Szybki przyrost masy miesniowej, wydolnosc + skutki uboczne.

dwa sporty to jedno a dwa sporty o innym metabolizmie i charakterze pracy to druga kwestia, także zależy jak to dokładnie wygląda

Ale co dokładnie wyglada? To co wytrenuje na siłowni, spale na rowerze, jakbym szybko przybrał na masie, w takim czasie abym mógł zrobić przerwę na rowerze, to nie paliłbym tych mięśni, oraz tego co zjem aby nabrać masę. A potem w jakiś sposób chciałbym poprawić wydolność, która utraciłem.

Kwestia jaki ma charakter to kolarstwo
jeśli są to treningi o charakterze tlenowym długie o stałej intensywności to trudniej będzie o efekty zarówno na siłowni jak i kolarstwie
jeśli są to jakieś szybkie sprinty o charakterze beztlenowym, interwałowym to da rade to pogodzić

Właśnie, teraz przez 3 miesiące muszę robić długie tleny.

A po 3 miesiącach, to 1x w tygodniu długie wyjechanie w tlenie, i 2x tempówki,i raz jakaś czasówka, ustawka.

Wiem, dobrze, że ciężko będzie o efekty bo w tych tlenach spalę tak jakby to co zrobię na siłowni (chyba) i dlatego zastanawiam się czy jest już nawet jakaś możliwość to pogodzić, poprzez doping.

Jedz odpwoeidnio i nic nie spalisz, masz mało kalorii wtedy moze spalisz miesnia

No dobra, czyli muszę jeść normalnie to co powinienem, + nadrabiać to co spaliłem na treningu? Albo np. na treningu jeść tyle kalorii ile na nim spalam?

doping to mega głupota w tym przypadku

zwróć uwagę na liczbę kacl szczególnie z ww przy takim wydatku energetycznym

No dobrze, ale na kolarstwo nie będę miał w takim razie tyle czasu aby zrobić te 6x treningów w tyg, i robiłbym 3x siłownie, oraz 3/4 razy w tygodniu rower. Dlatego myślałem o dopingu, chociaż w kwestii kolarstwa ze względu na mniejszą ilość treningów. Czyli przy normalnym odżywianiu i takiej częstotliwości treningów jaką opisałem tutaj jest to możliwe?