SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Bellafiore - kierunek redukcja

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 48356

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 381 Wiek 6 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9688
02.05.2018

Śniadanie: sałatka z kapusty pekińskiej z dodatkową porcją białej fasoli
Obiad: ryż biały z sałatką z kapusty pekińskiej i 2 jajkami sadzonymi
Podwieczorek: banan
Kolacja (w gościach): 2 miski zupy z kurczaka - nieujęte w obliczeniach, popcorn

Jeszcze był 3 kieliszki wina, z czego jeden słodkiego. W gościach...
1045 kcal, BTW: 39,54 / 33,77 / 141,62g; Błonnik: 21,89g (Spokojnie można doliczyć z 800 kcal z dodatkowych)

Ruchu: brak

Szukam swojej optymalnej formy! :)
http://www.sfd.pl/DT__Bellafiore_na_tropie_-t1172955.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 381 Wiek 6 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9688
03.05.2018

Nie nadaje się do meldowania

Czasami sobie pozwalam bez wyrzutów sumienia coś zjeść. To jest niepoprawne dietetycznie, ale ciężko troszkę znaleźć równowagę pomiędzy dietą samą w sobie, a budowaniem pozytywnej relacji z jedzeniem (to w jakiejś książce o zaburzeniach przeczytałam). Więc nie wykluczam jak mam na coś ochotę (ale co najwyżej 1x w tygodniu, częściej to już bicz i nic więcej). No i wczoraj poszłam na frytki ze znajomymi i cydr. Zdarza się to max. raz na kwartał. Wydaje mi się to dobrym podejściem w perspektywie kompulsów, bądź natarczywego myślenia, ale do tej pory, w której nie występują myśli typowo jak w kompulsie i jedzenie na wyścigi. Nie wiem czy wiadomo o co mi chodzi i czy nie brzmi to jak słaba wymówka do zeżarcia frytek

Wczoraj miałam dzień leniwego kopytka i nawet myśleć mi się nie chciało. Obiad na szczęście był u Pani Teściowej

Miłego piątku!

Szukam swojej optymalnej formy! :)
http://www.sfd.pl/DT__Bellafiore_na_tropie_-t1172955.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Ej spokojnie. Ja jestem z tych co mają takie same podejście i cały czas tak "formę" robię i robiłam. N scenę się nie szykujemy, więc takie odstępstwa nie są tragedią a czymś normalnym. Z resztą mamy teraz przykład, że nawet szukując się na scenę można jeść "niekonwencjonalnie" :P (patrz natalijka)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
raz na jakis czas jest absulutnie czymś normalnym: to Ty definiujesz kiedy dokładnie nadchodzi ten raz na jakiś czas, wiesz, jak będzie za często to nie będzie efektów w każdym razie to lepsze podejście niż "albo grubo albo wcale"

ps. piłka jest już w domu?


Zmieniony przez - kebula w dniu 2018-05-04 12:45:13

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 381 Wiek 6 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9688
Paula to mnie podniosłaś na duchu. Obstawiałam zjechania za fryty :D

Kebula "albo grubo albo wcale" to chyba definiuje moje normalne podejście

To mnie złapałaś - nie ma. W sumie zwyczajnie o niej zapomniałam, ćwiczyć nie ćwiczę - wstyd. TŻ jedzie teraz do rodziców to mu powiedziałam, żeby wziął.
Chodzi mi po głowie kupno karnetu na siłkę. Ale na razie się waham, bo kwestie finansowe to jedno, a drugie to to, że z tej sieci siłownia, którą mam tak naprawdę po drugiej stronie ulicy - w szczególności sala fitness działa na mnie depresyjnie - jest ciemno, ponuro i wydłużyli ją na tyle, że nawet będąc prawie, że przed prowadzącą nie widzi się jej (nie mówiąc o tym, że na jednych zajęciach jest 45 osób). A ja lubię fitnessy. Chętnie bym wróciła też do Boxa, bo się zakochałam w kettlach w stylu crossfitu, ale wypierniczyli ostatnio taką cenę, że taniej mi wychodzi multisport dla osoby towarzyszącej, z którego pół roku temu zrezygnowałam. Takie rozważania, piłka ma być dzisiaj.

