mordeczki jestem po pierwszym cyklu - było super. Brałem teścia, mastera i po drodze trochę T3.
Po cyklu odblok, prowadził mnie doświadczony gość, na pczątek było HCG potem clomid. Kilka dni po zakonczeniu HCG jak zacząłem cloma wyłączyło mi libido ... z dnia na dzięn ochoty zero kuti twardy na 60-70%. Nie ukrywam że mnie to zasmuciło. Dojdałem cloma do końca poszedłem się zbadać tak jak trener kazał
Wszystkie wyniki w normie, przysadka ruszyła, tylko test niżej niż jak byłem naturalem.
Mój test jako natural był 320 na dzień dzisiejszy 200
testo wolny jako natural 17 na dzień dzisiejszy 9
Odblok skończyłem pod koniec listopada. Jest troche lepiej, jem witaminy, boostera ale martwi mnie fakt że nie moge porządnie wydeptać baby. Załatwiłem sobie profilaktycznie viagre żeby psycha odpoczeła ale to przecież nie rozwiązanie.
Moje pytanie jest następujące czy powinienem się stresowac tą sytuacją i konsultować to z lekarzem? Czy może powieniem dać sobie czas i prawdopodobnie samo wróci do normy tak jak trener sugeruje?