Siedmiokrotny mistrz 212 Olympia James „Flex” Lewis oficjalnie ogłosił, że nie wystartuje w tegorocznych zawodach Mr. Olimpia. Przez siedem lat z rzędu, Flex Lewis był niekwestionowanym zwycięzcą w kategorii 212 i królował na scenie. W zeszłym roku zapowiedział, że pora na nowe wyzwania i debiut w kategorii Open Bodybuilding. Ten rok jest wyjątkowo trudny dla wszystkich sportowców. Niestety dla Flexa również. Z bólem serca w filmie opublikowanym na Instagramie, wyjaśnił jaki jest powód jego rezygnacji.

“Zniszczenie. To jedyne słowo opisujące moje ostatnie trzy tygodnie. Każdy, kto mnie zna, wie, że ciężko pracuję i cierpię w ciszy. Jestem przyzwyczajony do mówienia sobie, żeby pracować ciężko, bez przerw podczas przygotowań.”

 

Na filmiku Flex powiedział, że doznał kontuzji, o której opowie wkrótce, w kolejnym filmiku. Decyzja o rezygnacji ze startów nie była łatwa. Była to też decyzja jego żony, trenera i lekarzy. Lewis powiedział, że gdyby nie zrezygnował i trenowałby dalej, to w późniejszym czasie pogłębiająca się kontuzja mogłaby kompletnie zniszczyć jego sportową karierę. Wielka szkoda, ponieważ tegoroczne zawody Mr. Olympia zapowiadają się bardzo ekscytująco. Swój powrót zapowiedział Phil Heath, który zamierza pokonać ubiegłorocznego zwycięzcę Brandona Curry'ego. Flex Lewis i jego debiut w Open Bodybuilding miał być kolejną sensacją, która miała przyciągnąć widzów na wydarzenie. Czekamy na jego szczegółowe wyjaśnienie, w którym poznamy jaka konkretnie kontuzja go spotkała.

Komentarze (1)
lordknaga

moim skromnym zdaniem, jak by mial swietna forme, to by mogl byc w top3 :-) fajnie ze heath powraca, tylko szkoda ze nie bedzie walczyl z leniwcem, ktory stracil go z tronu, rhoden nie startuje, bo jest niedoszlym gwalcicelem - wiec jest zbanowany w ifbb...

0