Szukam swojej optymalnej formy! :)
http://www.sfd.pl/DT__Bellafiore_na_tropie_-t1172955.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 381 Wiek 6 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9688
Ostatnio tu nie bywa, ale pokłony dla Nightingala, że mnie zmotywował do wzięcia do mieszkania roweru.
Byłam nim dzisiaj na zakupach w 3 sklepach (łącznie z Obi) i prawie 6km wpadło. A teraz bym pobiegała


Zmieniony przez - bellafiore w dniu 2018-05-04 20:11:59
1

Szukam swojej optymalnej formy! :)
http://www.sfd.pl/DT__Bellafiore_na_tropie_-t1172955.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 381 Wiek 6 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9688
04.05.2018
DZIEŃ DUMY
Trzeba się doceniać

Śniadanie: makaron z kalafiorem, zielonym groszkiem i ogórkiem kiszonym z dodatkiem oleju
II: jabłuszko
Ironing przez 3 godziny
Obiad: risotto z kurczakiem, marchewką, groszkiem, kukurydzą, porem, cebulą z dużą dawką curry
Rower 5,9 km (36 minut - czasami szłam, bo były odcinki przejść dla pieszych lub chodników)
Podwieczorek: risotto j/w
Trening prawie Kebuli (rozpiska poniżej)
Kolacja: risotto j/w
W przeliczaniu kaloryczności risotta nie brałam pod uwagę strat wody z warzyw (jeśli chodzi o masę). Po prostu tak jakby masa półproduktów była masą końcową.
1821 kcal, BTW: 83,57 - 18,36% / 34,61 - 17,10% / 273,69 - 60,12% ; błonnik: 41 g
A czemu % się nie zgadzają to nie wiem - ilewazy czasami tak ma.
Za mało tłuszczu, ale że tak powiem w moim ciele i codziennej diecie to składnik nadmiarowy . .Natomiast rozjazd % jak dla mnie akceptowalny


TRENING
- 2x12 hyper extension
- 3x5 pompki damskie
- 2x12 na nogę bułgara
- 2x12 klasyczne wznosy bioder z piłką
- 2x12 dipsy z piłką
- 2x12 unoszenie naprzemienne kończyn z piłką pod tułowiem
- 2x12 na nogę odwodzenie i 2x12 na nogę przywodzenie
+ rozciąganie

To był dobry dzień.

To te wczorajsze fryty


Zmieniony przez - bellafiore w dniu 2018-05-04 22:32:13

Szukam swojej optymalnej formy! :)
http://www.sfd.pl/DT__Bellafiore_na_tropie_-t1172955.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12182 Napisanych postów 22025 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627521
A pewnie, że trzeba sie doceniać! To wspaniała umiejętność i niełatwa w wyćwiczeniu. Brawo.
Czy fryty mają coś wspólnego? Śmiem wątpić..:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 381 Wiek 6 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9688
Dziękuję, dziękuję. Witam w moich skromnych progach
Dlatego jak będzie powód to będę sobie robić dni dumy i chwalić się na około jaka to jestem super

Jak się głębiej zastanowiłam to fryty mogły mieć jednak coś wspólnego. W sensie... dałam sobie odpocząć. Udusiłam wyrzuty sumienia. Bo jak już je zjadłam to trzeba się cieszyć, że były dobre, było miło, a nie że nie zdrowe, że fuj, że cycki tfu brzuch urośnie. I w sumie pierwszy raz od dawna mi się to udało, choć i tak nie obyło się bez natrętnych myśli - znowu jestem słaba, nie dałam rady itd. Ale to nie musiałyby być fryty, na dobrą sprawę cokolwiek. Tylko fryty to chyba taki synonim moich porażek, bo ja za frytki dałabym się pokroić. Taki ze mnie kartoflarz . A tak to zjadłam, było fajnie, smacznie, no to teraz można ruszyć tyłek i do dzieła.

Szukam swojej optymalnej formy! :)
http://www.sfd.pl/DT__Bellafiore_na_tropie_-t1172955.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
No i dodalas energiu. Jak dorzucisz wegla do pieca to tez wiecej enrgii wyprodukuje...
Jestes otwarta na modyfikacje treningu?

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening na redukcję i na ujędrnienie

Następny temat

Kulturystyka, a 145cm wzrostu.

WHEY premium