1 miesiąc masy 1 miesiąc redukcji

Ostatnim czasem myślałem nad podjęciem jakiegoś szerszego planu treningowego. Myślę że robienie masy pół roku, a potem spalanie tego jest trochę monotonne. Co myślicie o zaplanowaniu 1 lub 2 miesiący przeplatanej masy i refukcji?

pachol_123

Gdyby to działało i faktycznie było optymalne to raczej KAŻDY, albo przynajmniej WIĘKSZOŚĆ ćwiczących by to robiła, ba.. Zawodowców. Jednak jest inaczej.

No mówię
10 lat temu nikt , nawet zawodowcy nie robił clean-bulk :D

pachol_123

Po za tym proszę zapoznaj się z tym: http://rippedbody.com/how-to-bulk/ 

Ale z czym konkretnie?

pachol_123

To co chcę przekazać to, że jesteś bardzo przekonany o tym, że to działa i jest dobre dla każdego. Skąd masz tą pewność?

U... Nieźle. Odwracamy kota ogonem.
Nie stwierdziłem nigdzie, że to jest dobre dla każdego.

Po drugie: nie mam pewności. Stwierdzam, że nadwyżka kaloryczna doprowadza do wzrostu wagi ciała. Deficyt doprowadza do obniżki wagi ciała. Nie znam żadnego badania gdzie przedstawiono dowody, że nadwyżka musi trwać dłużej niż określoną liczbę czasu aby była skuteczniejsza lub mniej skuteczna :). Jeśli Ty takie znasz, śmiało, podziel się :)

Bo na razie to dla mnie wygląda : to nie ma sensu bo mi się wydaje że to nie ma sensu :D

Myślisz, że ile mięśni zbudujesz w jeden miesiąc? IMO bez sensu zupełnie

Możesz efektów nie widzieć idąc takim systemem treningowym

Jacek Bilczyński ćwiczy podobnym systemem i żyje ;)

Myślisz, że Jacek Bilczyński ćwiczył tak przed tym jak wypracował taką sylwetkę jaką ma teraz? Nie wydaje mi się

A to jakaś różnica czy tak ćwiczył wcześniej czy później? :)

Miesiąc masy i miesiąc redukcji ? W przypadku naturala to nie ma sensu. Zrobisz mały krok w przód po czym krok w tył. Po co Ci tak częste odchudzanie ? Zalewasz się tłuszczem ? To dostosuj dietę pod siebie. Chcesz czystej masy ? Od tego jest czysta dieta i odpowiedni bilans kcal.


Jacek bierze spore ilości środków wspomagających, na których można budować mięśnie i tracić tłuszcz jednocześnie (prowadziłem kilka osób na dopingu, więc wiem jak to wygląda). On może sobie siedzieć miesiąc na dodatnim bilansie po czym kalorie obcinać. Żadna strata.
Także to żaden przykład.

ronie220

Miesiąc masy i miesiąc redukcji ? W przypadku naturala to nie ma sensu. Zrobisz mały krok w przód po czym krok w tył.

Jak to w tył?
Chcesz powiedzieć, że jak wskoczysz na miesiąc redukcji to polecą Ci jakieś mięśnie?

ronie220

Jacek bierze spore ilości środków wspomagających, na których można budować mięśnie i tracić tłuszcz jednocześnie (prowadziłem kilka osób na dopingu, więc wiem jak to wygląda). On może sobie siedzieć miesiąc na dodatnim bilansie po czym kalorie obcinać. Żadna strata.
Także to żaden przykład.

Bilczyński jest na sterydach? :P



Tak na serio, sam nigdy tak nie ćwiczyłem bo by mi się nie chciało. Za dużo i często przeliczania. W zdecydowanej większości czasu nie liczę makro tylko porcje. Jakbym miał co miesiąc przemodelowywać dietę ... za dużo roboty.

Ale nie widzę nic takiego co by świadczyło o tym, że nie da się tego zrobić. Nawet na logikę taki system miałby pewne zalety wobec systemu bardziej tradycyjnego.

Właśnie na logikę to NIE MA SENSU. Jeszcze raz.. Ile wydaje Ci się, że zbudujesz mięśni NATURALNIE w ciągu miesiąca? Zakładając, że hmm.. ćwiczysz już OGARNIĘCIE jakieś 1,5-2 lata co najmniej?

IMO Jacek podjada sobie jakieś peptydy + test, ale to JEGO sprawa. Zobacz jaki on ma staż i ile trenuje. W jego przypadku nie bijąc dużych ilości towaru i tak tego mięsa dużo już nie zbuduje i ćwiczy bardziej dla siebie po prostu bo sprawia mu to przyjemność + cały czas musi być w formie ze względu, że po części utrzymuje się z tego jak wygląda

pachol_123

Właśnie na logikę to NIE MA SENSU. Jeszcze raz.. Ile wydaje Ci się, że zbudujesz mięśni NATURALNIE w ciągu miesiąca? Zakładając, że hmm.. ćwiczysz już OGARNIĘCIE jakieś 1,5-2 lata co najmniej?

Nie wiem jak to wygląda gdy ćwiczysz 2 lata ale jak masz już poważny staż to raczej liczysz ile zrobisz mięśni w ciągu roku a nie miesiąca ;). Niezależnie od tego jaki masz staż - zakładając poprawny trening i nadwyżkę kaloryczną, mięśnie zrobisz w ciągu tego miesiąca. Więc na logikę, rozważmy opcję gdy nasz zawodnik robi 200 gram czystego mięsiwa na miesiąc

Opcja tradycyjna
styczeń - 200
luty - +200 = 400
marzec - +200 = 600
kwiecień +200 = 800
maj +200 = 1000
czerwiec + 200 = 1200

w pół roku 1200 gram i potem pół roku redukcji (tak jak napisał autor)

Opcja autora
styczeń - 200
marzec - +200 = 400
maj - +200 = 600
lipiec +200 = 800
sierpień +200 = 1000
październik + 200 = 1200

w ciągu roku wzrost jest ten sam.

Chyba, że znacie jakieś badania wskazujące na to, że im dłużej trwa masa tym więcej mięśnia przychodzi. Ja takich nie znam, natomiast znam poszlaki wskazujące na to aby jednak tak nie robić.

1. Wrażliwość insulinowa
2. Przemiany metaboliczne na 15%bf
3. Lepsza forma cały rok. Niższe koszty diety ;)




Co do sterydów Jacka ... on specjalnie wielki to nie jest ;)


Zmieniony przez - chriseq w dniu 2017-01-06 11:44:09