Jeśli chodzi o zaliczenie - zaliczy drazekm to i ja też
...
Napisał(a)
Gwid - potwierdzłeś to cco napisałem wcześniej
Jeśli chodzi o zaliczenie - zaliczy drazekm to i ja też
Jeśli chodzi o zaliczenie - zaliczy drazekm to i ja też
...
Napisał(a)
ojanGwid
Jeśli chodzi o zaliczenie - zaliczy drazekm to i ja też
W regulaminie niema slowa o technice wiec wypada zaliczyc ,ale bez. bujania nie byloby watpliwosci.
Zmieniony przez - drazekm w dniu 2017-05-20 18:00:29
...
Napisał(a)
Dzisiaj tylko 1,5h trampolin z młodymi a potem urodziny teściowej wiec ładowanie tortem starałem się nic nie robić bo cały dzień mam skurcze lewego naramiennego przedniego, aż mi żyłka pyka. dziwne
Sport to zdrowie do póki nie robisz singli
...
Napisał(a)
GwidDziwne.Dzisiaj tylko 1,5h trampolin z młodymi a potem urodziny teściowej wiec ładowanie tortem starałem się nic nie robić bo cały dzień mam skurcze lewego naramiennego przedniego, aż mi żyłka pyka. dziwne
Dobrze, że nie boli.
Chociaż ja się nie znam (może lepiej byłoby gdyby tylko bolało?)
Może się mylę ale zdaje się, że też miałem jakieś mimowolne drgania mięśni )
...
Napisał(a)
Obejrzałem na YT i zaliczam 10p (w pierwszej serii zdaje się było 11p , które też bym zaliczył)
...
Napisał(a)
22-05-2017r DT
Sztangi
Rozgrzewka
w ramach rozgrzewki spróbowałem zrobić wynik 30 kcal na asult bajku bo widziałem jak przedwczoraj zawodowcy to mieli na eliminacji do mistrzostw w CF. Najlepszy zrobił to w 26 sec!!!! mi 30 kalorii spalenie zajęło mocnym tempem 90 sek!!!! ( średnie tempo 46 km/h). To już nie są ludzie, oni chyba musieli mieć tempo z 70 km/h. moze urwałbym z 15 sek przy gwarantowanym zawale ale poniżej 1 min chyba nie ma co śnic że zejdę.
power snatch na ciężko - pierwszy wk*** treningu bo do 65 kg sztanga wchodziła jak w masło, absolutne zero problemu z czymkolwiek, mocne rwanie, stabilne łokcie, bez pochylania się itp. ale zmieniłem na 70 kg i raz wyrwałem za siebie że mi dupę obiła spadając za mnie a dwa wyrwałem nad głowę i nie złożyłem rąk co spowodowało upadek przede mnie. już powoli frustracja budowała napięcie. może część z czytających nie wiem o co chodzi to wyjaśnię. w martwym ciągu mam +170, w przysiadzie +170 w OHS mam 85 kg ale k***@# podrzucenie d****nej sztangi z 70kg i wykonanie wszystkich elementów najwidoczniej jest dla mnie za trudne. jak to irytuje bo wiem że 70 kg nie waży nic ale zrobienie tej sekwencji ruchu na serio osłabia i odbiera chęci do dalszej pracy. powinienem być na etapie 80-90 kg na spokojnie a nie walczyć ze śmiesznym 70 kg. snatch pulle z 80 kg robię do wysokości sutów a tutaj taka dupa.
power clean na ciężko - drugi wk***. do 95 kg włącznie byłem w stanie podrzucić sztangę na prostych nogach nawet nie musiałem przysiadać a wpadała jak trzeba, czysto dynamicznie, proste plecy absolutne 0 problemów. ale kur#$ poszedłem o 5 kg w górę i już nawet nie mogłem z ziemi z tym kurestwem wstać. Przecież to 3 butelki wody 1,5 lita!!! na miłość boską przecież to nie 50 kg!!! pieprzone granice w głowie i nic więcej bo najzwyczajniej w świecie to jest niemożliwe aby się nie udawało. jak pisałem wyżej olbrzymi zapas w MC, na frotach mam 120+ kg, w clean pullu też +120 kg robię na serię a tutaj znowu zonk. nie można tego porównać do stagnacji siły w wielkiej trójcy bo wiem i czuję że mi jej nie brakuje jeszcze. trener to samo mówi, wie że jestem silniejszy niż to wygląda na papierze bo podnoszę tyle co 75 kg chłopaki z którymi trenuję. frustracja osiągnęła zenitu bo zrobiłem 2 podejścia. powinienem w tym spokojnie 115-120 targać.
przysiady tył - na szybko w 5 min zrobiłem od 0 do 140 serie bez przerwy, jedynie na dokładanie obciążenia.
próba konkursowa - nagranie powyżej
waga lekko w dół, ciekawe czy wyrobie normę programową 3%.
