Szacuny
5
Napisanych postów
227
Wiek
24 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
1956
Hej!
Zeby nie skłamać - nie lubie wykonywać tego ćwiczenia, czuje do niego jakąś niechęć .
Mam 17 lat, 172cm wzrostu i 72kg wagi i robilem jak dotąd 5x8x80kg. Pytam się więc, czy koniecznie musze wykonywać martwy ciąg , by uzyskać estetyczna sylwetke? Za przyrost jakich miesni odpowiada on najbardziej? Czy moge zastapic go zwyklym podciąganiem (z dociążeniem)? Jest tu ktoś, kto zrezygnowal z tego cwiczenia i jest w stanie sie wypowiedziec?
Szacuny
139
Napisanych postów
6265
Wiek
41 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
34223
Ja sie nie jaram kulturystami ale podobała mi sie np wypowiedz big majka. Mowił ze owszem mc robi ale jako 3 czy 4 cwiczenie gdyz jest juz wtedy troche zmeczony i nie uzywa duzego ciezaru. Gdyz nie chce ryzykowac kontuzji i chce trenowac jeszcze przez wiele lat. Ja np mc nie robie, za to robie rdl z hantlami w progresji czy hip thrust ze sztanga. Czy mam dola dlatego ze nie robie mc - nie.
Zmieniony przez - krawat w dniu 2017-04-08 12:44:25
Szacuny
12
Napisanych postów
64
Wiek
33 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
912
Ja też nie lubię martwego ciągu, bo może i tak nie jest, ale z mojego punktu widzenia za bardzo obciąża się plecy tym ćwiczeniem. Nie mniej jednak wciąż robię martwy ciąg z tym, że używam do tego "hex bar". O wiele lepiej się czuję z tą sztanga. Sprobuj, a może też się przekonasz
Szacuny
1013
Napisanych postów
5401
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
136811
Good morning ze sztangą, wznosy tułowia z opadu z obciążeniem. Nie powiedziałbym że strasznie obciąża plecy, kwestia obciążenia dobranego w tym ćwiczeniu + progresja ciężaru w skali mikrocyklu. Bardziej plecy zepsuje się nosząc wory na budowie czy krawężniki niż od 3 serii mc tygodniowo, ale co ja tam wiem;)
1
,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".
Szacuny
4064
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347427
Jeśłi w planie są ciężkie, siłowe przysiady to można obejśc się bez martwego ciągu. Choć ćwiczenie istotne według mnie .
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
4064
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347427
A moja odp czytałeś ? Był okres , ze nie robiłem mc z rok albo dwa po kontuzji i plecy mimo wszystko stały się dominujące w sylwetce .
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
podciągając się na drążku rozwijasz mięsień najszerszy grzbietu i inne, czyli wizualnie robisz sylwetkę na kształt V, poszerzasz się na boki
martwy ciąg skupia się na prostownikach grzbietu, czyli wzmacniasz się, swoją stabilizację, kręgosłup, przy okazji w pewnym stopniu dostają fajnie nogi
jeśli nie lubisz mc to może odpuść trochę obciążenie i skup się na dokładniejszych powtórzeniach albo spróbuj ławkę rzymską na której opierasz się brzuchem i wznosisz z opadu tułów, dobrze wykonywane całkiem nieźle pompuje, możesz tutaj przytulać do klaty talerz jakoś obciążenie, próbuj, sprawdzaj