Sam początkowo też się wzorowałem do momentu kiedy zaczeły wychodzić śmieszne sytuacja, między innymi podobne do tej niżej.
https://www.sfd.pl/Niski_test_o_na_propie_GALENIKI-t1145972.html
Tutaj jeden z przykładów, koleś robi dwa razy badania na tym samym towarze i wynik zupełnie inne. Fakt że mysłał, że ma lipe i wbił przed drugim badaniem 2x tyle towaru, ale to nic nie zmienia. Bo jeśli wyniki z kriw były tak idealne jak Wy twierdzicie to nawet na tej 2x mniejszej dawce (jako bijł przy pierwszych badaniach) testa powinien mieć ponad norme, a nie miał.
Ile się czytało tutaj czy na innych forach jak ludzie na towarze własnoręcznie wyciąganym z apteki mieli wyniki w normie lub delikiatnie ponad (nie pamiętam dokładnie) ? więc w PL aptece sprzedają lipe? Jelfie się pewnie źle wymieszało, bo wyniki z krwi które wogóle nie sluża temu celowi do którego niektorzy chcą na siłe je wykorzystywać wiedzą lepiej? Bez jaj. To jest nielogiczne.
Micz, prostak, Big słusznie twierdzą że te wzorowanie się nie ma sensu i mają rację. Szacowanie mg towaru po wynikach testa z krwi jest niemiarodajne i tak sie po prostu najzwyczajniej nie da. Wyższy wynik nie zawsze oznacza większe stężenie.