Cześć, zdecydowalem się na założenie pierwszego bloga po części dla motywacji, ponieważ wracam na siłownię po dosyć sporej przerwie, ogólnie mam 26 lat, żonę, trójkę wspaniałych małych szkrabów, staż na siłowni to około 8 lat, ale ze sporymi przerwami. Jak już pisałem mam na głowie rodzine, co zawsze stawiam na pierwszym miejscu, dla tego moje treningi ograniczają się do porannych (6 rano) lub wieczornych (około 20), w dni wolne od pracy w dowolnych godzinach :). Mierze 180cm wzrostu przy 95kg wagi, więc jest z czego zrzucić, ale wiem że dam radę, znam swój organizm, i wiem że conajmniej te 10kg jestem w stanie się pozbyć.
trening
Z racji jakiegoś tam doświadczenia zdecydowałem się na trening push/pull
Pull 1 - ciezki
1.Martwy ciag 5x5
2.Zuraw 5x5
3.Podciąganie na drążku szeroki nachwyt max rep
4.Wiosłowanie sztangielką 10
5.Unoszenie sztangielek bokiem 4x10
6.Uginanie stojąc prostym gryfem 4x8
7.Allachy 4x20
Push 1 - ciezki
1.Przysiad 5x5
2.Wykroki 3x10 na noge
3.Wyciskanie plasko 4x8
3.Military press 8
4.Wyciskanie sztangielek skos dod. 8
6.Pompki na poręczach tricepsowe 4x6
7.Wycisanie młotkowe leżąc 4x8
Pull 2 - lekki
1.Marty ciag na prostych nogach 5x5
2.Wiosłowanie sztangą w opadzie 5x5
3.Uginanie nog lezac 4x8
4.Face pull 4x10
5.Młotki ze sztangielkami 4x10p
6.Uginanie sztangi nachwytem 4x8p
7.Unoszenie nog w zwisie 4 x 15
Push 2 - lekki
1.Przysiady 3x10
2.Wyciskanie skos w dol 4x8
3.Pompki na klatę 3x8
3.Wyciskanie sztangielek siedząc 3x10
4.Hip thrust 4x8
5.Wyciskanie francuskie 3x8
6.Sciaganie linki wyciagu gornego 3x10
Rozkład dni
pull1 - push 2 - off - pull2 - push1 -
2 dni off
Znaleziony na naszym forum, bardzo przypasował mi do gustu.
suplementy i dieta
W mojej sytuacji ciężko latać z wagą czy gotować osobno, ale staram się (przy pomocy mojej wspaniałej żony która gotuje chyba najlepiej na świecie) jeść czysto, rano w thermomixie robię płatki owsiane około 80g z rodzynkami 30g do tego banan, 1porcja whey z treca, mleko lub woda, wszystko zmielone i do picia, obiad to zazwyczaj jakiś ryż brązowy, ziemniaki z piekarnika, kasza, z kurczakiem, kotletami mielonymi z piekarnika, bądź na co wpadnie żona, oczywiście wiedząc że dla Mnie gotuje się trochę "lżej" i nie tyle co kiedyś :). Z suplementów to podstawowe, kompleks witamin, witamina d3+k2 z Ostrovitu, omega3, ashwagandha, czasem multiwitamina w tabletkach do rozpuszczania, no i przed treningiem cannibal inferno spalacz.
Co do zdjęć to może poczekamy na pierwsze efekty, narazie nie ma ani czym się chwalić, ani na co patrzeć, bądźmy szczerzy :) liczę na wszelkie słowa krytyki, jak i porady, również sam od Siebie służę tym samym.
A więc zaczynamy grę :)