Test IHS nr 7 -regeneracja stawów Iron Flex -wg Macka

Suplementy dotarły. Od dzisiaj zaczynam testowanie. Mam nadzieję, że pomogą bo mają dużo do zrobienia

Temat uważam za zakończony.
Wracam do starego DT:https://www.sfd.pl/DT_Macek_2018-t1159615.html 

Ładne foto.

Jedną porcję już zjadłem.
Musiałem ważyć: wyszło mi 4 i 1/2 miarki.
Nad smakiem się nie będę rozwodzić dzisiaj .

ojan

Ładne foto.

Jedną porcję już zjadłem.
Musiałem ważyć: wyszło mi 4 i 1/2 miarki.
Nad smakiem się nie będę rozwodzić dzisiaj .

Dzięki
Też pierwszą zważyłem żeby sprawdzić czy miarka jest taka jak powinna i wyszło, że ok
Rozpuszczalność OK,
Smak OK.
Teraz stosować i czekać rezultatów. Dodam tylko, że stawy ostatnio bardzo się zaczęły odzywać, zwłaszcza kolana i właściwie chciałem zmniejszyć intensywność treningów. Jednakże teraz stwierdzam, że byłaby to zmienna, która mogłaby zaburzyć wiarygodność testu. Intensywność zostaje taka sama 5x trening w tygodniu w tym 2x nogi (minimum 20 serii przysiadów, a jako dodatek 8 serii wyprostów i wykroków oraz 9 serii na dwójki, 20 serii łydki). Na odczuciach w stawach kolanowych będzie głównie opierać się moja ocena jeśli chodzi o skuteczność w/w suplementu. Dodatkowej ocenie podlegać będą stawy ramienne.

Ćwiczysz hipertroficznie, czy też bardziej siłowo? Od kiedy masz problem z kolanami? Łokcie też się odzywają?

jarcow

Ćwiczysz hipertroficznie, czy też bardziej siłowo? Od kiedy masz problem z kolanami? Łokcie też się odzywają?

Tylko zakresy hipertroficzne, nie mniej niż 8 powtórzeń. Kolana okresowo bolą od kilku lat. Najbardziej załatwiłem je jak kilka razy zredukowałem do BF około 7% a nie ograniczałem się w treningu. Kilka lat temu dużo też biegałem z za dużą wagą i skutek jest taki jaki jest. Co do łokci to u mnie akurat są jak nowe. Absolutnie żadnych bóli, dyskomfortu czy czegoś podobnego i to bez względu jakbym je obciążał czy masakrował różnymi zakresami i ćwiczeniami

Młody jeszcze , to nie czujesz :)
Też tak kiedyś miałem :)

masti

Młody jeszcze , to nie czujesz :)
Też tak kiedyś miałem :)

Będzie bolało gdy przejdzie na mniejszy zakres powtórzeń.
Moje ostatnie doświadczenie pokazuje, że zakres 6-15p jest zdrowszy i tak samo dobry dla rozwoju muskulatury niż katowanie się w seriach po do 6p (tzn. odnoszę się do swojego wieku - 10 lat temu robiłem masę i siłę na seriach z 6p ale to chyba jednak już wtedy było zbyt duże obciążenie i trenując tak jak obecnie mam lepsze wyniki )

Ja się przekonałem,że w każdym zakresie powtórzeń można zrobić sobie kontuzje,bo i tak się w końcu dochodzi do maksa dla mieśni.

masti

Ja się przekonałem,że w każdym zakresie powtórzeń można zrobić sobie kontuzje,bo i tak się w końcu dochodzi do maksa dla mieśni.

Moje przemyślenia dotyczyły stawów i ścięgien. A i zapomniałem napisać aby jednak zostawiać sobie zapas - czyli jak to piszą mądrzejsi ode mnie - kończyć serię gdy złamie się technikę ćwiczenia i za bardzo chce się oszukiwać.
W kulturystyce liczą się szczegóły umięśnienia a nie ciężar podnoszony na treningach.

Maceek a na Wrocław się szykujesz?


Przebadamy Twoje mięśnie elektrycznie i wszystko będzie wiadomo (czyli w którym roku Mr Olympia )

masti

Maceek a na Wrocław się szykujesz?


Przebadamy Twoje mięśnie elektrycznie i wszystko będzie wiadomo (czyli w którym roku Mr Olympia )

Małe plany mam ale nie chciałem pisać bo na 100% nie jestem pewien. W gruncie rzeczy do Wrocka to żaden problem podlecieć ale nie wiem czy nie będę miał innego wyjazdu w tym czasie.
P.S. Na dzień dzisiejszy przez zwały tłuszczu to żaden impuls elektryczny się nie przebije