Siłownia chamska raz w tygodniu

Tak pogrywasz :D?? To ja zagram tak

dodam jeszcze ze pisałes o bokserach a nie o zawodnikach mma . jezeli chodzi o mma to faktycznie się przydaje przepychanie.



Zmieniony przez - 745906 w dniu 2017-02-06 23:44:12

Zmieniony przez - 745906 w dniu 2017-02-06 23:46:51

Tyson to freak genetyczny, nie ma co patrzec na jego trening. Podobnie z treningami zawodników, wrzucanymi na youtube. Jak myślisz poważnie o przygotowaniu siłowym a nie ogarniasz tematu, to poszukaj jakiegoś ogarniętego trenera od przygotowania fizycznego. Zazwyczaj w klubach piłkarskich, lekkoatletycznych znajdziesz takich gości. Ci młodzi, to często bardzo kumaci goście, otwarci na wiedzę, nowinki. Będziesz musiał zabulić, ale masz szanse na na prawdę dobry plan treningowy zaprojektowany dokładnie pod ciebie i twoje starty.

A co do siłowania się na rękę to tu już na prawdę dużą role odgrywa układ nerwowy, a nie tylko masa mięśniowa itp.

Nie sugeruję sie po prostu chciałem pokazać że są różne sposoby na rozbudowe siły. Po za tym wiem jak ją budować w sw tylko padło pytanie czy jak dorzucę taki trening to czy nie stracę luzu przy uderzeniach. !!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Musisz się przekonać na własnej skórze. Jeden nie straci, a nawet zyska, a drugi będzie mega pospinany. Wszystko zależy od twojej ogólnej motoryki, ilości włókien szybkokuczliwych itp.
Na przykład po dobrze zrobionym treningu mocy powinieneś mieć więcej energii niż przed. Owszem masz się prawie porzygać od obciążenia i intensywności, ale nie od objętości. 20-30 min plus rozgrzewka wystarczy.

elduce

Ja staram się robić dwa rodzaje "siły". Jeden w podobny sposób jak pisz Antek. I to jest ta chamska siła/moc, przydatna bardziej własnie w klinczu, czy parterze. I drugi sposób, to typowe stacje bokserskie, czyli piłka lekarska, pajacyki ze sztangą, dużo przeskoków, podciągnięć, pompek, ciosów z ciężarkami. I to jest siła i dynamika bokserska, w zależności od czasu pracy i obciążeń.

To brzmi sensownie. Ogólnie jest jakaś zmowa milczenia wokół treningów siłowych w sportach walki, bo trenerzy chyba niechętnie dzielą się swoimi doświadczeniami, a w boksie amatorskim temat jest marginalizowany. Są jakieś filmiki, ale "wyrwane z kontekstu" i ciężko na nich zbudować program.

Mnie przekonuje też wykonanie kilku ćwiczeń dynamicznych po "zwykłym" treningu na siłowni. Było o tym w innym temacie. Na moje to zawodowcy tak mocno się wspomagają, że mogą sobie pozwolić na bardzo ciężkie łączone treningi siłowo-szybkościowe i u amatorów to nie działa. Wiadomo, że od skakanki nikt nie przypakował, a zawodowcy to nie jakieś szczypiory.

Warto tez dodac ze zawodowcy nie pracuja na utrzymanie w normalnej pracy. Trening odpoczynek trening odpoczynek.

Pewnie, że koks i tryb życia ma ogromne znaczenie, ale zrobienie raz w roku, np na wakacje 5x5 przez 2-3 miesiące, następnie trening Antka / MOC, przeplatany ze stacjami bokserskimi, z dużą ilością plyometri i jest git dla amatora. I CAŁY CZAS PRACA NAD MOBILNOŚCIĄ, ROZCIĄGANIE, ROLOWANIE

A i skupiaj się na słabych stronach brakuje mocy, robisz moc gównie, brakuje szybkości głównie szybkość. A nie że dobrze mi wychodzi wytrzymałość siłowa, to ja robię w kółko, a rzygam na sprintach, to zawsze znajdę wymówkę żeby ich nie robić.