Zdjęcia wykonywane na sucho a nie po treningu. Po ponad pół roku przerwy od siłowni zacząłem trenować od początku marca, czyli niecałe 2 miesiące temu. W czasie przerwy oczywiście trenowałem normalnie na macie, tyle że nie ćwiczyłem na siłowni (zresztą ciągle trenuję siłowo zrywami 1-2 miesiące co jakieś pół roku) moją podstawową dyscypliną są zapasy, trenuję też trochę dla uzupełnienia bjj oraz trochę uderzam, osiągnąłem też jakiś poziom gimnastyczny (salto w tył, flik flak - flik flaki nawet po kilka z kombinacji rundak - flik flak itd, robiłem jak dotąd do pięciu w ciągu, także chodzenie na rękach mam dobrze opanowane) nie reprezentuję więc sportów siłowych. Ponadto od czwartego roku życia jestem wegetarianinem (nie jem mięsa ani ryb). Aktualnie 21 lat (od paru dni)
Jeśli chodzi o wyniki siłowe to utrzymuję mniej więcej te same od 18stego roku życia - w tym wieku porzuciłem regularne treningi siłowe na rzecz jedno - dwu miesięcznych "poprawek" przywracających maxymalny poziom siły, tak więc jest to odpowiednio ławka 170kg (bez koszulki, bez mostka, bez zatrzymania) przysiad 3x200 (pełny, ciężarowy siad, tylko w pasie bez opasek na kolana) ciąg 230.
Co do alkoholu czy dragów to staram się w miarę ograniczać, ale w zasadzie sobie nie żałuję, także nie unikam jarania, kwasów ani piguł, nosek staram się ograniczać bardziej bo mam po nim problemy (krwotoki z nosa na treningu)alkohol raczej nie za często, bo robię się agresywny.
"Czyń Swoją Wolę niech będzie całym prawem"
Aleister Crowley