Judo w angli. Powiedzial mi ze mam jezdzic na zawody caly czas a pozniej mnie wysle na egzamin. Nie interesowaly mnie te pasy jedynie chcialem miec jakas kontrole w parterze w dodatku do mojego karate.
...
Napisał(a)
Widzisz w polsce jest taka filozofia ze ten czarny pas to niby cos jest. Jak podejdziesz do tego co znaczy shodan to moze zrozumiesz ze te kolorowe pasy to nic. Shodan to po prostu pierwszy stopien te przed nim nic nie znacza. Dzieci 6-7 lat maja czarne pasy. Niby te dzieciece ale kolor ten sam. Jak dorosna jeszcze raz musza zdawac.
Judo w angli. Powiedzial mi ze mam jezdzic na zawody caly czas a pozniej mnie wysle na egzamin. Nie interesowaly mnie te pasy jedynie chcialem miec jakas kontrole w parterze w dodatku do mojego karate.
Judo w angli. Powiedzial mi ze mam jezdzic na zawody caly czas a pozniej mnie wysle na egzamin. Nie interesowaly mnie te pasy jedynie chcialem miec jakas kontrole w parterze w dodatku do mojego karate.
...
Napisał(a)
Sam trenuję BJJ i chłopaki trenujący po 8-10 lat maja purpury, a umiejętności maja naprawdę na wysokim poziomie. To nie jest tak, że czarny pas wyznacza cię mistrzem i niepokonanym. Więc naprawdę głupie wymagania mają
vivere militare est
...
Napisał(a)
W shotokanie schemat jest taki.
Od 1 kyu do 1 dan - minimum 1 rok.
1 do 2 dan - 2 lata
2-3 - 3 lata
3-4 - 4 lata
4-5 - 5 lat
Plus 2-5 lat do 1 kyu.
Czyli minimum 17 lat musisz trenowac zeby byc 5 dan a jest ich 10. Dalej formula jest podobno wiec zycia niektorym nie starczy. Zaznaczam ze jest to minimum i po warunkiem ze wszystko zdajesz i podchodzisz do kazdego egzaminu.
Od 1 kyu do 1 dan - minimum 1 rok.
1 do 2 dan - 2 lata
2-3 - 3 lata
3-4 - 4 lata
4-5 - 5 lat
Plus 2-5 lat do 1 kyu.
Czyli minimum 17 lat musisz trenowac zeby byc 5 dan a jest ich 10. Dalej formula jest podobno wiec zycia niektorym nie starczy. Zaznaczam ze jest to minimum i po warunkiem ze wszystko zdajesz i podchodzisz do kazdego egzaminu.
...
Napisał(a)
MasaoPrzecież napisałem wyraźnie, że trenowałem w AZS-ie. Czyli będąc na studiach miałem judo zamiast WF-u.MMAPewnie trafił na jakąś "dobrą szkołę".Trenowałem judo 8-10 lat. W większości w AZS-ie.
QuintetNatal twierdzę, że takie czarne pasy są bardzo zdewaluowane. 5 lat to niewiele. A 3 treningi w tygodniu to rekreacja.Ćwiczę taekwondo w niemieckim klubie początkowo myślałem też ,że rozdają pasy ,ale jednak tak nie jest.Młody trener mówił,że na czarny pas minimum 5 lat przy wszystkich egzaminach i 3 treningach w tygodniu...
MexicanoDla mnie czarny pas to pas mistrzowski. Aby go otrzymać trzeba nieźle się napracować i prezentować wysokie umiejętności.Widzisz w polsce jest taka filozofia ze ten czarny pas to niby cos jest. Jak podejdziesz do tego co znaczy shodan to moze zrozumiesz ze te kolorowe pasy to nic. Shodan to po prostu pierwszy stopien...
MexicanoTak przypuszczałem. Kiedyś w moim mieście gościł student-doktorant z Anglii. Miał w judo 2-gi dan. Na zawodach AZS-su wygrywał ale i przegrywał z brązowymi pasami. Tam trochę szybciej się awansuje.Judo w angli...
NiegocinPodpisuję się obiema rękami. Bardzo podoba mi się podejście do pasów w BJJ. Są oczywiście przypadki, że tkoś miał czarny po 8-10 latech treningów. Jednak takie osoby trenują częściej niż 5 razy w tygodniu. Jeżdzą na zawody i wygrywają. Biorą udział w stażach. Często mają także prywatne lekcje.Sam trenuję BJJ i chłopaki trenujący po 8-10 lat maja purpury, a umiejętności maja naprawdę na wysokim poziomie...
Jak to się ma do czarnych pasów w innych stylach? Czy w nich także jeździ się na zawody? I po 3, 5 latach trenowania pokonuje najlepszych? Może wogóle nie jeździ się na zawody, albo bije się we własnym gronie.
Zmieniony przez - MMA w dniu 2017-02-02 10:15:48
...
Napisał(a)
Akurat w karate nie chodzi o zawody. Nigdy nie bylo tam wczesniej zadnej konfrontacji. Karate nie powstalo aby mierzyc sie z karate. Karate to samoobrona choc w dniach dzisiejszych potrzeby sie zmienily i powstal taki odlam jak karate sportowe (wkf). Pas pokazuje twoj wylacznie postep w tej sztuce. Chodzi o samodoskonalenie a nie plastikowe trofea i polyskujace medale. Zeby byc czarnym pasem nic nie musisz wygrac ani nigdzie jezdzic na zawody. Sam obierasz droge i czego oczekujesz. Shotokan, kyokushin, wado-ryu niestety troche sie pogubily. Oczywiscie wszystko zalezy od trenera ale istota tej sztuki ginie. Bunkai zostal zapomniany i tylko robimy tance zwane katami a walka polega na uderzeniami piesciami i kopaniu. Zapominamy o calym arsenale zawartym w kata. Nie rozumiemy ich. Ile razy slyszalem od ludzi w moim klubie "to nie jest karate", co chyba najbardziej swiadczy o ich niewiedzy. Ludziom z lenistwa nie chce sie nawet dochodzic sensu tych wszystkich ruchow. Zamiast pytac dlaczego pytaja jak. I o to caly problem.
