[BLOG]DrunkInCarbs od kuchni

Pomyślałem jak zmieścić tutaj więcej propozycji i będę podsyłam wam swoje dni jedzenia w fotograficznym i opisowym skrócie.

A więc tak to wyglądało dzisiaj od startu:

1. Jajówka z ryżem + musztarda + szczypior + biszkopty

2. Ryż z owocami (jabłka/nektarynka) + wpc

3. Przedtreningowo - Ziemniaki + indyk + jaja

4. Potreningowo - Kaszka manna + wpc + płatki śniadaniowe w zasadzie mix trzech różnych

5. Ziemniaki + indyk + tosty z dżemem i kremem orzechowym

Całość: 5000 kcal
290g B / 62g T / 820g W

WTOREK
18.06.2019

1. Płatki owsiane + wpc + płatki śniadaniowe + biszkopty
2. Kaszka manna + wpc + płatki śniadaniowe
3. Kopytka + indyk + buraki
4. Płatki śniadaniowe + wpc + tosty + dżem + krem orzechowy
5. Ryż + wpc + płatki śniadaniowe + jabłko + nektarynka + sok z marchwi
6. Tosty + indyk + ser

Po prawie miesięcznej przerwie wracam, ale już z redukcji bo takową zacząłem 2.5 tygodnia temu. Kalorie niższe, ale nie oznacza to zastoju w kuchni a wręcz przeciwnie kreatywność wzrasta wprost proporcjonalnie do spadku kalorii ;)

Sernikiem nazwać tego nie można, ale fajnie da się w tej opcji upchać sporo białka przy zachowaniu niskich tłuszczy

Spoko, dobry patent na kcal bez tłuszczy.

Akurat tutaj wleciało trochę masła orzechowego, ale makro tego wymagało. Tak to można zrobić to zupełnie 0 fat

Nom, można fajnie pomanipulować makrem w sernikach

Naszła mnie ochota na coś słodkiego więc odpaliłem swoją kreatywność i wyszły ala pączki z dziurką w wersji low fat :

- 50 ml mleka 0,5%
- 180g jogurtu maluta 0% fat
- 2 jajka
- 55g mąki
- 20g wpc
- 10g drożdży

Droższe rozpuszczacie w ciepłym mleku. Reszta składników do środka i blendujecie na masę. Później do foremek, piekarnik 150 stopni i tak około 30 minut.

W międzyczasie zrobiłem sobie krem na górę żeby przyczepić do niego dodatki:

- 20g daktyli
- 20g kajmaku
- 25g jogurtu 0% fat

wszystko widelcem na krem i można smarować pączki. Na górę dodatki wedle waszych kalorii. U mnie poszły cheeriosy, posypka, orzechy

Całość jak na foto to koszt : 50g białka, 11g tłuszczy, 90g węglowodanów

"Sernik" bez pieczenia na zimno

Spód się rozjechał jak niektórych oczekiwania na redukcji ale kilka poprawek i będzie perfekcyjnie... Dla Was już wersja po testach próbnych więc nie powinno być dramatu.

Składniki na spód:
- 100g daktyli
- 100g płatków owsianych
- 100g bananów

Daktyle moczycie we wrzątku przez około 10 minut. Odsączacie co mokre i mieszacie z resztą składników. Możecie zblendować albo zagnieść tak żeby powstała wam jednolita masa. Całość wykładacie na dnie blaszki (u mnie o średnicy ok. 25cm) i do lodówy niech stężeje.

Teraz czas na masę:
- 400g jogurtu naturalnego 0% fat
- 450g twarogu chudego
- 20g żelatyny
- słodzik

Tutaj prościej być nie może. Blender i tyle. Całość wylewacie na twardy już spód i znowu do lodówki.
No i nieszczęsna góra.
PAMIĘTAJCIE galaretka nie stężeje z kwaśnymi owocami. Teraz już to wiem i będę mądrzejszy

Ja dałem herbatę 0kcal + 20g żelatyny, na to najlepiej truskawki i już niech całość sobie leży w lodówce aż będzie gotowa.

Makro:
1555kcal / 151g B / 10g T / 205g W

Polecam podzielić na 4 części i macie 4 pełnowartościowe posiłki a co najważniejsze słodkie jak cholera.

To dzisiaj coś w lekko odchudzonej wersji. Mówię lekko bo da się bardziej ale robiłem to pod swoje zapotrzebowanie i kalorie więc trochę poszalałem z dodatkami.
Klasyczne Brownie z fasoli z kremem twarogowym od tak żeby przemycić więcej białka w posiłku.

Składniki na Brownie:
- 240 czerwonej fasoli z puchy
- 1 jajko
- 15g białka wpc o dowolnym smaku
- 1 jabłko (u mnie 190g)
- proszek do pieczenia/soda
- słodzik
Możecie dać też banana ale u mnie zabrakło na niego miejsca.

W tym momencie filozofii nie ma, jabłka kroicie i wykładacie nimi formę do pieczenia. Resztę składników blendujecie i wlewacie do jabłek. Całość do piekarnika na około 40 minut w temperaturze 180 stopni. Zawsze piszę około bo nigdy tego nie kontroluję.
W międzyczasie zróbcie sobie krem:
- 100g twarogu chudego
- 180g serka maluta 0% fat
- słodzik

Wszystko mieszacie i gotowe. Po wyciągnięciu ciasta poczekajcie aż się wystudzi, wyciągnijcie z formy i przetnijcie w pół. Do środka krem, na górę owoce sezonowe, dodatki i możecie szamać.

Makro mojej porcji to:
1200kcal / 92g B / 43g T / 100g W