Całkowicie odpuściłem trening, mięśnie przestały przeszkadzać - ale obciążenie psychiczne + krótki sen dały o sobie znać.
ronie220Niemniej szanuję za podejście i wytrwałość
Ważne by wytrwałość nie przekształciła się w nadgorliwość. Bo trenować można codziennie, ale czasem lepiej odpuścić 1-2 treningi niż cały miesiąc z powodu choroby czy wypalenia
CZWARTEK - 12.01 - KICK-BOXING
Aura zimy w ogóle mi nie sprzyja. 10min spóźnienia przez bus i z 'marszu' wskoczenie na zadaniówki (z trenerem nie ma co dyskutować). Efekt jest taki, że dostawałem oklep przez prawie wszystkie rundy - w późniejszych etapach było troszkę więcej przebłysków (przez dogrzanie). Czułem bark (zwyczajnie nie rozgrzany) i duże zmęczenie psychiczne. Pod koniec stycznia zawody w boksie. Ciężko to widzę...
Zna ktoś może coś dobrego na odprężenie psychiczne? Nie chodzi mi o alko czy marihuaen ;)
Zmieniony przez - Gohan w dniu 2017-01-13 08:17:22
Zmieniony przez - Gohan w dniu 2017-01-13 08:17:41
https://denisgierat.blogspot.com/ - MÓJ BLOG!