Nareszcie wpadl dzień ładowania – wreszcie mogłem się nażreć :) - pchałem w siebie cały dzień od wstania aż do teraz – już dawno taki pełny nie chodziłem – troche boje się tego ladowania żeby nie zepsuć efektu , ale w sumie kto nie ryzykuje ten nie pije szampana ;)
Wczoraj straciłem prawie 3h na gotowanie i pakowania dzisiejszego jedzenia ( naleśniki duzo czasu kradną – było warto - jadlem aż uszy się trzęsły – wpadły z musem z jabłka , banana i czereśni . wpadło duuuuuzo czersni .Na dzialce siedziałem pod drzewem i jadlem Az do bólu brzucha :D , wpadł tez standardowo zestaw pudełkowy ( makarony , ryże , piers i warzywa z biedry ) podjadałem też różne rzeczy jak odkurzacz niby mało żeby wpisywac w bilans ale pewnie się uzbierało troche kcal z tego podjadania ( błonnik z 3 garsci , kabanosa kawalek , jakiś kawalek banan po mlodym )
Jak chodzi o aktywność to dzien jak codzien :) intensywny w pracy , bardzo duzo pracy dziś więc troche dostalem w Tylek , nachodziłem się sporo – po pracy dzialka i drobne prace
DNT
Rano- Witaminy+Wit D 1500+ Wit C 200+Wit D3 K2 + Omega3
W ciągu dnia MSM 0.5g
Pochwalę się i tu teraz otrzymałem info że wygrałem kolejny konkurs i kolejne białko leci do mnie :) . Nie do przejedzenia hehe . Dziękuję Allnutrition ( to już 4 konkurs)
Zmieniony przez - monkey22 w dniu 2018-05-25 09:47:51
Wszystko o mnie :) https://www.facebook.com/TrenerTomaszPalej