Dzień 18-24 - 20-26 listopada
Zaczynam 2 tygodnie bezpośredniego przygotowania pod klubowe zawody crossfitowe. Zawody są w formule drużynowej, więc teraz przez 2 tygodnie ćwiczę tylko z moim partnerem treningowym. W planie siłowym Wendlera akurat wypadł mi deload week, więc nie ma o czym pisać. Poza tym dużo cardio, interwałów i treningi synchroniczne. Ten tydzień mnie ogólnie rozwalił, ledwo się ruszałem. Treningi w czwartek i piątek to już męka, zero przyjemności. Nie ma co dokładnie opisywać, bo i tak pewnie połowa rzeczy będzie nie zrozumiała. Jak coś to pytać, wtedy opiszę co trzeba.
Bardzo fajnie, że w tym okresie test supli wypadł bo jest większa motywacja, presja testu itp. Suple przed treningiem ratują sytuację, na prawdę czuć, że robią swoja robotę. Człowiek się odmula i chcę się trenować. Miewam takie cięższe okresy kilka razy w roku i zwykle po treningu jadąc do pracy jestem wykończony a w pracy zero energii. Teraz jest inaczej, mam wrażenie, że ta potreningówka Crea Fight robi robotę, bo jakoś tak fajnie czuję się odprężony, schodzi cały ten wysiłek. Poza tym Anabolic Dream (przypuszczam, że to jego zasługa) fajnie mnie nabił. Żona podczas masowania zauważyła, że jakbym urósł i twardszy (
) jestem. Od niej takie teksty to naprawdę rzadkość, więc coś jest na rzeczy. Waga +2kg. W bicu +0,5 cm !!! To jest największy szok. Jak wiecie, nie ćwiczę łap bezpośrednio od jakiś 2 lat i łapa cały czas stała w miejscu w okolicach 39-40 cm, w zależności czy
masa czy redukcja, a teraz jest "potężne" 40,5 cm
Pasa i uda jeszcze nie mierzyłem. Magnez dalej robi robotę, skurczy brak. I teraz kilka słów o Iron Tadd, bo to była dla mnie naprawdę ciekawostka jak to się sprawdzi u mnie. Co roku choruję listopad/grudzień i jak coś złapie to trzyma do 7 dni, przeważnie kończy się kilkoma dniami offu od treningu. Przez okres trwania testu miałem dwa momenty, że zaczęło mnie coś brać (bół gardła, katar itp) i za każdym razem przechodziło po 2 dniach, a nawet w tym czasie normalnie mi się trenowało. Myślę, że gdyby nie intensywne treningi to w ogóle by nie było nawet zaczątków. Nie chcę zapeszać, ale Iron Tadd to będzie chyba suplement dla mnie okres jesienno-zimowy. Jeszcze miesiąc, zobaczymy jak to wyjdzie do końca. Kolejne podsumowania za miesiąc.
I jeszcze prośba do marka.c. Aby wszystkich supli starczyło do końca grudnia to potrzebuję: 2 butle magnezu i 1 opakowanie Iron Tadd'a.
Zmieniony przez - tibes w dniu 2017-11-28 10:38:32