Na forum można powymieniać się jedynie opiniami, nie leczyć.
Przy hashi zalecana jest przede wszystkim eliminacja glutenu, nabiału, a nawet nasion roślin strączkowych. Warzywa z rodziny kapustnych takie jak brokuły czy kalafior stanowią źródło goitrogenów, warto zatem je ograniczyć, ale nie eliminować. Po obróbce termicznej takiej jak chociażby gotowanie na parze mogą znaleźć się w jadłospisie. Kolejna istotna kwestia to należy zadbać o swoją mikrobiote jelitową, wprowadzić dobrej jakości szczepy bakterii lub/też kwas masłowy, sprawdzić czy występują jakieś alergię/nietolerancje na dany pokarm etc. jak wiadomo choroba autoimmunologiczna zaczyna się w jelitach. Można również zbadać swoją immunologię poprzez ocenę równowagi cytokin Th1/Th2 (chociaż te badanie jest strasznie drogie ) to tak tylko na marginesie. No i podstawy to unikać stresorów, wysypiać się, zadbać o to aby dieta spełniała wymagania ustrojowe na wszystkie niezbędne składniki odżywcze. Suplementacja D3, DHA i EPA, probiotykami czy laktoferyną mogłyby się okazać dobrym pomysłem. Warto również wspomnieć, że przy hashimto nadmierny wysiłek ponad ''normę'' nie jest wskazany, Ty z kolei bombardujesz się desperacko dodatkowym wysiłkiem tylko żeby waga spadła.
Żaden ''cheat'' w Twoim przypadku nie jest wskazany.
Tak jak napisałem powyżej, wymienianie się informacjami na forum to nie jest optymalne rozwiązanie jeśli chodzi o leczenie. Może warto poddać się indywidualnej opiece pod okiem specjalisty. Nie ulega wątpliwości, że powinieneś udać się do endo i sprawdzić co w trawie piszczy. Badanie kompleksowe, ocena stanu Twojej tarczycy jest tutaj potrzebna. Jeśli będziesz pogłębiał stany zapalne to nie schudniesz.