[Blog] KapiXXX - Powoli do celu

14.01.2019r.

Cześć, dzisiaj powrót do rzeczywistości i dobrego trzymania michy. Fajny progres idzie szczególnie na drążku, zrobienie 15 powtórzen poszło dzisiaj bez problemu. W następnym treningu postaram się zrobić te powtórzenia w 3 seriach, a w jeszcze kolejnym zwiększe objętość do 18. Zobaczymy co z tego wyjdzie ale jestem dobrej myśli . Dzisiaj spróbowałem pierwszy raz martwego ciągu sumo, sekwencja napinania organizmu wydaję mi się bardziej ,,naturalna" i robi się znacznie przyjemniej niż normalny. Mimo wszystko w przeciągu 2 tygodni wybieram się na jakiś personalny do Wrocławia, żeby podszlifować jeszcze technikę. Oprócz samego dyskomfortu w lezwiowym przy martwym mam jeszcze problem z siniakami na piszczelach, o ile w klasyku to było znośnie tak w sumo czuje jakbym zdzierał skórę chropowatą częścią sztangi. ,,No pain no gain" nabiera dla mnie teraz nowego znaczenia . Jeśli chodzi o ciężary cały czas są bardzo mało, staram się poprawić technikę gdzie się da i lepiej kontrolować ciało podczas spinania co jak na razie wychodzi bardzo na plus .

Z innych informacji co tydzień postaram się opublikować liczby jak idzie redukcja. Zaopatrzyłem się w fajną wagę, która mierzy również poziom tkanki tłuszczowej. Naturalnie do jej pomiarów podchodzę z przymrużeniem oka ale zawsze daje pogląd na cało kształt sytuacji

Waga: 78,5kg
BF: 17,8%

Dieta

Kalorie-2500kcl
Białko-160g
Tłuscz-80g
Węglowodany-285g





Suplementacja

Tran: 10ml
Białko: 30g (DT)
Kreatyna: 5g
Kofeina: 1szt
Ekstrakt z zielonej herbaty: 1szt
Witamina D3: 1szt

Trening





Zmieniony przez - KapiXXX w dniu 2019-01-14 16:28:48

a do kogo wybierasz sie na podszlifowanie techniki ?

Huberta Urbaniaka.

KapiXXX

Mimo wszystko w przeciągu 2 tygodni wybieram się na jakiś personalny do Wrocławia, żeby podszlifować jeszcze technikę. Oprócz samego dyskomfortu w lezwiowym przy martwym mam jeszcze problem z siniakami na piszczelach, o ile w klasyku to było znośnie tak w sumo czuje jakbym zdzierał skórę chropowatą częścią sztangi. ,

praca nad techniką zawsze się przyda
co do piszczeli są specjalne getry do martwych ciągów

Z tymi getrami ciekawy pomysł, a jakies leginsy kompresyjne ochronią tę skórę czy nic raczej nie dadzą?

na pewno chronia, w koncu sztanga bedzie slizgac sie po materiale, a nie skorze

trochę pewnie pomogą ale nie to samo co getry co są przede wszystkim grubsze i sztywniejsze

Ok, dzięki za rady.

17.01.2019r

Cześć wszystkim, wpiska była planowana na wczoraj ale wypadło kilka spraw więc trening nadrobiłem dzisiaj. Zapomniałem niestety zrobić jakiś zdjęć szamy ale wyjątkowo obejdzie się bez (dopiero jeden raz wrzuciłem ale mniejsza ). Coś tam powoli dodaje ciężary w siadzie, czuję dużo lepszą kontrolę nad sztangą więc na masie zacznie się zabawa z dodawaniem obciążenia . Wszystko jest wynikiem pracy nad techniką i nad mobilizacją nad którą spędzam +/- 30min przed treningiem ale jest warto

Dieta

Kalorie-2500kcl
Białko-160g
Tłuscz-80g
Węglowodany-285g

Suplementacja

Tran: 10ml
Białko: 30g (DT)
Kreatyna: 5g
Kofeina: 1szt
Ekstrakt z zielonej herbaty: 1szt
Witamina D3: 1szt

Trening






Zmieniony przez - KapiXXX w dniu 2019-01-17 20:15:16

Dobrze ze zadbales o aspekt mobilizacji. Będziesz zadowolony