Szacuny
2
Napisanych postów
42
Wiek
29 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
1588
Aktualizacja :) wczoraj waga w akademiku wskazała 66,8, zaś dzisiejsza w domu wskazała 65,7. Na tej samej wadze dwa tygodnie temu miałam 68,3 i chyba będę się na niej mierzyć. Co do centymetrów kilka spadło ale wciąż nie z ud i ramion niestety. Ale za to poprawiam swoje rekordy życiowe w biegu i ciężarach! 10 km w 1h 47 sek i OHP już z 18 kg! (Jeszcze niedawno 10 było dla mnie niemożliwe). Ogromnie się cieszę :D
Szacuny
2
Napisanych postów
42
Wiek
29 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
1588
Hej hej, wpadam z kolejną aktualizacją :) waga na chwilę obecną (dzisiaj rano) pokazała 64,7 kg, czyli do końca redukcji zostało mi 4,7 kg. Przez ten tydzień spadł mi kilogram i zastanawiam się czy to nie jest za szybko? Podnieść kaloryczność?
Co do pomiarów ciała w końcu spada udo, mam prawie 59 cm z 61 z czego jestem niesamowicie zadowolona! I w ogóle ciało jest inne, zbite, jędrne, cellulit znika, robię się silniejsza, praktycznie co trening robię progres w ciężarach. Myślę że pewnie niedługo zrobię zdjęcia aby było co porównać :D
Zmieniony przez - Doroya w dniu 2019-04-20 13:51:22