Mam kumpla... Ni to gruby ni chudy taka średnia budowa ciała, raczej niski kolo170cm. Jego odżywianie dalekie jest od zdrowego. I tak na jego przykładzie, potrafi on wciągnąć pół pizzy fi 50cm, do tego ze 3 piwa. Jakby tego mało za pół godziny chłopakowi się odbije i śmiało może stwierdzić że "coś by zjadł". Ja przy tym samym stylu odżywiania miałbym już dawno na liczniku jakieś 130kg jak nie lepiej. Z resztą swego czasu doprowadzilem się do Podobnego stanu wcale nie szalejąc jak w.w. kolega
Podobnie mama w odróżnieniu od ojca, że tak brzydko napisze worek bez dna, a figury może jej pozazdrościć nie jedna szesnastka
Zmieniony przez - Gmsx w dniu 2017-06-06 12:37:52