Test IHS nr 7 -regeneracja stawów Iron Flex wg ojan

drazekm

Janek to nie byla ocena,tylko stwierdzenie ze przez to ze posluchales mojej rady i zrobiles na swiezo przed treningiem czas byl dluzszy.

Po przecinku napisałeś - jest lepiej - w moim pojęciu jest to wyrażenie opinii . Rzeczywiście skorzystałem z Twojej rady i udało się poprawić czas L-sit.

1a. WL 48kgx10kg 58kg/3x10kg
1b. Podciąganie podchwytem +10kg po 6p bark jednak boli przy WL na poziomej


robię
2a. WL na skosie 58kgx6p
2b. Przyciąganie wyciągu do brzucha 80kgx10p


Zmieniony przez - ojan w dniu 2018-05-10 08:19:43

No to uzylem nieodpowiednich slow,mialo byc i dzieki mojej radzie jest dluzej,wiec nie chwale tu Ciebie lecz siebie :)
No bo jak mialem ocenic ze jest lepiej skoro wczesniej nie ocenialem ani ne pisalem uwag co do jakoscu wykonania :)

drazekm

No to uzylem nieodpowiednich slow,mialo byc i dzieki mojej radzie jest dluzej,wiec nie chwale tu Ciebie lecz siebie :)
No bo jak mialem ocenic ze jest lepiej skoro wczesniej nie ocenialem ani ne pisalem uwag co do jakoscu wykonania :)

Nie spodziewałem się pochwały od Ciebie i mile mnie zaskoczyłeś (zadowolenie moje jest ogromne mimo, że nie idziesz za mną. Pójdę za Tobą zawsze wtedy gdy uznam Twoje racje.)

Po posiłku zrobię trening barków. Z lekkim bólem prawego przedniego barku dokończyłem WL na skosie z przyciąganiem wyciągu do brzucha (może na następnym treningu zwiększę ciężar gdyż poszło lżej niż poprzednio chociaż tylny akton tego samego barku też boli ).

Trening barków zrobiony.
Przejechane 20 km na rowerze.
Zrobiony biceps z tricepsem. I tu się wystraszyłem! Po pierwszej super serii biceps na wyciągu z dołu i francuzie sztangielką zachciało mi się pomasowania barku przy założeniu lewego przedramienia za plecy w obrębie pasa. Doznałem niesamowitego bólu ramienia i przeraziłem się, że doznałem jakiego zerwania! Przez dłuższą chwilę byłem sztywny! Potem bez problemów robiłem następnych 4 super serie z tymi samymi ciężarami jak zaczynałem. Dziwne, nieprawdaż?

Może po prostu uraził Pan nerw. Ból był piekący?

Trudno go sobie przypomnieć. Faktem jest, że byłem jakby sparaliżowany w części prawej tułowia (bark, ramię) - prawdopodobnie był ucisk na nerw w barku gdy chowałem przedramię za plecy jak najdalej i jak najwyżej (nastąpiła wtedy rotacja w barku w wyniku której mógł się przykleszczyć nerw).

Z niskiego TSH wskoczyłem znowu na podwyższony TSH - lekarz odstawił leki na obniżenie nadczynności (mówił, że to kwalifikuje się do brania leków na zwiększenie czynności ale ten miesiąc ma być w ogóle bez leków aby sprawdzić co będzie dalej)

Piję Iron Flex na regenerację stawów a z drugiej strony nadwyrężam je poprzez zbyt szybkie zwiększanie obciążeń treningowych.
Kulturystyka (a także każdy inny sport w którym walczy się o zwycięstwo lub dobry wynik) to balansowanie na granicy utraty zdrowia a nawet życia

Wczoraj chyba się przeforsowałem i dzisiaj rano po posiłku wróciłem do łóżka zamiast iść robić przysiady (an szczęście nie wypiłem ST) i dospałem (doleżałem) do następnego posiłku a nawet trochę dłużej . Zjadłem, oglądałem TV i zbliżył się czas następnego posiłku no i jak tu robić przysiady?
Chyba przesunę posiłek o ponad godzinę. Czuję, że wypity ST zaczyna działać - skóra lekko szczypie co jednak działa pobudzająco.

Trochę mi się przedłużyło :
1a. Przysiad 48/58/68/78/88/98kgx10p 108kgx6p
1b. Wspięcia na palce po 20p filmiki długo mi się wgrywają więc nie ma ostatniej serii

Pedałowałem przez 10 km - przez 5 km zaczęło padać. Gdy zrezygnowałem z dalszej jazdy to przed schowaniem roweru przestało padać - a wydawało się, że będzie padać coraz bardziej!

Ale ogólnie to taki mało motywująca pogoda - taka butelkowa i śpiąca. Wypijam Iron Flex, popiję winkiem a przed spaniem zrobię coś na brzuch

Co jakiś czas rozmasowuję prawy bark (wg rad z YT o mięśniu nadgrzebieniowym ). Podobno należy to robić nawet kilkanaście razy dziennie .

Z powodu barku zrobiłem rozgrzewkę: krążenia głową i ramionami. Potem:
pompki na podłodze 10p/podciąganie na drążku nachwytem po 4p - przy pompkach bolał bark z przodu a przy podciąganiach bolące ciągnięcie jakiegoś ścięgna od prawej strony zewnętrznej najszerszego

w lustrach wyglądało dosyć fajnie (widziałem tylny lewy akton barku )
1a. WL na poziomej 48kg/2x10p 58kg/3x10p przód prawego barku dalej bolał
1b. Podciąganie na drążku podchwytem na szerokość barków +10 kg po 5p bez bólu

WL na skosie/ przyciąganie do brzucha przede mną a potem posiłek