Pare miesiecy temu w domu (jestem poczatkujacym) cwiczylem seriami. Tzn. 3 serie pompek robilem jedna po drugiej i wtedy czulem, ze sa efekty treningu, czulem nawet spora satysfakcje:)
Jako poczatkujacy jednak przerzucilem sie na ACT (malo obciaza stawy). Tylko, ze cwiczac obwodowo jakos ciezko jest mi zameczyc miesnie. Testosteron tez nie jest wydzielany w nadmiarze.
Wyglada to na takie cwiczenie dla samego faktu cwiczenia.
Czy tez takie rzeczy obserwujecie cwiczac obwodowo?
Jako poczatkujacy jednak przerzucilem sie na ACT (malo obciaza stawy). Tylko, ze cwiczac obwodowo jakos ciezko jest mi zameczyc miesnie. Testosteron tez nie jest wydzielany w nadmiarze.
Wyglada to na takie cwiczenie dla samego faktu cwiczenia.
Czy tez takie rzeczy obserwujecie cwiczac obwodowo?
s(00)mal