Anonim
proponuje rastafariański włóczkowy beret (koniecznie kolorowy) - każdą czuprynę da się pod nim ukryć hihihi 
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
11150
Napisanych postów
51591
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
...
Napisał(a)
Rabea
Początkujący
Szacuny
4
Napisanych postów
327
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
6783
Ja mam długie włosy i na treningach zazwyczaj wiążę je w tzw. koński ogon lub jeszcze "zakręcam dookoła" gumki i ponownie spinam 
Dziwię się mojej kumpeli, która ćwiczy w rozpuszczonych włosach, no ale ona nie trenuje tak intensywnie jak ja
Dziwię się mojej kumpeli, która ćwiczy w rozpuszczonych włosach, no ale ona nie trenuje tak intensywnie jak ja
"Nigdy nie jest dobrze, kiedy może być lepiej" 
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
11150
Napisanych postów
51591
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Rzeczywiscie dlugie wlosy to nie problem, tez zawsze oplatywalam je wkolo gumki i przytrzymywalam jeszcze raz, choc czasem zdarzalo mi sie, ze sie w trakcie treningu rozplatywaly i strasznie mnie to wkurzalo. Teraz za to, gdy juz nie mam dlugich, doprowadzaja mnie do szewskiej pasji 
Sa za krotkie zeby przytrzymac je jakakolwiek gumka czy frotka, opaska tez sie zsuwa, ze o spinkach nie wspomne. Ostatnio nawet posunelam sie do ostatecznosci i przylizalam je do tylu tona zelu 
Wygladalam szalowo ale po kilkunastu mililitrach wylanego potu i tak wlosy siedzialy w oczach i nosie, do tego przyklejaly sie do twarzy.
Wyprobuje ten sposob z warkoczykami, mam nadzieje, ze pomoze.
Sa za krotkie zeby przytrzymac je jakakolwiek gumka czy frotka, opaska tez sie zsuwa, ze o spinkach nie wspomne. Ostatnio nawet posunelam sie do ostatecznosci i przylizalam je do tylu tona zelu Wygladalam szalowo ale po kilkunastu mililitrach wylanego potu i tak wlosy siedzialy w oczach i nosie, do tego przyklejaly sie do twarzy.
Wyprobuje ten sposob z warkoczykami, mam nadzieje, ze pomoze.
...
Napisał(a)
Kruszek
Ekspert
Szacuny
93
Napisanych postów
17167
Wiek
41 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
56957
Ja zmaczam je pod prysznicem i dobrze rozczesuję (potem oczywiście spinam gumką) przed rozpoczęciem treningu aerobowego - w ten sposób nie rozlatują się po całej twarzy i nie przeszkadzają w wykonywaniu treningu.
Dodatkowo przyda się chłodziwo jeżeli głowa gorąca
Dodatkowo przyda się chłodziwo jeżeli głowa gorąca
Wesoły wegan :)
...
Napisał(a)
Evangelion
Początkujący
Szacuny
3
Napisanych postów
693
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
2345
No....z tym spinaniem "na dwa" to jakoś poszło, ale wciąż nie jest doskonale. Krótkich włosów od dawna nie miałem, ale dla tych, którzy mają problem, to metoda kruszka wydaje się sensowna. Moczę włosy przed treningiem, żeby okiełznać to, co się związać nie daje. Widziałem na ulicy takiego kolesia w chustce - ma ktoś pomysł jak zawiązać prostokątną chustę trzema rogami na karku (nie Tyka, to nie jest bajecznie kolorowa chusta krakowska pożyczona z Mazowsza ;>)...?
Zireael deith blath caerme...there will be a day, there will be...
Rytm mojego życia wyznacza miarowy stukot skakanki i kropel potu na betonie - there will be a day, there will be
Traenen auf den auf die Stange eingeklemmte Haenden...meine Haenden?
...
Napisał(a)
Grasik
Ekspert
Szacuny
137
Napisanych postów
22600
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
112308
/jesli dobrze rozoomooje/ powinienes zlozyc chooste na pool po przekatnej
28:06:42:12
That is when the world will end.
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
93
Napisanych postów
17167
Wiek
41 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
56957
Taka chusta to jest dobra dla tych co mają odstające uszy i się tego wstydzą.
Ale spróbuj wykonywać aeroby z czymś takim na głowie
(chyba że pytasz się ot tak...)
Ale spróbuj wykonywać aeroby z czymś takim na głowie
(chyba że pytasz się ot tak...)Wesoły wegan :)
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
137
Napisanych postów
22600
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
112308
mozna krooszku, nie jest tak zle; imho mniej komfortowo jest z czapeczka /zwlaszcza jak sie zgrzejesz/
28:06:42:12
That is when the world will end.
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
3
Napisanych postów
693
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
2345
Poza tym kruszku, taka chustka daje pewną nadzieję na pochłanianie potu ;> Jak trenuję, to wszystko ładnie w bluzę wsiąka, tylko po nosie spływa i do oczu leci... Chustki na razie nie mam, bo nie mogę znaleźć czegoś odpowiednio dużego. Jakby tu ktoś kiedys zajrzał i mądrze poszedł od razu do ostatniej strony po konkluzję tematu - jak poćwiczyć spinanie "na dwa" to jakoś idzie....
Zireael deith blath caerme...there will be a day, there will be...
Rytm mojego życia wyznacza miarowy stukot skakanki i kropel potu na betonie - there will be a day, there will be
Traenen auf den auf die Stange eingeklemmte Haenden...meine Haenden?
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
11150
Napisanych postów
51591
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ja mam włosy do pasa i strasznie mi przeszkadzają w czasie ćwiczeń.
Zazwyczaj związuję je w kitkę i jeszcze owijam wokół gumki. Troche pomaga, ale nie do końca, bo często włosy sie rozwalają.
Chyba najlepiej spleść w warkocza i podpiąć spinką...
Zazwyczaj związuję je w kitkę i jeszcze owijam wokół gumki. Troche pomaga, ale nie do końca, bo często włosy sie rozwalają.
Chyba najlepiej spleść w warkocza i podpiąć spinką...
