Niska zawartość białka w naturalnych produktach

u mnie dziennie leci ok 750g mięsa, i ok 60g odżywki

ja zawsze mam problem zmieścić się w białku, założonym nie wiem skąd te problemy twaróg i sery, jaja, mięsa 2-3 porcje, trochę z roślinnego i trzeba ciąć to białko jeżeli chce się dziubnąć trochę słodkiego z odżywki

beboykox

purkrabek muszę się wtrącić w rozmowę bo mam całkiem inne zdanie.
Białko w prochu się chowa w porównaniu do naturalnych źródeł białka, taki kawałek mięsa,jajko czy tam twaróg posiada enzymy trawienne i mikroelementy a białko serwatkowe nie zawiera nic prócz białka ponieważ wszystkie wartościowe składniki traci w procesie produkcji. Jak chcesz to stosować koniecznie to w małych ilościach, ale na pewno nie ma sensu na tym bazować.
Druga sprawa jest taka, że mięso nie jest rakotwórcze.
No i jeszcze jedno, nie czaję czemu tak wiele osób ma problemy z dostarczeniem odpowiedniej ilości białka. Ja szczerze mówiąc ograniczam białko jak tylko mogę żeby nie przecholować, na 1,5 g już można spokojnie budować mięśnie, już lepiej zainwestować w pojedyncze formy aminokwasów, które wspomagają fajnie wydolność i regenerację. Mam na myśli np beta alaninę, argininę itp.

Piszesz na temat więc Tobie odpowiadam. Białko serwatki jest zdrowe, poczytaj o tym w internecie jak nie wierzysz. I dobrze się przyswaja. To chyba oczywiste że nie żrę wyłacznie białka serwatkowego. Jem wędliny, mięso na obiad, jajka, twarożki, śledzie, makrele. Uwielbiam kiszoną kapustę, zjem jabłko, marchewkę. Łyknę oliwy z oliwek, pojem orzechów włoskich itd. Tylko wychodzi mi na to, że jakbym miał czerpać białko tylko z diety, to bym się przejadał. A mięso jest rakotwórcze i w ogóle szkodliwe w nadmiarze.Potrzebujesz więcej białka od osoby niećwiczącej ale to nie oznacza że jesteś chroniony przed szkodliwością wynikającą z nadmiaru mięsa, bo układ trawienny masz taki sam jak inni ludzie i dzieje się tam z mięsem to samo co u innych. A białko serwatkowe szkodliwe nie jest jako takie, chyba że w ogóle za dużo białka.

Komuś kto tam posądza mnie o lobbowanie na rzecz białka serwatkowegop jako rzekomo PH to nawet nie odpowiadam. Jak i temu który pyta po co "forsuje" mój punkt widzenia a nie pyta innych dlaczego forsują ich punkt widzenia.


Zmieniony przez - purkrabek w dniu 2019-03-05 10:03:03

Ten sam internet powie Ci, że białko serwatkowe jest szkodliwe, zależy z jakich źródeł korzystasz.
A co do mięsa to śmiem stwierdzić, że jest to bzdura. Może i jakieś badania wykazały mniejszą zachorowalność na nowotwory u wegetarian, ale nie jest to żaden dowód, że akurat to od niejedzenia mięsa.
Zboża uprawiamy dopiero od 10 tys lat a wiec przez tysiące lub nawet miliony lat głównym pokarmem ludzkim było mięso z upolowanej zwierzyny bo warzywa i owoce mogły być tylko sezonowo. I co teraz nagle podstawa żywienia stała się rakotwórcza? Jakby tak było to pewnie byś teraz nie istniał bo ludzkość by nie przetrwała na rakotwórczym pożywieniu.
Druga sprawa jest taka, że mięso mięsu nie równe. Jedno będzie nafaszerowane hormonami i antybiotykami oraz pełne pasożytów a inne dobrze chowane i karmione będzie zdrowe. W tym właśnie jest największy problem.

Indyk,Kurczak,Chuda ryba tu wszędzie masz 20-22% białka
Wątróbka też około 19%
Twaróg chudy ma 21%,nie wiem gdzie przeczytałeś,że 14.
Jedno jajko to około 8g białka.
Makarony mają po 11-14g białka
W maśle orzechowym masz ponad 30%.

500g mięsa,200g twarogu,5 jajek im masz około 180g białka a gdzie do tego inne produkty takie jak makarony,ryże,orzechy. U mnie zawsze było przekleństwem to,że zbyt łatwo dostarczałem dużych ilości białka,co też nie jest do końca zdrowe i korzystne.

Białek roślinnych się nie wlicza do makrosów, możesz jedynie policzyć z nich kalorie.

dlaczego sie nie wlicza?

Nie przyswajają się w towarzystwie białek zwierzęcych, dopiero jak przejdziesz na wegetarianizm to organizm się adaptuje do roślinnych. Był już dym o to więc nie będę dużo gadał, ale jak chcesz to sprawdź na sobie. Wrzuć 0.5 g białek zwierzęcych i do tego 1,2 czy nawet 3 g roślinnych a i tak masy dobrej nie zrobisz i nawet organizm nie będzie funkcjonował prawidłowo ze względu na niedobór białka.

pierwsze slysze, masz jakies linki potwierdzajace takowe info?

Nie mam mocnych dowodów, więc tak jak mówiłem można przetestować na sobie.

Na dziś dzień tylko to, 6 - 7 minuta.