SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT - Pixiee bierze się na poważnie!

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 78238

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Invidia czujesz się usatysfakcjonowana?

ps.Może ten osobny temat to niezły pomysł.



Zmieniony przez - paawo w dniu 2018-09-14 20:15:21
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 200 Napisanych postów 685 Wiek 5 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 25556
paawo
Invidia czujesz się usatysfakcjonowana?

ps.Może ten osobny temat to niezły pomysł.




Zmieniony przez - paawo w dniu 2018-09-14 20:15:21


Rozumiem, że pytasz o to czy usatysfakcjonowała mnie odpowiedz Antosa?
Nie rozwiała ona moich wątpliwości. :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ok, ale problem otyłości i chorób tzw „cywilizacyjnych” nie powstał z powodu tego, że ludzie nie poszczą a tym samym post tych problemów nie rozwiązuje. Jest zanieczyszczenie środowiska, gmo, stres i zawrotne tempo życia, konsumpcjonizm i masę innych rzeczy, których postem się nie załatwi... i te „grube osoby prowadzące dobry tryb życia”... jaki dobry? Albo źle liczą kalorie, albo źle ćwiczą, albo ich tryb życia nie jest dobry... no nie można wszystkich wrzucać do jednego worka z czasowym podajnikiem pożywienia i liczyć na to, że to rozwiąże każdy problem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
Tsubame33
Ok, ale problem otyłości i chorób tzw „cywilizacyjnych” nie powstał z powodu tego, że ludzie nie poszczą a tym samym post tych problemów nie rozwiązuje. Jest zanieczyszczenie środowiska, gmo, stres i zawrotne tempo życia, konsumpcjonizm i masę innych rzeczy, których postem się nie załatwi... i te „grube osoby prowadzące dobry tryb życia”... jaki dobry? Albo źle liczą kalorie, albo źle ćwiczą, albo ich tryb życia nie jest dobry... no nie można wszystkich wrzucać do jednego worka z czasowym podajnikiem pożywienia i liczyć na to, że to rozwiąże każdy problem.


Najpierw piszesz, że problem otyłości i chorób cywilizacyjnych (z cywilizacją to nie ma nic wspólnego)
by za chwilę dodać
konsumpcjonizm
no właśnie.... konsumpcjonizm....człowiek wiecznie żre
mało, że żre
to jest głupi bo myśli, że 2 dni bez jedzenia pozbawią go życia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ale wystarczyłoby, żeby ten człowiek jadł mniej i nie ciągle a o wyznaczonych porach i nie syfu... nie musi od razu nie jeść 2 dni...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
Tsubame33
Ale wystarczyłoby, żeby ten człowiek jadł mniej i nie ciągle a o wyznaczonych porach i nie syfu... nie musi od razu nie jeść 2 dni...


No nie mówisz nowości
byle nie wprowadzal idiotycznych restrykcji kalorycznych po których po miesiącu się zatrzyma i rzuci to w cholerę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
napiszę jak ja to widzę. ze zdaniem można się nie zgadzać. ja tak to pojęłam po prostu, bo mam drążenie we krwi.

ja myślę, że się wkradło nieporozumienie w zrozumieniu intencji antosia. nikt IF nie chwalił, zwłaszcza w wersji dla kobiet, nikt też nie podważał, że układ hormonalny kobiety jest wrażliwy i długotrwała głodówka (głodowanie i jej zastosowanie w praktyce) prowadzi do wielkich nieodwracalnych czasem zniszczeń.

IF w wesji kobiecej śmieciowej zwłaszcza - gdzie jest połączenie jedzenia śmieciowego i szprycy też nie jest przykładem dobrym, a znanym z forum.

mi, jako że w zyciu zdarzyły się dwa okresy anoreksji (jeden zakończony prawie śmiercią), do głodówek daleko. nie praktykuję i ze względu na doświadczenia życiowe nie zamierzam.
ale nie chodziło też tutaj o coś w rodzaju diety Dąbrowskiej (znam parę przypadków osobiście), znam też przypadki kobiet, które po ciąży głodując i karmiąc dziecko zeszły w krótkim czasie z 68 na 48 (i tu duma była). znam przypadki kobiet, które sprowadzały jakieś gówna ze Stanów - i też na tym chudły (i tu też duma była, duma = aplauz otoczenia). z "pulchnej kobiety" w obu przypadkach robił się w ciągu kilu miesięcy chudy szczur.

chyba bardziej chodziło po prostu o to, że jak ktoś ma odżywczą bogato dietę (niekoniecznie mierzoną w makro pod centymetr) - nie na 1200 - ale 2200, nieprzetworzoną, może sobie na taki post powiedzmy kilkugodzinny pozwolić. i było zaznaczone, że to nie jest jedyna słuszna droga. jedna z wielu, jedna z możliwych.

