aktualnie mam drugi dzień przerwy od diety ketogenicznej ... ( okazała się lipna .. zaufałem w to co pisali na forach o tej diecie a jednak nic z tego nie wyszło , jadłem posiłki bez węglowodanów przez 2 miesiące a dużo nie schudłem .. może z 3 % tkanki spadło i to na tyle , dlatego pomyślałem , że węglowodany są główną przyczyną braku efektów .
i teraz nie wiem jaka podaż węglowodanów i kcal dla mnie była by dobra . . .
czytałem , że im niższy poziom tkanki tłuszczowej w organizmie to wyższy poziom węglowodanów w diecie powinien być by skutecznie palić ten tłuszcz.
jakie jest wasze zdanie ?
Zmieniony przez - fenomen0008 w dniu 2019-01-30 16:10:35