NicNieWiem typowy bląd poczatkujacego ktory mysli ze jak od razu utnie kalorie to bedzie natychmiastowo gubił tłuszcz, nic bardziej mylnego. Może na poczatku zgubisz go sporo ale przyjdzie moment w którym organizm zacznie się bronić i będziesz miał problem żeby nawet pół kilo zrzucic, nie wspominajac o gospodarce hormonalnej
Zmieniony przez - NicNieWiem w dniu 2017-09-15 16:16:29
Kierowniku widziałeś co wyżej napisałem na temat cięcia drastycznie kalorii? Wziąłem wzór z podwieszonych i tyle mi wyszło...
BMR = (9.99 X 94 (kg)) + (6.25 X 185 (cm)) - (4.92 X 26) + 5 = 939+1156-128+5= 1972 kcal
2. Kalorię spalone podczas aktywności fizycznej(TEA):
Trening siłowy - 3 x 60 min x 8 = 1440 + EPOC(3 x (7% z 1972 = 138)) = 1578 kcal
3. Wynik z punktu 2 dzielimy przez 7(dni tygodnia) = 225 kcal
4. Sumujemy wyniki z punktu 1 i 3:
(BMR)1972 kcal + (TEA)225 kcal = 2197 kcal
5. Dodajemy NEAT:
1854 kcal + 200 kcal = 2397 kcal
6. Doliczamy
efekt termiczny pożywienia (TEF)
2397 + TEF(8% z 2397 = 191) = 2397 + 191 = 2588 kcal
Tak więc ze wzoru wyjściowa liczba to 2588kcal
anubis84A ile obecnie jadasz przed u.łożeniem tego planu na redukcję ?
Od 3 lat nie trzymam żadnej miski zwykle było to 3 kanapki rano obiad jak to obiad ziemniaki mieso na kolacje 3 kanapki, i zasadniczo tyle wiadomo od czasu do czasy jakis fast food albo chipsy. Dodatkowo 4-5 piw na tydzień no i często jakaś wóda w weekend.
Więc wątpię żeby wychodziło ponad 2000 kcal na dobę w weekendy podbijał kcal alkohol. Tak wiec myślę ze metabolizm jest mega spowolniony - zawsze byłem niejadkiem najlepiej bez śniadania i tylko jeść obiad + kolacje a kg zawsze wskakiwały bardzo łatwo.
Zmieniony przez - Cedec w dniu 2017-09-15 17:35:41