Sztangi
Rozgrzewka
w ramach rozgrzewki spróbowałem zrobić wynik 30 kcal na asult bajku bo widziałem jak przedwczoraj zawodowcy to mieli na eliminacji do mistrzostw w CF. Najlepszy zrobił to w 26 sec!!!! mi 30 kalorii spalenie zajęło mocnym tempem 90 sek!!!! ( średnie tempo 46 km/h). To już nie są ludzie, oni chyba musieli mieć tempo z 70 km/h. moze urwałbym z 15 sek przy gwarantowanym zawale ale poniżej 1 min chyba nie ma co śnic że zejdę.
power snatch na ciężko - pierwszy wk*** treningu bo do 65 kg sztanga wchodziła jak w masło, absolutne zero problemu z czymkolwiek, mocne rwanie, stabilne łokcie, bez pochylania się itp. ale zmieniłem na 70 kg i raz wyrwałem za siebie że mi dupę obiła spadając za mnie a dwa wyrwałem nad głowę i nie złożyłem rąk co spowodowało upadek przede mnie. już powoli frustracja budowała napięcie. może część z czytających nie wiem o co chodzi to wyjaśnię. w martwym ciągu mam +170, w przysiadzie +170 w OHS mam 85 kg ale k***@# podrzucenie d****nej sztangi z 70kg i wykonanie wszystkich elementów najwidoczniej jest dla mnie za trudne. jak to irytuje bo wiem że 70 kg nie waży nic ale zrobienie tej sekwencji ruchu na serio osłabia i odbiera chęci do dalszej pracy. powinienem być na etapie 80-90 kg na spokojnie a nie walczyć ze śmiesznym 70 kg. snatch pulle z 80 kg robię do wysokości sutów a tutaj taka dupa.
power clean na ciężko - drugi wk***. do 95 kg włącznie byłem w stanie podrzucić sztangę na prostych nogach nawet nie musiałem przysiadać a wpadała jak trzeba, czysto dynamicznie, proste plecy absolutne 0 problemów. ale kur#$ poszedłem o 5 kg w górę i już nawet nie mogłem z ziemi z tym kurestwem wstać. Przecież to 3 butelki wody 1,5 lita!!! na miłość boską przecież to nie 50 kg!!! pieprzone granice w głowie i nic więcej bo najzwyczajniej w świecie to jest niemożliwe aby się nie udawało. jak pisałem wyżej olbrzymi zapas w MC, na frotach mam 120+ kg, w clean pullu też +120 kg robię na serię a tutaj znowu zonk. nie można tego porównać do stagnacji siły w wielkiej trójcy bo wiem i czuję że mi jej nie brakuje jeszcze. trener to samo mówi, wie że jestem silniejszy niż to wygląda na papierze bo podnoszę tyle co 75 kg chłopaki z którymi trenuję. frustracja osiągnęła zenitu bo zrobiłem 2 podejścia. powinienem w tym spokojnie 115-120 targać.
przysiady tył - na szybko w 5 min zrobiłem od 0 do 140 serie bez przerwy, jedynie na dokładanie obciążenia.
próba konkursowa - nagranie powyżej
waga lekko w dół, ciekawe czy wyrobie normę programową 3%.
Sport to zdrowie do póki nie robisz singli
...
Napisał(a)
Ostrzyżesz się i te 3% będzie!
Staraj się a będziesz taki dobry jak Tibes (za kilka lat ).
Staraj się a będziesz taki dobry jak Tibes (za kilka lat ).
...
Napisał(a)
2017-05-24 DT
1) sztangi
rozgrzewka
snatch z ziemi do pełnego siadu - nowy rekord 70 kg - w końcu
clean z ziemi do pełnego siadu - nowy rekord 102,5 kg - w końcu
przysiady na lekko - 3x1 --> 70% czyli 130 kg
2) WOD
coś tam coś tam
WOD
7 min AMRAP * 4 rundy z:
zawsze bieg 600 mb przed każda rundą z czego środkowe 250-300m to schody z 40 stopniami
a) wall balls
b) burppes
c) sit ups
d) assult bike
miedzy każdą rundą 2 min przerwy i znowu kolejna runda. wykręciliśmy łącznie 2 miejsce.
dobry dzień
Zmieniony przez - Gwid w dniu 2017-05-24 22:06:28
1) sztangi
rozgrzewka
snatch z ziemi do pełnego siadu - nowy rekord 70 kg - w końcu
clean z ziemi do pełnego siadu - nowy rekord 102,5 kg - w końcu
przysiady na lekko - 3x1 --> 70% czyli 130 kg
2) WOD
coś tam coś tam
WOD
7 min AMRAP * 4 rundy z:
zawsze bieg 600 mb przed każda rundą z czego środkowe 250-300m to schody z 40 stopniami
a) wall balls
b) burppes
c) sit ups
d) assult bike
miedzy każdą rundą 2 min przerwy i znowu kolejna runda. wykręciliśmy łącznie 2 miejsce.
dobry dzień
Zmieniony przez - Gwid w dniu 2017-05-24 22:06:28
Sport to zdrowie do póki nie robisz singli
Poprzedni temat
Nadine Konkurs Krata Na Lato 2017
Następny temat
DT- Ann
Polecane artykuły