mam problem z przytyciem jakich kolwiek kg ,
nie mowie juz o moim marzeniu 75kg
mam 21 lat
180 cm wzrostu okolo
waga na wadze stoi od 3 lat rowno 63,3! xd serio
ogolnie pracuje dosc fizycznie
jestem magazynierem
w branzy betonoiwej
wiec czesto cos dzwigam
moj dzien wyglada tak :
rano 6:30 jem sniadanie
przewaznie 2 kanapki lub talerz mleka z platkami
o 9-10 jem drugie sniadanie
przewaznie 2 kanapki zlozone
z serem szynka ogorek lub pomidor
o 13-14 zjem jeszcze jakas bulke lub pizze bulke lub 2
(do 16 wypije z 2-3l wody)
o 17 jem obiad
miesko ziemniaki pomidor
staram sie aby kazdy obiad mial miesko
po 18 cwicze w domu
pompki hantelki ,
mam laweczke , niedlugo chcialbym kupic sztange+obciazenie
po cwiczeniach wychidze jeszcze na dwor na spacer lub cos porobic
przewaznie potem pije giner , wczesniej bralem jeszcze kreatyne
po 21 jem kolacje w zaleznosci od tego jak jestem mocno glody
o 23 klade sie spac
nie wiem juz co robie zle , pomozcie