Szacuny
0
Napisanych postów
272
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
1451
Waże 72kg, mam 177cm wzrostu, cwicze 4 razy w tygodniu. Oprocz tego w szkole jakies wfy i tak dalej :) Jem 3450 kcal, to powinien byc surplus 300kcal. I tu moje pytanie, jestem glodny. Musze tak jakbym byl na redukcji czekac z posilkiem na pozniej zeby wieczorem nie byc glodny bo mi braknie kalorii. Ale wyniki idą do przodu i to szybko. Co myślicie? :/ dodac cos czy zostac tak? Nie ulewa mnie ani troszke
Szacuny
4064
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347433
Dziwne, że przy takiej kaloryce jesteś głodny. Dobrze wszystko liczysz ?
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
69
Napisanych postów
414
Wiek
40 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
33775
U mnie sprawdza się zmniejszenie ilości posiłków przy pozostawieniu tej samej ilości kalorii. Jak jadłem 5-6 razy to chodziłem głodny ale jak zredukowałem do 3-4 to było ok. Każdy z nas jest inny. Spróbuj jeść mniej razy za to więcej w porcji. Nie twierdzę, że akurat Tobie takie rozwiązanie pomoże ale można spróbować. U mnie się sprawdziło. Problem pojawiał się tylko jak w przed treningowym musiałem wepchnąć 1200 kcal. Trening leciał wtedy 3 godziny po opierdzieleniu takiego koryta a żona i dzieci patrzyły się na mnie jak na wieprza.
Szacuny
0
Napisanych postów
272
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
1451
Dobra to sproboje :) ja tez sie przetrenowywalem, robilem 30/40 serii na plecy itd, 2/3h treningu, juz to zmieniłem i lece przerobionym 5 3 1 od Piotra Tomaszewskiego, teraz robie trening 1h / 1h15minut :) Dziękuję za ten pomysł i spróbuje z tymi posilkami.
Szacuny
4064
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347433
Ja rozumiem, że każdy jest inny ale nie miałem jeszcze podopiecznego, który chodził głodny przy takiej ilości kcal. Sam mam niewiele wiecej, bo akutalnie ze 4200 i czasem muszę wpychać. Tyle że ja waże prawie 110kg.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
2
Napisanych postów
51
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
737
Temat stary, ale dodam od siebie że jadam 3100 w tej chwili przy 75 kg. Ciągle głodny. Z głodem radzę sobie w kwtozie na IF świetnie. A na weglach??? 5000 sprawia że jestem syty. Po redukcji na wilczym głodzie opierdzieliłem ok 8000 kcal...