie nogi czas: 20minut
***
19/02/2020 Środa Tydzień1 Trening B
Rozgrzewka Orbi: 5min
1. Przysiad na boxa 4x10 42/ 46/ 49/ 51
2. Bulgary 4x10 6/ 10/ 10/ 10 /hantelki 2x 3 i 2x 5/
3. HT 4x8 73/ 73/ 73/ 73
4. Zbieranie grzybków 3x12 8/ 10/ 12
+ Bear complex 4obwody w każdym po7 powtórzeń : 18,5/ 15,5/ 15,5/ 15,5
Trening A:
- w WL zastosowałam progresję malejącą, i spróbowałam potem na raz, to 51 mega ciężko ale poszło
- wiosło półsztangą robiłam pierwszy raz i te 50 oraz 52 już robiłam z odkładaniem sztangi na ziemię. Może być? Czy lepiej zejść z ciężaru a robić bez tego odkładania?
- miękkie nogi, też pierwszy raz. Lepszego emotikona do wyrażenia odczuć niż ten, co wstawiłam w opisie treningu, nie ma.
Trening B:
- bułgary 3ki lekko, ale piątki już było czuć
- HT- zmieniłam na tradycyjny, z obciążeniem. Mam nadzieję, że to nie przeszkadza, co prawda szczerze go nienawidzę, ale zdecydowanie lepiej czuję w nim poślad. No i chcę tu trochę powalczyć jeszcze o ciężar.
- grzybki, robiłam bez trzymanki, ale momentami musiałam mocno walczyć o utrzymanie równowagi
- compleks- te 18,5 to zdecydowanie za dużo, pod koniec nie mogłam już tego wyciskania zza głowy zrobić, 15,5 zdecydowanie lepiej ale wcale nie lekko.
A propos jeszcze miękkich nóg. Polecam patent z kartką...
Zmieniony przez - pixie:) w dniu 2020-02-20 15:36:44
1
...
Napisał(a)
Odkładanie sztangi w wiośle to nic złego. Też mi się zdarza odstawiać, poprawiać chwyt i robić dalej. To nie problem.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Polecane artykuły