10-05-2017r. DT
Dwa treningi
1) sztangi a na nich
a) przysiad tylni - serie zasadnicze 120x2x3 ( chodzi o to aby nie pogłębiać dysproporcji miedzy rwaniem - przysiadem a podrzutem).
b) podrzut z hanga wysokiego a potem od razu podrzut z ziemi, oba do pełnego przysiadu, seria zasadnicza 3x2x90 kg robiłem na paskach do dwuboju, lekka walka z nadgarstkiem ale było ok.
c) clean pule - od 90 do 110 kg 3x3
d) OHS --> nowy rekord 80 kg x 1
jest filmik. wstawię jak się ogarnę
2) WOD
a) WOD 1
10 min na zrobienie DU 50-40-30-20-10-0-10-20-30-40-50
Niestety zrobiłem tylko do przedostatniej 40. maksymalnie w serii zrobiłem 27, koślawo skaczę, tzn ciężko.
b) goat day - wszedł MU,
waga w dół robi swoje. jak zejdę do 90-92 to 3 pod rząd powinny wejść. mega siłowo to było ale cóż nie od razu Rzym zbudowano
c) WOD - TEAM WOD
5 min robisz z partnerem na zmianę, każdy po 10 kcal albo 10 rep i zmiana partnera. jedyny wyjątek to sprinty. przerwa między ćwiczeniami to 2 min. Jako ze było 5 ekip to my zaczęliśmy od TTB a skończyliśmy na assult biku.
a) assult bike AB--> zrobiliśmy razem w 5 min 100 kcal, w ostatnie 15 sek zrobiłem 10 kcal na prędkości +55 km/h, potem zaliczyłem zgon
b) toes to bar TTB--> zrobiliśmy razem 132 rep, brzuch spalony
c) wioślarz --> razem 98 kcal
d) box jump BJ--> 136 skoków
e) sprint 100 m --> zrobiliśmy razem 12 serii z zatrzymaniem i ponownym startem po 50 m
Ogólnie z partnerem wymietliśmy w naszej grupie pomimo mega mocnej kondycyjnie drużyny dwóch dziewczyn( dodam że mega fajnych
) które np na box jumpach zrobiły o 20 więcej ale za to i AB i TTB mniej i to o wiele
jak by nie było po box jumpach chciało mi się rzygać bo takie mieliśmy tempo. Szacun dla wszystkich z którymi trenowaliśmy bo skoro ja chciałem rzygać to oni na pewno też
Jako nagrodę za konkrus wybrałem 2 litry oleju kokosowego nierafinowanego
Pozdro 600