Jeśli to prawda, że dzieci zachowują swój rytm z życia płodowego to czekają mnie pobudki o 5-6 i przerwa do 9-10
Jeśli to prawda, że dzieci zachowują swój rytm z życia płodowego to czekają mnie pobudki o 5-6 i przerwa do 9-10
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
Wybrałam się dziś rowerem po odbiór sukienki do paczkomatu (w sumie 25km) ale godzinna przejażdżka to już za dużo, nie chodzi o sam rower, co o czas trwania jazdy. Po powrocie czułam się źle, już wracając do domu czułam spory dyskomfort a brzuch zrobił się twardy, odpuściłam wszystko i leżałam grzecznie relaksując się. Często robię krótkie przejażdżki rowerowe i nic takiego nie miało miejsca, czułam że to po prostu za dużo. Na siłowni odpoczywam pomiędzy seriami, zmieniam pozycje, ruszam się a tutaj w tej samej pozycji i spory wysiłek godzinę bez przerwy.
Kupiłam sukienkę ciążową i zamówiłam rozmiar 40 bo w bioderkach zrobiłam się sporo większa ale poniosła mnie fantazja i mogłyby się tam dwie Kaki zmieścić, wymieniłam na 36. To będzie moje pierwsze ciążowe ubranie w połowie 6 miesiąca.
Mam trochę mało kalorii jak podliczam dzienniki ale nie umiem jeść więcej zdrowego, wczoraj wcale nie zjadłam kolacji bo czułam się taka najedzona. Nie świruję jakoś bardzo, dziś miałam ochotę więc zjadłam pół pączka, wieczorem kostka czekolady a jakoś nie umiem nawet dobić do 2000kcal
Nie mam żadnych zachcianek, nie budzi mnie głód w nocy.
Polecam makaron żytni z biedronki, pyszny jest. Podają kalorykę gotowego produktu (tak jak lubella) ale już wypróbowałam, że gotowy produkt to podwojona wartość suchego, przed obróbką.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
nie wszystko naraz ale tak w 2 godziny zjadłam:
wafelka toffi
chałwę 100g
garść chrupek serowych
słodką bułkę z masłem
kromka białego chleba z szynką
Żaden dramat ale nie powinno być takich sytuacji, to reakcja na emocje a nie na głód. Wieczorem się opanowałam i uspokoiłam, dziś nie rozpamiętuję, wstałam i zjadłam normalne śniadanie. Zrobiłam też badania krwi, wieczorem powinny być wyniki online.
Trening 19.10
Wykroki chodzone z workiem 10kg 60*
Ginekolog na maszynie na stojąco 12/12/12/12
36kg/36kg/36kg/36kg
Wiosłowanie sztangą 12/12/12/12
10kg/10kg/10kg/10kg
Pompki na kolanach 40*
Unoszenie sztangielek - barki 12/12/12/12
2*2kg/2*2kg/2*2kg/2*2kg/
Birg dog
Vacum na leżąco
+
30 minut na bieżni, trochę marszu, trochę truchtu, trochę na wzniesieniu, jak mi się tam uznało.
Zmęczona byłam już po tym treningu ale bardzo zadowolona
śniadanie: kanapki z twarogiem, kawa z mlekiem
przekąska: jogurt z kiwi i bananem
obiad: ryba z ziemniakami i surówką
kolacja: chleb żytni + makrela w pomidorach
Zjem jeszcze coś między obiadek i kolacją ale nie mam pomysłu co to będzie. Sporo mam nabiału ale skóra jest idealna jak nigdy, nie puchnę, nie nabieram wody, nie mam problemów żołądkowo-jelitowych
Jutro wrzucę fotki na połowę 6 miesiąca
Przytyłam na całym ciele, nie mam pięknej piłeczki tylko cała się zalałam i w sumie się z tego cieszę, chociaż każda kobieta marzy o byciu szczupłą z piłką z przodu.
Pocieszam się, że jeśli wszystko poszłoby w brzuch to skóra mogłaby tego nie wytrzymać a tak to pocieszam się, że proporcjonalnie tyję więc nie powinno dojść do żadnych deformacji
Dość gadania, fotki i tabelka poniżej
Typ sylwetki, pomoc
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- ...
- 70