Mam problema.
Mam Mass XXL 2000g(czekoladowe) no i kreatyne american muscle tylko ze juz jest prawie rok po terminie jakoś nie mogłem zdobyć sie na odwage by ją zjeść, troszkie sie grudki porobiły...a tak pozatym to ma normalny kreatynowy smak nie wiem czy mam to szamac...chyba kity nie odwine po tej przeterminowanej krecie, najwyzej skaczy sie sraką
Nastepny problem:
waże 90 kg mam 184 cm wzrostu, w pasie mam az 92 smara mi wyskoczyła no i boje sie jesc to...moze mnie po tym jeszcze bardziej zalac, boje sie tego, nie chce miec wielkiego bębna....w tej odrzywce przewazaja weglowodany a od nich podobno w nadmiarze sie tyje...ja odkad zaczelem wcinac 2 paczki ryzu dziennie to zaczełem tak tyć...dlatego wiem ze weglowodany akurat mnie jakos dziwnie tuczą ...gdybym wiedział ze nie pójdzie mi po tym smalec to bym sobie to oszamał....jak myslicie ???
Ćwicze 7 miechów, bichoł 39, ciskam 90 km, obwid klatki 108 cm...
Jak cos to napiszcie mi jak to brac z ta kreatyna zeby mnie bardzo nie zalało tłuszczem...diety nie trzymam jem co popadnie, standartem jest tylko paczka ryzu przed silownia i po siłowni...
Ćwicze 5 razy w tygodniu...