to jak z treningiem - ja ostatnio robię rachunek sumienia, co poszło nie tak przez ostatni rok. i odgrzebałam właśnie arty, na które paradoksalnie sama się powoływałam 2 lata temu w starym dzinniku. i paradoksalnie żadnego z tych błędów nie udało mi się uniknąć.
paradoksalnie - autorstwa antosia własnie i niejakiego Pandarka, który kiedyś działał w DdP.
1) https://www.sfd.pl/_[art]_O_treningu_siłowym_prawie_wszystko-t875977.html 
2) https://www.sfd.pl/Kulturystyczna_dojrzałość_**ART**-t855860.html 
3) https://www.sfd.pl/ART_Błędy_w_podejściu_do_treningu_siłowego-t889497.html

to nie idea była zła, ale moja błędna interpretacja idei. mnie ich odgrzebanie pomogło zrozumieć włąśne popełnione przez ostatni rok błędy. niech pierwszy rzuci kamień ten, kto się z treścią powyższych artów nie zgadza. ino poczytać komnety też.

takie moje zdanie, z którym of kors można się nie zgadzać.
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
nocna_furia
napiszę jak ja to widzę. ze zdaniem można się nie zgadzać. ja tak to pojęłam po prostu, bo mam drążenie we krwi.

ja myślę, że się wkradło nieporozumienie w zrozumieniu intencji antosia. nikt IF nie chwalił, zwłaszcza w wersji dla kobiet, nikt też nie podważał, że układ hormonalny kobiety jest wrażliwy i długotrwała głodówka (głodowanie i jej zastosowanie w praktyce) prowadzi do wielkich nieodwracalnych czasem zniszczeń.

IF w wesji kobiecej śmieciowej zwłaszcza - gdzie jest połączenie jedzenia śmieciowego i szprycy też nie jest przykładem dobrym, a znanym z forum.

mi, jako że w zyciu zdarzyły się dwa okresy anoreksji (jeden zakończony prawie śmiercią), do głodówek daleko. nie praktykuję i ze względu na doświadczenia życiowe nie zamierzam.
ale nie chodziło też tutaj o coś w rodzaju diety Dąbrowskiej (znam parę przypadków osobiście), znam też przypadki kobiet, które po ciąży głodując i karmiąc dziecko zeszły w krótkim czasie z 68 na 48 (i tu duma była). znam przypadki kobiet, które sprowadzały jakieś gówna ze Stanów - i też na tym chudły (i tu też duma była, duma = aplauz otoczenia). z "pulchnej kobiety" w obu przypadkach robił się w ciągu kilu miesięcy chudy szczur.

chyba bardziej chodziło po prostu o to, że jak ktoś ma odżywczą bogato dietę (niekoniecznie mierzoną w makro pod centymetr) - nie na 1200 - ale 2200, nieprzetworzoną, może sobie na taki post powiedzmy kilkugodzinny pozwolić. i było zaznaczone, że to nie jest jedyna słuszna droga. jedna z wielu, jedna z możliwych.

to jak z treningiem - ja ostatnio robię rachunek sumienia, co poszło nie tak przez ostatni rok. i odgrzebałam właśnie arty, na które paradoksalnie sama się powoływałam 2 lata temu w starym dzinniku. i paradoksalnie żadnego z tych błędów nie udało mi się uniknąć.
paradoksalnie - autorstwa antosia własnie i niejakiego Pandarka, który kiedyś działał w DdP.
1) https://www.sfd.pl/_[art]_O_treningu_siłowym_prawie_wszystko-t875977.html 
2) https://www.sfd.pl/Kulturystyczna_dojrzałość_**ART**-t855860.html 
3) https://www.sfd.pl/ART_Błędy_w_podejściu_do_treningu_siłowego-t889497.html

to nie idea była zła, ale moja błędna interpretacja idei. mnie ich odgrzebanie pomogło zrozumieć włąśne popełnione przez ostatni rok błędy. niech pierwszy rzuci kamień ten, kto się z treścią powyższych artów nie zgadza. ino poczytać komnety też.

takie moje zdanie, z którym of kors można się nie zgadzać.



I jak na ironię : z tych samych powodów nie piszę już żadnych artykułów na forum
na swojej stronie, facebooku - tak
na forum - nie
Ludzie interpretują pod swoją wygodę, a nie tak jak ma być, potem wychodzą różne kwiatki
tu mamy kolejny przykład jak ludzie rozumieją post, a właściwie nie rozumieją (nie ma w tym nic złego...mało kto porusza te tematy w ogóle!)
czym innym jest jedzenie 1200 kcal non stop
a czym innym jest post wielogodzinny po czym spożycie dużo większej kaloryczności złożonej z gęstych odżywczo produktów
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Tylko chyba nikt nie twierdzi, że IF i okresowy post jest złe i ze nie może przynieść pożądanych efektów... ale może niekoniecznie jest najlepszy dla początkujących i na pierwszy ogień. A tak w ogóle to ja podziwiam zaangażowanie i entuzjazm Antosa
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
Tsubame33
Tylko chyba nikt nie twierdzi, że IF i okresowy post jest złe i ze nie może przynieść pożądanych efektów... ale może niekoniecznie jest najlepszy dla początkujących i na pierwszy ogień. A tak w ogóle to ja podziwiam zaangażowanie i entuzjazm Antosa


IF to może być dobry wstęp do czegoś głębszego
ok w skrócie, myślę, że autorka z tej jednej dyskusji już dużo wyniesie
- mądrze przerobiona głodówka (post-przerwa od jedzenia) jest BARDZO DOBRA zarówno dla efektów jak i samopoczucia
- mądrze dobierane produkty i dobra kaloryczność to podstawa
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

HMB - z czym to się je?

Następny temat

Od czego zacząć?

WHEY premium