...
Napisał(a)
Wiem, że w karate nie chodzi o zawody. Zawody są jednak czymś co weryfikuje umiejętności.
Nie twierdzę, że wszyscy. Przeciwny jestem patologiom w takich stylach, w których piętnastolatek ma czarny pas. Takie dziecko może mieć umiejętności techniczne. Jednak technika to tylko jedna z umiejętności w SW.
MexicanoDlatego tym bardziej jestem przeciwny aby po kilku latach nadawać mistrzowskie pasy osobom, które nie umieją się bronić....Karate to samoobrona...
Nie twierdzę, że wszyscy. Przeciwny jestem patologiom w takich stylach, w których piętnastolatek ma czarny pas. Takie dziecko może mieć umiejętności techniczne. Jednak technika to tylko jedna z umiejętności w SW.
...
Napisał(a)
Widzisz kazdy ma inne podejscie do tematu. To japonczycy dodali pasy aby uatrakcyjnic karate dla wlasnych ludzi aby widzieli swoj postep wokol swojego pasa. Ale z zalozenia shodan to ten ktory zna podstawy. Czyli wie jak uderzyc oi-zuki, kopnac yoko-geri i zna conajmniej 8 kata. I jako tako umie sie poruszac w jiyu kumite. Nikt cie nie sprawdza czy w realnej sytuacji jestes wstanie sie obronic. Masz tylko wiedziec co jest dobrze a co zle zebys mogl zaczac innych uczyc podstaw.
...
Napisał(a)
MMAMasaoPrzecież napisałem wyraźnie, że trenowałem w AZS-ie. Czyli będąc na studiach miałem judo zamiast WF-u.MMAPewnie trafił na jakąś "dobrą szkołę".Trenowałem judo 8-10 lat. W większości w AZS-ie.
Zmieniony przez - MMA w dniu 2017-02-02 10:15:48
Pisząc o tej dobrej szkole nie chodziło mi o AZS tylko miejsce gdzie trenował Mexicano i gdzie chcieli mu dać czarny pas po 1.5 roku.
MMA pisałeś, że technika to tylko jedna z umiejętności w sw. Niestety na egzaminie sama znajomość technik i poprawne ich wykonanie niemal gwarantuje zdanie tego egzaminu, dlatego czarne pasy posiadają osoby, które kompletnie nie potrafią walczyć. Mało tego chyba wszystkie związki mają podane wymagania na dany stopień, więc wystarczy wykuć to na pamięć, zrobić jakieś tam kombinacje i układy tak, by to ładnie wyglądało, przetrwać jakoś 2 minuty walki i to wszystko
1
...
Napisał(a)
Niestety to prawda
Dlatego cenię sporty takie jak judo, które wymagają aby osoba podchodząca do egzaminu miała punkty za wygrane walki.
Właśnie udział w zawodach wymaga aby, poza umiejętnościami technicznymi, mieć odpowiednią siłę, wytrzymałość, zwinność i, oczywiście, psychikę (przynajmniej do walki sportowej).
Dlatego cenię sporty takie jak judo, które wymagają aby osoba podchodząca do egzaminu miała punkty za wygrane walki.
Właśnie udział w zawodach wymaga aby, poza umiejętnościami technicznymi, mieć odpowiednią siłę, wytrzymałość, zwinność i, oczywiście, psychikę (przynajmniej do walki sportowej).
1
...
Napisał(a)
Dokładnie. Sama znajomość technik powinna być cały czas sprawdzana i poprawiana w klubie. Egzaminy powinny być tylko i wyłącznie zewnętrzne i powinny się składać przynajmniej w 80% z samej walki.
Kiedyś powiedziałem trenerowi, że to już nie to co kiedyś, gdy ja zaczynałem, gdzie normą było, że 3-4 osoby oblewały egzamin. Odpowiedział mi, że kiedyś na sali miał po 50 a nawet więcej osób i mógł surowo oceniać. Dzisiaj na treningi przychodzi coraz mniej ludzi i jeśli on by miał oblać kogoś kilka razy to ta osoba by przestała chodzić na treningi i zostałby sam, więc podchodzi do tego trochę inaczej. Jeśli widzi, że osoba nie ma do tego talentu, ale jest na każdym treningu i się stara to dlaczego miałby jej nie dać tego żółtego, czy pomarańczowego pasa? Trochę to smutne, ale ma racje
Kiedyś powiedziałem trenerowi, że to już nie to co kiedyś, gdy ja zaczynałem, gdzie normą było, że 3-4 osoby oblewały egzamin. Odpowiedział mi, że kiedyś na sali miał po 50 a nawet więcej osób i mógł surowo oceniać. Dzisiaj na treningi przychodzi coraz mniej ludzi i jeśli on by miał oblać kogoś kilka razy to ta osoba by przestała chodzić na treningi i zostałby sam, więc podchodzi do tego trochę inaczej. Jeśli widzi, że osoba nie ma do tego talentu, ale jest na każdym treningu i się stara to dlaczego miałby jej nie dać tego żółtego, czy pomarańczowego pasa? Trochę to smutne, ale ma racje
Poprzedni temat
Ból w biodrach przy rozciąganiu
Następny temat
Trening siły w sportach walki
Polecane artykuły